Trudna decyzja ECB

Trudna decyzja ECB
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2014-06-05 (11:58)

Czwartek będzie zdominowany przez jedno wydarzenie. Nawet komunikat Banku Anglii, który poznamy o godz. 13:00 nie będzie miał większego znaczenia – zresztą inwestorów bardziej interesują publikowane 2 tygodnie później zapiski, które pozwalają dokładniej przyjrzeć się dyskusji w łonie MPC i być może ocenić, ...

... na ile to gremium byłoby skłonne przyspieszyć decyzje ws. podwyżki stóp procentowych. Tymczasem w strefie euro mowa jest o zupełnie czymś innym. Niska inflacja w strefie euro (szacunkowe dane HICP za maj wyniosły zaledwie 0,5 proc. r/r), a także pojawiające się problemy z utrzymaniem i tak niemrawego ożywienia gospodarczego (na to wskazywałyby ostatnie odczyty indeksów PMI), powinny wymusić na Europejskim Banku Centralnym konkretne działania. Niemniej samo cięcie stóp o 10-15 p.b (także depozytowej, która spadłaby poniżej zera) byłoby tylko symboliczne i nie rozwiązało problemu. Tym samym być może ECB zdecyduje się na asymetryczne posunięcie, redukując stopę depozytową w większym stopniu (chociażby o 25 pb.), co miałoby na celu bardziej zaktywizować akcję kredytową, a pośrednio dalej osłabić euro. Niemniej kluczowe będzie to, jakie pozostałe działania podejmie ECB – szanse na wdrożenie programu QE, czyli skupowania obligacji emitowanych przez europejskie rządy są niewielkie, chociaż Mario Draghi podczas konferencji prasowej raczej całkowicie się od tego nie odetnie. Od kilku dni na rynku spekuluje się o tzw. programie wsparcia pożyczkowego dla małych i średnich firm (europejskiej wersji angielskiego FLS, który Bank Anglii wdrożył 2 lata temu), który być może przyjąłby też formę skupu aktywów ABS (tutaj rynek stawiał nawet na 200 mld EUR). Jednak sporym zaskoczeniem byłoby po prostu… zarzucenie sterylizacji programu SMP (wygaszonego w 2012 r.), co dałoby ponad 170 mld EUR gotówki rzuconej na rynek (alternatywa dla QE?). Jak widać jest wiele możliwości i wiele zagadek. Rynek z jednej strony nie wyklucza, że ECB może dzisiaj nie sprostać jego wygórowanym oczekiwaniom, ale z drugiej strony dalej nie rezygnuje z carry trade opartego o euro, co pokazuje chociażby dzisiejszy zjazd w dół notowań EUR/PLN. Nie łudźmy się, że członkowie ECB nie patrzą na oczekiwania rynku. Oni też zdają sobie sprawę, że powrót EUR/USD do wyraźnych wzrostów nie byłby korzystny – utrwalałby niską inflację i zmniejszał konkurencyjność peryferiów. A, zatem czekamy. Decyzja ECB równo o godz. 13:45, a konferencja prasowa Mario Draghiego rozpocznie się o godz. 14:30.

Patrząc czysto z punktu widzenia relacji zysku do ryzyka w oparciu o kryteria analizy technicznej, to w przypadku EUR/USD nie powinniśmy decydować się na otwieranie pozycji w obszarze obecnej konsolidacji 1,3585-1,3645, tylko poczekać na wyraźniejsze wybicie w którąkolwiek ze stron. Oczywiście problem w tym, że zmienność w takich momentach, jak konferencja prasowa szefa ECB bywa ogromna i nieraz rynek zwyczajnie narusza dane poziomy i zawraca.

Zerknijmy, zatem na szersze ujęcia. Pierwszy to wykres tygodniowy EUR/USD. Wsparcia kreślone na jego bazie to okolice 1,3560-70 i dalej rejon 1,3480. Rejon 1,3585, który ostatnio skutecznie hamował spadki, tutaj trudno jest zakreślić. Struktura tygodniowych świeczek nie wyklucza pojawienia się formacji wzrostowej, zgłasza, że w ubiegłym tygodniu było białe doji. Wtedy mielibyśmy szanse na zwyżkę do 1,3710-1,3760. Niemniej po drodze trzeba byłoby się uporać z trudnym oporem przy 1,3672 i wcześniej wspominanymi już 1,3645. Jeżeli jednak przyłożyć do tego tezę, która mówi o większym prawdopodobieństwie kontynuacji dotychczasowego trendu, to równie prawdopodobne jak wzrosty, są i spadki w okolice 1,3480. Znaczenie tego wsparcia jest znacznie większe, niż ostatnich 1,3585.

W ujęciu dziennym niepokoi jedno. Z jednej strony rynek ładnie bronił w tym tygodniu strefy wsparcia 1,3585-1,3600, ale z drugiej zbyt łatwo do niej powracał po testowaniu rejonu oporu 1,3640-45. Nie zadziałały w ogóle dawne poziomy 1,3620, które mogły stać się wyraźniejszą platformą wsparcia. W efekcie linia trendu spadkowego zaczepiona od szczytu z 12 maja przy 1,3770 cały czas obowiązuje. Obecnie przebiega ona w okolicach 1,3626. Można postawić tezę, że wybicie poniżej 1,3585 uruchomi falę zleceń typu stop-loss w oparciu o które część uczestników rynku zakładała realizację scenariusza wzrostowej korekty. Wtedy otwarta będzie droga do wspominanych już 1,3560-70 i dalej w okolice 1,3515-30, a potem 1,3480. Nie zapominajmy też, że o ile dzisiaj kluczem jest ECB, to jutro rynek będzie się „pasjonował” danymi Departamentu Pracy. Teoretycznie gorsze odczyty ADP mogą sugerować pewne rozczarowanie, ale wielokrotnie już bywało, że takie wskazania nie były trafne. Zachowanie się rentowności amerykańskich obligacji w tym tygodniu może sugerować, że rynek chce rozegrać wątek decyzji FED, którą poznamy 17-18 czerwca. Do tego potrzebne będą jednak dobre dane makro.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.