Data dodania: 2014-07-25 (23:56)
Eurodolar w tym tygodniu zniżkował z okolic 1,3520 do poziomu poniżej 1,3450, schodząc na 8-miesięczne minima. Dość stabilny pozostał EUR/PLN, natomiast USD/PLN zwyżkował o około 2 gr, do ponad 3,08. Zdecydowanie najsłabszą walutą w mijającym tygodniu był dolar nowozelandzki.
Na wartości traciły także funt i euro. W lipcu wyraźnie zyskuje dolar amerykański, który nie stracił w tym miesiącu jeszcze wobec żadnej z walut G10.
Najsilniej tracącym metalem szlachetnym było w tym tygodniu srebro, które spadło o ponad 3 proc. Na wartości zyskiwały za to metale przemysłowe, m.in. na fali dobrych danych z Chin (przemysłowy PMI najwyżej od półtorej roku). Najsilniejszym z największych europejskich indeksów był w tym tygodniu hiszpański IBEX. Zyskał około 3 proc. Grupuje on 35 największych spółek z większego z państw Półwyspu Iberyjskiego.
Wstępne indeksy PMI dla całej strefy euro wypadły lepiej od oczekiwań i wyniosły odpowiednio 51,9 pkt. dla przemysłu i 54,4 pkt. dla usług. Oznacza to, że oba sektory znajdują się w fazie rozwoju. Opublikowane zostały także dane dla Francji i Niemiec. Jedynie odczyt przemysłowego PMI dla Francji okazał sie gorszy od oczekiwań i znalazł się poniżej granicy 50 pkt. Wyniósł one zaledwie 47,6 pkt. co wskazuje na postępujące problemy w sektorze przemysłowym drugiej największej gospodarki strefy euro. Za to PMI dla usług w strefie euro i Niemczech znalazły się na wielomiesięcznych szczytach. Usługi w strefie euro są w najlepszej kondycji od 38 miesięcy, natomiast w Niemczech od 37 miesięcy. Niebyt optymistycznie wypadł za to odczyt indeks Ifo. Nastroje wśród 7 tys. niemieckich przedsiębiorców spadły do poziomu 108,0 pkt. Gorzej od oczekiwań wypadła zarówno ocena sytuacji bieżącej, jak i przyszłej.
W. Brytania: funta może czekać korekta
Po mniej „jastrzębich” - protokole z posiedzenia Banku Anglii oraz słowach Marka Carneya, presję na osłabienie funta nałożyły słabsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej. W czerwcu wzrosła ona bowiem o zaledwie 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym (konsensus 0,3 proc.) oraz 3,6 proc. rok do roku (konsensus 3,9 proc.). W protokole z posiedzenia Banku Anglii kluczowe było pewne zbagatelizowanie ostatniego wzrostu inflacji, a zwrócenie uwagi na utrzymującą się słabość wzrostu wynagrodzeń. W podobnym tonie wypowiedział się gubernator BoE Mark Carney, który co prawda stwierdził, że władze monetarne zbliżają się do podjęcia decyzji o podwyżce stóp, jednak jej dokładny moment jest wciąż nieokreślony. Co więcej Carney zwrócił uwagę, że ostatnia aprecjacja funta szterlinga oraz słabszy eksport niosą zagrożenie dla wzrostu gospodarczego. Tym samym wczorajsze rozstrzygnięcia, w połączeniu z dzisiejszymi słabszymi od oczekiwań danymi o sprzedaży detalicznej nakładają krótkoterminową presję na osłabienie brytyjskiej waluty. Korekta w notowaniach funta szterlinga wyhamowała nieco w związku z publikacją danych na temat wzrostu gospodarczego. Zgodnie z konsensusem dynamika PKB w II kwartale wyniosła 3,1 proc. w ujęciu rocznym i 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym. Jest to najwyższa roczna dynamika od 2007 roku.
N. Zelandia: podwyżka stóp nie umacnia NZD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami mimo podniesienia kosztu pieniądza przez Bank Rezerw Nowej Zelandii, dolar nowozelandzki stracił na wartości. Kluczowa bowiem okazała się informacja o pauzie w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Co więcej w kontekście wartości waluty, władze monetarne określiły obecne poziomy kursu NZD jako nieuzasadnione i nietrwałe, sugerując również ryzyko znacznego osłabienia. Uważamy, że te rozstrzygnięcia nakładają presję na osłabienie dolara nowozelandzkiego w kolejnych tygodniach. Przed posiedzeniem bowiem rynek wyceniał jeszcze ok. 2 podwyżki stóp w tym roku.
Polska: bardzo słaba sprzedaż detaliczna
Mocny spadek sprzedaży detalicznej nie był antycypowany przez żadną z instytucji biorących udział w ankiecie makroekonomicznej Parkietu. Najbardziej pesymistyczne prognozy zakładały ponad 3-proc. wzrost. Jakie wnioski płyną z dzisiejszego odczytu? Najważniejszy to ten dotyczący PKB w drugim kwartale, którego szacunek wcześniej utrzymywaliśmy na poziomie zbliżonym do tempa wzrostu w pierwszym kwartale. Co prawda nie dysponujemy jeszcze danymi o handlu zagranicznym w czerwcu, jednak należy podkreślić, że czeka nas rewizja zarówno naszych jak i rynkowych oczekiwań. Najprawdopodobniej PKB wzrósł o ok. 3,1 proc. r/r, jednak to nadal nie jest aż tak niska dynamika, która mogłaby wywołać działania ze strony Rady Polityki Pieniężnej mające na celu złagodzenie polityki monetarnej. Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do 12,0 proc., czyli o 0,1 pkt. proc. niżej od szacunku MPiPS oraz konsensusu rynkowego. Wskaźnik ten po wyłączeniu czynników sezonowych spadł do 12,4 proc. a skala tego spadku była wolniejsza niż w poprzednich miesiącach.
Najsilniej tracącym metalem szlachetnym było w tym tygodniu srebro, które spadło o ponad 3 proc. Na wartości zyskiwały za to metale przemysłowe, m.in. na fali dobrych danych z Chin (przemysłowy PMI najwyżej od półtorej roku). Najsilniejszym z największych europejskich indeksów był w tym tygodniu hiszpański IBEX. Zyskał około 3 proc. Grupuje on 35 największych spółek z większego z państw Półwyspu Iberyjskiego.
Wstępne indeksy PMI dla całej strefy euro wypadły lepiej od oczekiwań i wyniosły odpowiednio 51,9 pkt. dla przemysłu i 54,4 pkt. dla usług. Oznacza to, że oba sektory znajdują się w fazie rozwoju. Opublikowane zostały także dane dla Francji i Niemiec. Jedynie odczyt przemysłowego PMI dla Francji okazał sie gorszy od oczekiwań i znalazł się poniżej granicy 50 pkt. Wyniósł one zaledwie 47,6 pkt. co wskazuje na postępujące problemy w sektorze przemysłowym drugiej największej gospodarki strefy euro. Za to PMI dla usług w strefie euro i Niemczech znalazły się na wielomiesięcznych szczytach. Usługi w strefie euro są w najlepszej kondycji od 38 miesięcy, natomiast w Niemczech od 37 miesięcy. Niebyt optymistycznie wypadł za to odczyt indeks Ifo. Nastroje wśród 7 tys. niemieckich przedsiębiorców spadły do poziomu 108,0 pkt. Gorzej od oczekiwań wypadła zarówno ocena sytuacji bieżącej, jak i przyszłej.
W. Brytania: funta może czekać korekta
Po mniej „jastrzębich” - protokole z posiedzenia Banku Anglii oraz słowach Marka Carneya, presję na osłabienie funta nałożyły słabsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej. W czerwcu wzrosła ona bowiem o zaledwie 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym (konsensus 0,3 proc.) oraz 3,6 proc. rok do roku (konsensus 3,9 proc.). W protokole z posiedzenia Banku Anglii kluczowe było pewne zbagatelizowanie ostatniego wzrostu inflacji, a zwrócenie uwagi na utrzymującą się słabość wzrostu wynagrodzeń. W podobnym tonie wypowiedział się gubernator BoE Mark Carney, który co prawda stwierdził, że władze monetarne zbliżają się do podjęcia decyzji o podwyżce stóp, jednak jej dokładny moment jest wciąż nieokreślony. Co więcej Carney zwrócił uwagę, że ostatnia aprecjacja funta szterlinga oraz słabszy eksport niosą zagrożenie dla wzrostu gospodarczego. Tym samym wczorajsze rozstrzygnięcia, w połączeniu z dzisiejszymi słabszymi od oczekiwań danymi o sprzedaży detalicznej nakładają krótkoterminową presję na osłabienie brytyjskiej waluty. Korekta w notowaniach funta szterlinga wyhamowała nieco w związku z publikacją danych na temat wzrostu gospodarczego. Zgodnie z konsensusem dynamika PKB w II kwartale wyniosła 3,1 proc. w ujęciu rocznym i 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym. Jest to najwyższa roczna dynamika od 2007 roku.
N. Zelandia: podwyżka stóp nie umacnia NZD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami mimo podniesienia kosztu pieniądza przez Bank Rezerw Nowej Zelandii, dolar nowozelandzki stracił na wartości. Kluczowa bowiem okazała się informacja o pauzie w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Co więcej w kontekście wartości waluty, władze monetarne określiły obecne poziomy kursu NZD jako nieuzasadnione i nietrwałe, sugerując również ryzyko znacznego osłabienia. Uważamy, że te rozstrzygnięcia nakładają presję na osłabienie dolara nowozelandzkiego w kolejnych tygodniach. Przed posiedzeniem bowiem rynek wyceniał jeszcze ok. 2 podwyżki stóp w tym roku.
Polska: bardzo słaba sprzedaż detaliczna
Mocny spadek sprzedaży detalicznej nie był antycypowany przez żadną z instytucji biorących udział w ankiecie makroekonomicznej Parkietu. Najbardziej pesymistyczne prognozy zakładały ponad 3-proc. wzrost. Jakie wnioski płyną z dzisiejszego odczytu? Najważniejszy to ten dotyczący PKB w drugim kwartale, którego szacunek wcześniej utrzymywaliśmy na poziomie zbliżonym do tempa wzrostu w pierwszym kwartale. Co prawda nie dysponujemy jeszcze danymi o handlu zagranicznym w czerwcu, jednak należy podkreślić, że czeka nas rewizja zarówno naszych jak i rynkowych oczekiwań. Najprawdopodobniej PKB wzrósł o ok. 3,1 proc. r/r, jednak to nadal nie jest aż tak niska dynamika, która mogłaby wywołać działania ze strony Rady Polityki Pieniężnej mające na celu złagodzenie polityki monetarnej. Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do 12,0 proc., czyli o 0,1 pkt. proc. niżej od szacunku MPiPS oraz konsensusu rynkowego. Wskaźnik ten po wyłączeniu czynników sezonowych spadł do 12,4 proc. a skala tego spadku była wolniejsza niż w poprzednich miesiącach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.