
Data dodania: 2014-07-23 (16:35)
W nocy wiadomości dotyczyły przede wszystkim publikacji dynamiki CPI dla Australii, która okazała się dość mieszanym zestawem wskaźników. Ogólnie jednak dane te wystarczyły, by „mały wojownik” (AUD/USD) wyczyścił zlecenia stop rozmieszczone w górnych rejonach przedziału wahań, a następnie wystrzelił w górę; ...
... rano kurs tej pary kształtował się tuż poniżej szczytów na 0,9445. Tak, wskaźniki były mieszane i tak naprawdę w ostatecznym rozrachunku raczej nieco słabsze. Ale biorąc pod uwagę charakter tej serii danych oraz różne inne statystyki, które okazują się gorsze od oczekiwań lub z nimi zgodne, śmiem twierdzić, że diabeł tkwi w szczegółach. Z tego względu na celowniku znalazł się przede wszystkim rynek, na którym panuje zamieszanie, i zmęczone niedźwiedzie.
Nadal trzymam długą pozycję na EUR/AUD (nie do końca opłacalną) i chociaż jeszcze będzie bolało, na razie nie sięgam po lekarstwo. Jak pisałem tu w poprzednich dniach, kupowanie EUR/AUD w okolicach poziomu 1,4350 ze zleceniem stop ustawionym w dużej odległości – ponad 1% - jest ciekawszym rozwiązaniem, co oznacza, że wasze (i moje) zlecenia stop znajdują się teraz w okolicach 1,4200, może nawet niżej. Jak na razie nie czuję się tak bardzo niekomfortowo z takim układem.
W innych rejonach tak naprawdę niewiele się dzieje. Kursy amerykańskich akcji nadal pną się w górę, bijąc wcześniejsze (odnotowane niedawno) rekordy wszechczasów i wciąż sięgając gwiazd (tu nie będziemy nic tłumaczyć, podajemy same fakty). Natomiast zejście EUR/USD poniżej 1,3500, a co ważniejsze – zamknięcie notowań dziennych poniżej 1,3477 – sprawia, że zarówno specjaliści od analizy technicznej, jak i wróżbici przewidują, iż para ta jest na dobrej drodze do 1,3200 i niżej.
Nie będę się z nimi spierał, przez lata nauczyłem się, że nie należy tego robić. Ale to nie znaczy, że się z nimi zgadzam, a zajmowane przeze mnie pozycje ten fakt odzwierciedlają. Wszyscy mówią teraz o barierach opcyjnych na 1,3450, podobnie jak o zleceniach stop złożonych przez graczy, którzy tych barier będą bronić, poniżej tego poziomu. W górnych rejonach sprzedający wywierają presję na dotychczasowe obszary wsparcia/wybicia na 1,3480/90, mówi się też o niewielkich jednosesyjnych zleceniach stop powyżej 1,3515/25.
Rano Bank of England opublikował protokół z posiedzenia komisji ds. polityki pieniężnej, w którym nie widać żadnych zmian ani niezgody wśród jej członków, o której warto by wspomnieć. Inwestorzy czekający na rychłą podwyżkę stóp dostali to, co chcieli, ale to samo dotyczy tych, których zdaniem stopa overnight nie wzrośnie jeszcze przez jakiś czas. Podsumowując, nadal panuje status quo i zarówno byki, jak i niedźwiedzie nadal tkwią stanowczo na swoich pozycjach.
Kurs USD/JPY powoli zniżkuje, ale nie dzieje się tu nic groźniejszego. Scenariuszem ruchu po linii najmniejszego oporu jest wędrówka w dół i jak wspomniałem tu już kilkakrotnie, kupuję jena przy chwilowych spadkach. Na USD/JPY oznaczało to grę na przekór większości w okolicach 101,70/80, gdy nadarzały się ku temu okazje.
Na końcu wspomnę jeszcze o USD/CAD, gdzie w nocy również mieliśmy kontynuację spadków. Jednak poza kapitulacją dawno zajętych długich pozycji oraz ogólnym tonem zakupowym na korzyść dolara kanadyjskiego nie dzieje się tu nic ciekawego. Oferty kupna widać w okolicach 1,0690/85, jeśli to istotne.
W dalszej części dnia kalendarz publikacji danych jest stosunkowo pusty, jedynym ważniejszym wydarzeniem była sprzedaż detaliczna w Kanadzie. Natomiast wieczorem decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Reserve Bank of New Zealand, który prawdę mówiąc musi być bardzo czujny i przebiegły w tym, co robi. Rynek prawidłowo skłania się ku kolejnej podwyżce o 25 punktów bazowych (co jest jednak dość smutne). Zmiana ta już jest w dużej mierze w cenach, ale jeśli prezes Wheeler ma za grosz zdrowego rozsądku, będzie musiał poinformować rynek, że powinna to być ostatnia podwyżka na jakiś czas. Gospodarka się dusi, ale jeśli chce on pogasić wszystkie światła, cóż…
Kaski włóż! I powodzenia!
Nadal trzymam długą pozycję na EUR/AUD (nie do końca opłacalną) i chociaż jeszcze będzie bolało, na razie nie sięgam po lekarstwo. Jak pisałem tu w poprzednich dniach, kupowanie EUR/AUD w okolicach poziomu 1,4350 ze zleceniem stop ustawionym w dużej odległości – ponad 1% - jest ciekawszym rozwiązaniem, co oznacza, że wasze (i moje) zlecenia stop znajdują się teraz w okolicach 1,4200, może nawet niżej. Jak na razie nie czuję się tak bardzo niekomfortowo z takim układem.
W innych rejonach tak naprawdę niewiele się dzieje. Kursy amerykańskich akcji nadal pną się w górę, bijąc wcześniejsze (odnotowane niedawno) rekordy wszechczasów i wciąż sięgając gwiazd (tu nie będziemy nic tłumaczyć, podajemy same fakty). Natomiast zejście EUR/USD poniżej 1,3500, a co ważniejsze – zamknięcie notowań dziennych poniżej 1,3477 – sprawia, że zarówno specjaliści od analizy technicznej, jak i wróżbici przewidują, iż para ta jest na dobrej drodze do 1,3200 i niżej.
Nie będę się z nimi spierał, przez lata nauczyłem się, że nie należy tego robić. Ale to nie znaczy, że się z nimi zgadzam, a zajmowane przeze mnie pozycje ten fakt odzwierciedlają. Wszyscy mówią teraz o barierach opcyjnych na 1,3450, podobnie jak o zleceniach stop złożonych przez graczy, którzy tych barier będą bronić, poniżej tego poziomu. W górnych rejonach sprzedający wywierają presję na dotychczasowe obszary wsparcia/wybicia na 1,3480/90, mówi się też o niewielkich jednosesyjnych zleceniach stop powyżej 1,3515/25.
Rano Bank of England opublikował protokół z posiedzenia komisji ds. polityki pieniężnej, w którym nie widać żadnych zmian ani niezgody wśród jej członków, o której warto by wspomnieć. Inwestorzy czekający na rychłą podwyżkę stóp dostali to, co chcieli, ale to samo dotyczy tych, których zdaniem stopa overnight nie wzrośnie jeszcze przez jakiś czas. Podsumowując, nadal panuje status quo i zarówno byki, jak i niedźwiedzie nadal tkwią stanowczo na swoich pozycjach.
Kurs USD/JPY powoli zniżkuje, ale nie dzieje się tu nic groźniejszego. Scenariuszem ruchu po linii najmniejszego oporu jest wędrówka w dół i jak wspomniałem tu już kilkakrotnie, kupuję jena przy chwilowych spadkach. Na USD/JPY oznaczało to grę na przekór większości w okolicach 101,70/80, gdy nadarzały się ku temu okazje.
Na końcu wspomnę jeszcze o USD/CAD, gdzie w nocy również mieliśmy kontynuację spadków. Jednak poza kapitulacją dawno zajętych długich pozycji oraz ogólnym tonem zakupowym na korzyść dolara kanadyjskiego nie dzieje się tu nic ciekawego. Oferty kupna widać w okolicach 1,0690/85, jeśli to istotne.
W dalszej części dnia kalendarz publikacji danych jest stosunkowo pusty, jedynym ważniejszym wydarzeniem była sprzedaż detaliczna w Kanadzie. Natomiast wieczorem decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Reserve Bank of New Zealand, który prawdę mówiąc musi być bardzo czujny i przebiegły w tym, co robi. Rynek prawidłowo skłania się ku kolejnej podwyżce o 25 punktów bazowych (co jest jednak dość smutne). Zmiana ta już jest w dużej mierze w cenach, ale jeśli prezes Wheeler ma za grosz zdrowego rozsądku, będzie musiał poinformować rynek, że powinna to być ostatnia podwyżka na jakiś czas. Gospodarka się dusi, ale jeśli chce on pogasić wszystkie światła, cóż…
Kaski włóż! I powodzenia!
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.