Data dodania: 2014-06-26 (10:04)
Złoty chwilowo pozytywnie zareagował na uzyskanie wotum zaufania przez rząd. Zagrożenie dalszym osłabieniem polskiej waluty wciąż realne. Inwestorzy będą żądać wyższej premii za ryzyko polityczne naszego kraju. Dane z Polski raczej bez wpływu na rynek. Eurodolar będzie powoli kończył korekcyjne odbicie.
Ku zaskoczeniu dużej części posłów, premier D. Tusk poddał wczoraj pod głosowanie wniosek o wotum zaufania dla swojego gabinetu. W krótkim wystąpieniu przed Sejmem stwierdził, że potrzebuje uzyskać potwierdzenie legitymacji do sprawowania rządów przed wyjazdem na szczyt Unii Europejskiej. Głosowanie w sprawie wotum zaufania bez precedensu, w iście ekspresowym tempie. Wynik, który można było śmiało przewidzieć jeszcze przed głosowaniem, nie przyniósł zaskoczenia. Udzielenie premierowi poparcia zostało pozytywnie przyjęte przez rynek. Złoty się umocnił i zyskuje również na otwarciu sesji w czwartek. Kurs EUR/PLN spadł poniżej 4,1450, a w pierwszych godzinach handlu testuje poziom 4,1350. Pomimo umocnienia, uważamy, że część graczy trwale wycofała się z polskiego rynku. Nadszarpnięte zaufanie będzie bardzo trudno odzyskać. Inwestujący w polskie aktywa będą musieli ponownie w większym stopniu wkalkulować dodatkową premię za ryzyko polityczne naszego kraju. Póki co, nie widać silniejszych przetasowań w portfelach. Niewykluczone, że zaczną być one dokonywane z początkiem nowego kwartału. Złoty pozostaje narażony na ryzyko silniejszej przeceny, choć po ostatniej sesji obraz rynku uległ poprawie na korzyść polskiej waluty.
Według ostatecznych wyliczeń amerykański PKB spadł w I kw. br. o 2,9 proc. w ujęciu anualizowanym, co jest najgorszym wynikiem od 5 lat. Ostatni raz podobnie niski odczyt odnotowano w I kw. 2009 r., kiedy amerykańska gospodarka zaczynała wychodzić z głębokiej recesji wywołanej kryzysem na rynku nieruchomości (sub-prime mortgage). Dane okazały się słabsze znacząco od oczekiwań. Spodziewano się spadku PKB o 1,8 proc.
Główna przyczyna fatalnego wyniku leży w redukcji zapasów przedsiębiorstw, która pojawiła się w związku z fatalnymi warunkami atmosferycznymi zaistniałymi w USA na przełomie roku. Czynnik ten odpowiadał aż za 1,7 pkt. proc. ubytku PKB w I kw. Z tego samego powodu, jednak tym razem silnej odbudowy zapasów, nastąpiło wyraźne przyspieszenie dynamiki wzrostu gospodarczego w II kw. Wynik za okres styczeń-marzec należy ponadto odpowiednio interpretować. Nie oznacza on realnego spadku PKB w ujęciu i znaczeniu, jaki tradycyjnie podawany jest przez urzędy statystyczne w Europie (w tym polski GUS). Amerykański PKB rok do roku wzrósł w I kw. o 1,5 proc. po wzroście o 2,6 proc. kwartał wcześniej. Ujęcie analizowane wskazuje na hipotetyczną wartoś
, która mówi jak zmieni się PKB w całym 2014 r., jeśli sytuacja w gospodarce pozostanie taka, jak w I kw. Tymczasem już dziś wiadomo, że w II kw. nastąpiło wyraźne odbicie aktywności i na przestrzeni całego roku odnotowany zostanie wzrost rzędu 2,5-3 proc. Dane nie dostarczają, wiec dodatkowych argumentów utrzymywania przez Fed niskich stóp procentowych dłużej niż przez około pół roku po zakończeniu programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej.
EURPLN: Kurs przełamał wsparcie na 4,1450, co oznacza powrót poniżej linii sygnalnej formacji ORGR. Generuje to silny techniczny sygnał dalszej aprecjacji złotego. Utrzymanie notowań poniżej omawianej bariery zwiększy prawdopodobieństwo spadku notowań w rejon 4,10. Nie oznacza to jednak powrotu do trendu dynamicznej aprecjacji. Z dłuższej perspektywy obraz rynku nadal wygląda pro-wzrostowo. Dzisiejsze dane raczej bez wpływu na notowania.
EURUSD: Słabe dane o PKB w I kw. wywołały wzrost kursu w rejon 1,3650. Są to już okolice bliskie docelowego poziomu korekty, czyli 1,3670. Cena to nie zostanie w naszej ocenie trwale przełamana. Będzie to dobra okazja do odnowienia krótkiej pozycji we wspólnej walucie. Dziś istotny odczyt inflacji PCE z USA oraz dane o dochodach i wydatkach konsumentów. Jutro wstępna publikacja wskaźnika inflacji CPI z Niemiec za czerwiec.
Według ostatecznych wyliczeń amerykański PKB spadł w I kw. br. o 2,9 proc. w ujęciu anualizowanym, co jest najgorszym wynikiem od 5 lat. Ostatni raz podobnie niski odczyt odnotowano w I kw. 2009 r., kiedy amerykańska gospodarka zaczynała wychodzić z głębokiej recesji wywołanej kryzysem na rynku nieruchomości (sub-prime mortgage). Dane okazały się słabsze znacząco od oczekiwań. Spodziewano się spadku PKB o 1,8 proc.
Główna przyczyna fatalnego wyniku leży w redukcji zapasów przedsiębiorstw, która pojawiła się w związku z fatalnymi warunkami atmosferycznymi zaistniałymi w USA na przełomie roku. Czynnik ten odpowiadał aż za 1,7 pkt. proc. ubytku PKB w I kw. Z tego samego powodu, jednak tym razem silnej odbudowy zapasów, nastąpiło wyraźne przyspieszenie dynamiki wzrostu gospodarczego w II kw. Wynik za okres styczeń-marzec należy ponadto odpowiednio interpretować. Nie oznacza on realnego spadku PKB w ujęciu i znaczeniu, jaki tradycyjnie podawany jest przez urzędy statystyczne w Europie (w tym polski GUS). Amerykański PKB rok do roku wzrósł w I kw. o 1,5 proc. po wzroście o 2,6 proc. kwartał wcześniej. Ujęcie analizowane wskazuje na hipotetyczną wartoś
, która mówi jak zmieni się PKB w całym 2014 r., jeśli sytuacja w gospodarce pozostanie taka, jak w I kw. Tymczasem już dziś wiadomo, że w II kw. nastąpiło wyraźne odbicie aktywności i na przestrzeni całego roku odnotowany zostanie wzrost rzędu 2,5-3 proc. Dane nie dostarczają, wiec dodatkowych argumentów utrzymywania przez Fed niskich stóp procentowych dłużej niż przez około pół roku po zakończeniu programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej.
EURPLN: Kurs przełamał wsparcie na 4,1450, co oznacza powrót poniżej linii sygnalnej formacji ORGR. Generuje to silny techniczny sygnał dalszej aprecjacji złotego. Utrzymanie notowań poniżej omawianej bariery zwiększy prawdopodobieństwo spadku notowań w rejon 4,10. Nie oznacza to jednak powrotu do trendu dynamicznej aprecjacji. Z dłuższej perspektywy obraz rynku nadal wygląda pro-wzrostowo. Dzisiejsze dane raczej bez wpływu na notowania.
EURUSD: Słabe dane o PKB w I kw. wywołały wzrost kursu w rejon 1,3650. Są to już okolice bliskie docelowego poziomu korekty, czyli 1,3670. Cena to nie zostanie w naszej ocenie trwale przełamana. Będzie to dobra okazja do odnowienia krótkiej pozycji we wspólnej walucie. Dziś istotny odczyt inflacji PCE z USA oraz dane o dochodach i wydatkach konsumentów. Jutro wstępna publikacja wskaźnika inflacji CPI z Niemiec za czerwiec.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.