AUD w górę, euro traci, w centrum zainteresowania BoE

AUD w górę, euro traci, w centrum zainteresowania BoE
Aktualności z rynku walutowego
Data dodania: 2014-07-23 (16:34)

Wczoraj EUR/USD zszedł do nowych minimów za 2014 rok bez żadnych konkretnych powodów, co wynikało bardziej z osłabienia euro, niż z lepszej kondycji USD. W świetle nieco gorszego od przewidywań wyniku bazowej inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych, ...

... którą poznaliśmy wczoraj, godna uwagi była zwłaszcza utrata wartości wspólnej waluty. Jak wspomniałem wczoraj, przebicie się EUR/USD ku dołowi sugeruje, że wkrótce dojdziemy do 1,3250/00, o ile obszar 1,3500 położy kres ewentualnym zwyżkom.

Z innych zagadnień, aktywność rynku była przytłumiona, wyjąwszy AUD, którego notowania podskoczyły po publikacji lepszego od przewidywań wyniku bazowej inflacji konsumenckiej w drugim kwartale (ulubionej przez Reserve Bank of Australia „średniej ucinanej”). Pewnym wsparciem dla tego ruchu jest sytuacja na krótkim krańcu krzywej dla oprocentowania instrumentów australijskich, gdyż oprocentowanie dwuletnie wzrosło o ok. 6-8 punktów bazowych w stosunku do niedawnego dołka, chociaż dla AUD czynnikiem napędzającym wydaje się co innego, niż polityka banku centralnego. Kumulowanie zasobów oraz transakcje w ramach strategii carry trade ze strony zarządzających rezerwami to dwa możliwe źródła zleceń kupna, podobnie jak dalsze likwidowanie zakładów obliczonych na luzowanie polityki przez RBA – 12-miesięczne przewidywania co do terminowych stóp procentowych wskazują na ok. -5 punktów bazowych, podczas gdy w zeszłym tygodniu odnotowaliśmy dołek na poziomie -15 pkt.

Wiceprezes Bank of Japan Hiroshi Nakaso w swym wystąpieniu stwierdził, że „zwycięstwo nad deflacją w Japonii już pojawia się w zasięgu wzroku”, chociaż BoJ szacuje, że jest dopiero w połowie drogi do osiągnięcia swego celu. Nakaso zasygnalizował, że BoJ będzie chciał przeczekać okres niższej inflacji w najbliższych miesiącach ze względu na efekt bazy związany z zeszłorocznym skokiem cen energii, ale że następnie dynamika cen znów przyspieszy, zbliżając się do docelowego poziomu 2%. Powiedział również, że niedawne osłabienie wydatków, spowodowane przesunięciami w popycie ze względu na podwyżkę podatku VAT (wprowadzoną 1 kwietnia), jest zgodne z przewidywaniami BoJ.

Podsumowując, wypowiedzi te są korzystne dla notowań JPY, gdyż sugerują usunięcie się banku centralnego na chwilę na obok i gotowość do ignorowania niektórych słabszych danych przez jakiś czas, zanim zasygnalizuje on nowe rozwiązania polityczne, o ile sytuacja na rynkach obligacji na całym świecie pozostanie stabilna. W przypadku jena interesujące jest w tej chwili to, że apetyt inwestorów na ryzyko najwyraźniej nie szkodzi tej walucie, podczas gdy w okresach awersji do ryzykownych inwestycji ponosi ona poważne straty. 

Euro jest w tej chwili niewątpliwie preferowaną walutą w ramach strategii carry trade i nie zdziwiłbym się, gdyby w razie nieprzyjemnej fali awersji do ryzyka (co ostatnio rzadko się zdarza – jednak zjawisko to nigdy nie zaniknie całkowicie) wspólna waluta zaskoczyła wszystkich nagłą zwyżką, przynajmniej w parach takich jak EUR/AUD.

Minister finansów Nowej Zelandii Bill English powiedział wczoraj, że kurs dolara nowozelandzkiego jest nie do utrzymania, a „niemal każdy, kto mu się przyjrzy, dochodzi do wniosku, że jest on… przeszacowany o 10-15%”. Zgadzam się, ale dla utwierdzenia trendu spadkowego inwestorzy niedźwiedzio nastawieni do tej waluty potrzebują nieco awersji do ryzyka i wydarzeń, które jeszcze bardziej zdławią oczekiwania co do podniesienia przez Reserve Bank of New Zealand stóp procentowych. Mimo to jednak silna zwyżka na AUD/NZD sugeruje, że dla „kiwi” hossa traci parę. A skoro o tym mowa – zobaczymy, co RBNZ będzie miał na ten temat do powiedzenia dziś wieczorem.

Co dalej?

Na dziś zaplanowano przemówienie Marka Carneya z Bank of England, jednak wystąpił on w ramach "Commonwealth Conference”, więc szanse na aluzje na temat polityki były niewielkie. Ważniejszym testem nastrojów dla funta była publikacja protokołu BoE o godz. 08:30 czasu Greenwich. Spodziewaliśmy się barwniejszych postaw członków MPC w kwestii skali spowolnienia w gospodarce, a także wzmianek na temat ewentualnego terminu wprowadzenia pierwszej podwyżki stóp procentowych – w chwili obecnej inwestorzy uwzględniają w cenach mniej więcej koniec bieżącego roku.

Wykres GBP/USD oscylował nerwowo w okolicach piwotu na poziomie 1,7060 (dawny szczyt) i po publikacji protokołu BoE równie dobrze mógł gwałtownie wzrosnąć, jak i spaść. Ryzyko przechylało się bardziej na stronę większej zmienności spadkowej w razie mniej jastrzębiego wydźwięku protokołu, niż przewidywano, zwłaszcza w kontekście niedawnego umocnienia się USD w relacji do wspólnej waluty, a także ilości długich pozycji w funcie. Natomiast wzmianki sugerujące, że jastrzębio nastawieni członkowie komitetu argumentowali za wcześniejszym podniesieniem oprocentowania mogły wyzwolić skokowy powrót notowań tej pary do dawnego przedziału wahań.

Późnym wieczorem RBNZ podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się kolejnej podwyżki, do 3,5%, jednak przewidywania co do terminowych stóp procentowych nieco słabną. Z tego względu niezwykle istotne będą zapowiedzi w kwestii polityki, a rynek ostatnio obniża swe oczekiwania ze względu na niższą od przewidywanej dynamikę inflacji.
 
Najważniejsze dane ekonomiczne
Australia – dynamika CPI w II kwartale wyniosła +0,5% kw./kw. i +3,0% r./r. zgodnie z oczekiwaniami, w porównaniu z +2,9% r./r. w I kwartale
Australia – średnia ucinana CPI w II kwartale wyniosła +0,8% kw./kw. i +2,9% r./r. w porównaniu z przewidywanymi odpowiednio +0,6%/+2,7% oraz z +2,6% r./r. w I kwartale

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

Wielka Brytania – protokół z lipcowego posiedzenia BoE (08:30) 
Wielka Brytania – wolumen sprzedaży w lipcu wg CBI (10:00)
Wielka Brytania – przemówienie Carneya z BoE na konferencji (11:45)
Kanada – sprzedaż detaliczna w maju (12:30)
Strefa euro – zaufanie konsumentów w lipcu (14:00)
Nowa Zelandia – ogłoszenie oficjalnej stopy gotówkowej przez RBNZ (21:00)
Nowa Zelandia – bilans handlowy w czerwcu (22:45)
Japonia – bilans handlowy w czerwcu (23:50)
Japonia – wstępny wskaźnik PMI dla przemysłu w lipcu wg Markit/JMMA (01:35)
Chiny – wstępny wskaźnik PMI dla przemysłu wg HSBC w lipcu (01:45)

Źródło: John J Hardy, Saxo Bank
Saxo Bank
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.