
Data dodania: 2014-06-27 (09:44)
W centrum uwagi dziś wstępny odczyt inflacji CPI z Niemiec. Stagnacja dynamiki cen to zła wiadomość dla wspólnej waluty. Ostrzeżeniem dla rynków są wczorajsze jastrzębie wypowiedzi członków Fed, którzy przestrzegają przed nadmiernym optymizmem odnośnie do utrzymywania niskich stóp w USA.
Wydarzeniem wczorajszej sesji na rynku walutowym były wypowiedzi dwóch jastrzębio nastawionych do polityki pieniężnej członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) J. Bullarda i J. Lackera. Wywołały one wyraźne wzmocnienie dolara i niekorzystnie wpłynęło na złotego. Szczególnie opinie pierwszego z panów mogą okazać się dla niektórych zaskoczeniem. Bullard stwierdził, że Rezerwa Federalna jest bliżej spełnienia celów niż wielu sądzi. Rynek zdaje się nie doceniać tego zjawiska. W jego ocenie, sytuacja amerykańskich firm systematycznie się poprawia, a konsumenci są w dobrych nastrojach. Spodziewa się, że jeszcze przed końcem roku stopa bezrobocia w USA spadnie poniżej 6 proc., a inflacja przyspieszy do 2 proc. Prognozuje, że wzrost gospodarczy będzie oscylował w okolicach 3 proc. w najbliższych kilku kwartałach. W tej sytuacji, pierwszą podwyżkę stóp widzi on już pod koniec I kw. 2015 r. W długim terminie spodziewa się wzrostu oprocentowania funduszy federalnych do poziomu 4 proc. J. Lacker był mniej stanowczy w swoich wypowiedziach. Stwierdził, że na obecną chwilę nie jest w stanie jednoznacznie powiedzieć, kiedy rozpocznie się proces zacieśniania polityki pieniężnej.
Wczorajsze opinie wymienionych bankierów centralny, pomimo, że należą oni do jastrzębiego skrzydła FOMC, powinny stać się przysłowiowym zimnym prysznicem i ostrzeżeniem dla tych, którzy oddalają wizję podwyżek stóp procentowych w odległą II poł. 2015 r. Wielu zdaje się nie doceniać pozytywnych procesów, jakie zachodzą w amerykańskiej gospodarce. Niemal wszystkie wskaźniki wskazują na systematyczne uzdrawianie sytuacji ekonomicznej. Słabości rynku pracy, którymi J. Yellen stara się podtrzymywać nadzieje na długi okres utrzymywania niskich stóp, nie wynika ze złej koniunktury, ale czynników o charakterze strukturalnym, na które polityka pieniężna Fed nie ma i nie będzie miała żadnego wpływu. W USA ma między innymi miejsce proces wydłużenia okresu edukacji młodych ludzi, w związku z czym później wchodzą oni na rynek pracy. Na obecne lata przypada również czas przechodzenia na emeryturę osób z demograficznego boom lat 40-tych i 50 tych. W tej sytuacji niemal niemożliwym jest by stopa bezrobocia powróciła do poziomów dołków obserwowanych w latach boomu gospodarczego w przeszłości (4-4,5 proc.). Nie oznacza to jednak, że rynek pracy wymaga dalszego wsparcia. Podobnie wygląda sytuacja na rynku nieruchomości.
Wcześniej czy później rynek będzie musiał uświadomić sobie, że stopy procentowe w USA wzrosną szybciej niż się tego obecnie oczekuje. Wiosna 2015 r. to czas, w którym dojdzie do zacieśnienia polityki pieniężnej w USA. Daje to potencjał do dalszej aprecjacji dolara w średnim terminie oraz przeceny ryzykownych aktywów gospodarek wschodzących.
EURPLN: Kurs powrócił powyżej 4,1450, więc nie spełnił warunku kontynuowania spadków. Obraz rynku pozostaje pro-wzrostowy. Spodziewamy się dziś dalszego osłabienia złotego i ruchu w kierunku 4,1600. Kluczowa bariera oporu to 4,1750. Dotarcie w rejon tych cen będzie krótkoterminowym sygnałem do sprzedaż euro.
EURUSD: Dziś ważny odczyt inflacji CPI z Niemiec za czerwiec. Dane z poszczególnych dużych landów będą napływały na rynek od rana. Jeśli dynamika cen nie przyspieszyła, będzie to zła wiadomość dla euro. Pozytywna niespodzianka będzie sygnałem utrzymania kursu w łagodnej wzrostowej trajektorii z celem na 1,3670. Zakładamy ten pierwszy scenariusz i wzmocnienie dolara poniżej 1,3600.
Wczorajsze opinie wymienionych bankierów centralny, pomimo, że należą oni do jastrzębiego skrzydła FOMC, powinny stać się przysłowiowym zimnym prysznicem i ostrzeżeniem dla tych, którzy oddalają wizję podwyżek stóp procentowych w odległą II poł. 2015 r. Wielu zdaje się nie doceniać pozytywnych procesów, jakie zachodzą w amerykańskiej gospodarce. Niemal wszystkie wskaźniki wskazują na systematyczne uzdrawianie sytuacji ekonomicznej. Słabości rynku pracy, którymi J. Yellen stara się podtrzymywać nadzieje na długi okres utrzymywania niskich stóp, nie wynika ze złej koniunktury, ale czynników o charakterze strukturalnym, na które polityka pieniężna Fed nie ma i nie będzie miała żadnego wpływu. W USA ma między innymi miejsce proces wydłużenia okresu edukacji młodych ludzi, w związku z czym później wchodzą oni na rynek pracy. Na obecne lata przypada również czas przechodzenia na emeryturę osób z demograficznego boom lat 40-tych i 50 tych. W tej sytuacji niemal niemożliwym jest by stopa bezrobocia powróciła do poziomów dołków obserwowanych w latach boomu gospodarczego w przeszłości (4-4,5 proc.). Nie oznacza to jednak, że rynek pracy wymaga dalszego wsparcia. Podobnie wygląda sytuacja na rynku nieruchomości.
Wcześniej czy później rynek będzie musiał uświadomić sobie, że stopy procentowe w USA wzrosną szybciej niż się tego obecnie oczekuje. Wiosna 2015 r. to czas, w którym dojdzie do zacieśnienia polityki pieniężnej w USA. Daje to potencjał do dalszej aprecjacji dolara w średnim terminie oraz przeceny ryzykownych aktywów gospodarek wschodzących.
EURPLN: Kurs powrócił powyżej 4,1450, więc nie spełnił warunku kontynuowania spadków. Obraz rynku pozostaje pro-wzrostowy. Spodziewamy się dziś dalszego osłabienia złotego i ruchu w kierunku 4,1600. Kluczowa bariera oporu to 4,1750. Dotarcie w rejon tych cen będzie krótkoterminowym sygnałem do sprzedaż euro.
EURUSD: Dziś ważny odczyt inflacji CPI z Niemiec za czerwiec. Dane z poszczególnych dużych landów będą napływały na rynek od rana. Jeśli dynamika cen nie przyspieszyła, będzie to zła wiadomość dla euro. Pozytywna niespodzianka będzie sygnałem utrzymania kursu w łagodnej wzrostowej trajektorii z celem na 1,3670. Zakładamy ten pierwszy scenariusz i wzmocnienie dolara poniżej 1,3600.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.