Data dodania: 2014-05-15 (10:37)
Kolejno napływające z rynku informacje preferują dolara. Euro pozostaje słabe, choć dziś możliwe jest korekcyjne odbicie kursu EUR/USD. Złoty słabszy wobec wydłużenia perspektywy stabilnych stóp po niskim odczycie inflacji CPI. Dziś szereg danych z gospodarek. Sesja zapowiada się bardzo ciekawie.
Z informacji opublikowanych wczoraj przez agencję Reuters wynika, że Europejski Bank Centralny (EBC) pracuje nad środkami ułatwiającymi dostęp do kredytów dla małych i średnich firm (MŚP) ze strefy euro, które mają zostać przedstawione wraz z cięciami stóp procentowych w przyszłym miesiącu. Według doniesień agencji, EBC rozważa m. in. wprowadzenie aukcji tanich kredytów z banku centralnego, zwanych operacjami długoterminowego refinansowania (LTRO, long-term refinancing operations) oraz zakup od banków komercyjnych niechcianych kredytów, udzielonych wcześniej MŚP, przekształconych na papiery zabezpieczone aktywami. Nowe LTRO mają jednak zostać obarczone warunkiem, iż pieniądze uzyskane przez banki z tego tytułu zostaną przeznaczone na nowe kredyty dla MŚP. Obie formy wsparcia były ponoć dyskutowane podczas ostatniego posiedzenia EBC i większość skłonna jest dopracować szczegóły i wprowadzić w życie te rozwiązania, niż program bezpośrednich zakupów aktywów wzorem działań podjętych przez Fed i Bank Anglii.
Ma to być część pakietu środków łagodzących politykę pieniężną w regionie. W grę wchodzi oczywiście również obniżka stóp procentowych, w tym stopy depozytowej poniżej zera. To rozwiązanie oraz zastosowanie innych, niestandardowych działań skłonny jest poprzeć, według nieoficjalnych informacji, prezes Bundesbanku J. Weidmann – największy jastrząb, a jednocześnie główny rozgrywający w Radzie Prezesów. Uzależnia on jednak poparcie projektu zmian od prognoz inflacji na 2016 r. W czerwcu niemal na pewno obniżone zostaną szacunki CPI na ten i przyszły rok. Nie ma jednak pewności, że stanie się tak również w przypadku wspomnianego 2016 r. Tak czy inaczej, cięcie stóp i dodatkowe, „miękkie” działania na czerwcowym posiedzeniu są bardzo prawdopodobne. Szczególnie dotkliwe, przynajmniej jeśli chodzi o kurs walutowy, będzie sprowadzenie stopy depozytowej do wartości ujemnych. Może to wywołać falę konwersji środków z sytemu bankowego na waluty nie powodujące strat przy przechowywaniu ich w banku centralnym.
Z wczorajszych informacji na uwagę zasługuje wyraźny wzrost inflacji PPI w Stanach Zjednoczonych w kwietniu. Główny wskaźnik cen producentów wzrósł do najwyższego poziomu od dwóch lat (ujęcie rok do roku), a z wyłączeniem wrażliwych kategorii od grudnia 2012 r. Zwiększa to niebezpieczeństwo przenoszenia w najbliższej przyszłości wyższych kosztów na konsumentów, czyli przyspieszenia inflacji CPI (odczyt za kwiecień dziś o 14.30) oraz presję na bank centralny by szybciej zaczął podwyższać stopy procentowe. Jest to informacja pozytywna dla dolara, negatywna dla walut gospodarek wschodzących, w tym złotego.
Jako niekorzystną dla polskiej waluty, ponieważ zwiększającą szanse, że stopy procentowe w Polsce dłużej pozostaną na niezmienionym poziomie, należy również odczytywać dane o inflacji CPI, które opublikował wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Dynamika cen spadła w kwietniu do 0,3 proc. r/r, czyli najniższego poziomu od czerwca, kiedy odnotowano cykliczny dołek wskaźnika (0,2 proc. r/r). Spodziewano się stabilizacji CPI na poziomie z marca (0,7 proc.). Dziś wiadomo już niemal na pewno, że główna stopa NBP nie wzrośnie przed końcem roku, a z dużym prawdopodobieństwem również i w I kw. 2015 r. Na publikację złoty zareagował osłabieniem.
EURPLN: Złoty powoli słabnie. Przełamując 4,1850 kurs wybił się wczoraj z krótkoterminowej konsolidacji i będzie zmierzał w kierunku psychologicznego poziomu 4,20. Ceny poniżej 4,19 nadal stanowią dobrą okazję do kupna w bliskim horyzoncie, ponieważ wzrostowa tendencja będzie kontynuowana. Dziś dwa ważne odczyty z Polski – szacunek PKB oraz dane handlowe.
EURUSD: Kurs znalazł punkt równowagi w okolicach poziomu 1,3710 i oscyluje wokół tej wartości od ostatnich kilkudziesięciu godzin. Niewielka ochota na korekcyjne wzmocnienie euro wskazuje na wciąż wyraźną presję na przecenę wspólnej waluty. Tym bardziej, że napływające w ostatnim czasie na rynek informacje jej nie sprzyjają. Poranne dane o PKB z Niemiec pozostały bez reakcji. W centrum uwagi szereg raportów z gospodarek USA i strefy euro. Korekta kursu w okolice 1,3760 jest możliwa, ale będzie stanowiła okazję do odnowienia krótkich pozycji.
Ma to być część pakietu środków łagodzących politykę pieniężną w regionie. W grę wchodzi oczywiście również obniżka stóp procentowych, w tym stopy depozytowej poniżej zera. To rozwiązanie oraz zastosowanie innych, niestandardowych działań skłonny jest poprzeć, według nieoficjalnych informacji, prezes Bundesbanku J. Weidmann – największy jastrząb, a jednocześnie główny rozgrywający w Radzie Prezesów. Uzależnia on jednak poparcie projektu zmian od prognoz inflacji na 2016 r. W czerwcu niemal na pewno obniżone zostaną szacunki CPI na ten i przyszły rok. Nie ma jednak pewności, że stanie się tak również w przypadku wspomnianego 2016 r. Tak czy inaczej, cięcie stóp i dodatkowe, „miękkie” działania na czerwcowym posiedzeniu są bardzo prawdopodobne. Szczególnie dotkliwe, przynajmniej jeśli chodzi o kurs walutowy, będzie sprowadzenie stopy depozytowej do wartości ujemnych. Może to wywołać falę konwersji środków z sytemu bankowego na waluty nie powodujące strat przy przechowywaniu ich w banku centralnym.
Z wczorajszych informacji na uwagę zasługuje wyraźny wzrost inflacji PPI w Stanach Zjednoczonych w kwietniu. Główny wskaźnik cen producentów wzrósł do najwyższego poziomu od dwóch lat (ujęcie rok do roku), a z wyłączeniem wrażliwych kategorii od grudnia 2012 r. Zwiększa to niebezpieczeństwo przenoszenia w najbliższej przyszłości wyższych kosztów na konsumentów, czyli przyspieszenia inflacji CPI (odczyt za kwiecień dziś o 14.30) oraz presję na bank centralny by szybciej zaczął podwyższać stopy procentowe. Jest to informacja pozytywna dla dolara, negatywna dla walut gospodarek wschodzących, w tym złotego.
Jako niekorzystną dla polskiej waluty, ponieważ zwiększającą szanse, że stopy procentowe w Polsce dłużej pozostaną na niezmienionym poziomie, należy również odczytywać dane o inflacji CPI, które opublikował wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Dynamika cen spadła w kwietniu do 0,3 proc. r/r, czyli najniższego poziomu od czerwca, kiedy odnotowano cykliczny dołek wskaźnika (0,2 proc. r/r). Spodziewano się stabilizacji CPI na poziomie z marca (0,7 proc.). Dziś wiadomo już niemal na pewno, że główna stopa NBP nie wzrośnie przed końcem roku, a z dużym prawdopodobieństwem również i w I kw. 2015 r. Na publikację złoty zareagował osłabieniem.
EURPLN: Złoty powoli słabnie. Przełamując 4,1850 kurs wybił się wczoraj z krótkoterminowej konsolidacji i będzie zmierzał w kierunku psychologicznego poziomu 4,20. Ceny poniżej 4,19 nadal stanowią dobrą okazję do kupna w bliskim horyzoncie, ponieważ wzrostowa tendencja będzie kontynuowana. Dziś dwa ważne odczyty z Polski – szacunek PKB oraz dane handlowe.
EURUSD: Kurs znalazł punkt równowagi w okolicach poziomu 1,3710 i oscyluje wokół tej wartości od ostatnich kilkudziesięciu godzin. Niewielka ochota na korekcyjne wzmocnienie euro wskazuje na wciąż wyraźną presję na przecenę wspólnej waluty. Tym bardziej, że napływające w ostatnim czasie na rynek informacje jej nie sprzyjają. Poranne dane o PKB z Niemiec pozostały bez reakcji. W centrum uwagi szereg raportów z gospodarek USA i strefy euro. Korekta kursu w okolice 1,3760 jest możliwa, ale będzie stanowiła okazję do odnowienia krótkich pozycji.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.