EBC pod presją rosnącego w siłę euro

EBC pod presją rosnącego w siłę euro
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-05-07 (09:30)

Mocne spadki na giełdach w Azji i USA. Zyskują obligacje, z których największym powodzeniem cieszą się nadal papiery peryferyjnych krajów strefy euro. Beneficjentem tych zmian jest wspólna waluta. Rośnie presja na Europejski Bank Centralny by podjął konkretne działania powstrzymujące, szkodliwą dla gospodarki i realizacji celu inflacyjnego, aprecjację euro.

Przed niezwykle istotnym posiedzeniem EBC rynek testuje cierpliwość i odporność przedstawicieli Rady Prezesów na niekorzystne zmiany zachodzące na rynku walutowym. Kurs EUR/USD przełamał cenę 1,39 i zbliżył się do poziomu tegorocznych szczytów (1,3967). Z technicznego punktu widzenia sytuacja wygląda niekorzystnie dla dolara (i EBC). Wzrost notowań powyżej kwietniowych maksimów oznacza naruszenie długookresowej linii trendu poprowadzonej przez szczyty z 2008 i 2011 r. Psychologiczna bariera 1,40 staje otworem, a jej ewentualne sforsowanie wygeneruje kolejny sygnał do wzmożenia zakupów europejskiej waluty. Rosnące w siłę euro niekorzystnie wpływa na konkurencyjność proeksportowo nastawionej gospodarki eurolandu, a poprzez import niskich cen blokuje, pożądany w obecnych warunkach, wzrost inflacji. Utrudnia również redukcję zadłużenia publicznego, co dotyczy w szczególności peryferyjnych krajów regionu. Dalsze wzmocnienie euro może poważnie zagrozić wypracowywanemu z trudem ożywieniu. Bank centralny nie może sobie pozwolić na wydłużenie okresu aprecjacji wspólnej waluty. Musi działać, choć jego możliwości wpływania na rynek są mocno ograniczone. Inwestorzy przestali reagować na ostrzeżenia, zapowiedzi dalszego łagodzenia polityki pieniężnej za pomocą niestandardowych środków czy opinie sugerujące fundamentalne przeszacowanie euro. Bez konkretnych działań euro będzie dryfować w kierunku nowych, 2,5-letnich szczytów do dolara.

Co takiego wymyślić mógłby M. Draghi i koledzy? W krótkim terminie jakimś rozwiązaniem jest kolejna obniżka stóp procentowych, w tym stopy depozytowej do ujemnego poziomu. W tej sytuacji istnieje jednak zagrożenie, że pieniądze utrzymywane przez banki na rachunkach w EBC zostaną, z braku alternatywnych opcji, skierowane na rynek obligacji. A tu wciąż najkorzystniej prezentują się wysokooprocentowane papiery peryferyjnych krajów Europy. Perspektywy inflacji, która utrzyma się poniżej poziomu 1 proc. r/r przez okres najbliższych kilkunastu miesięcy tylko wzmacnia atrakcyjność takich inwestycji. W dłuższym horyzoncie trzeba będzie, wzorem podobnych rozwiązań zastosowanych w Japonii, Wielkiej Brytanii i USA, na poważnie rozważyć możliwość zastosowania łagodzenia ilościowego. Biorąc pod uwagę opieszałość w podejmowaniu decyzji przez europejskie instytucje, w tym EBC, wydaje się, że jest to jednak wciąż odległa perspektywa drugiej połowy roku.
Czwartkowe posiedzenie wyrasta tym samym do miana jednego z najbardziej ważkich w ostatnim czasie. Żarty się skończyły. Słowne interwencje nie działają, obietnice nowych posunięć również. Jeśli EBC nie chce znaleźć się pod jeszcze silniejszą presją czy spotkać z oskarżeniami, że nie wspiera aktywności ekonomicznej na równi z podobnymi instytucjami w innych krajach, musi zdecydować się na odważne kroki. Wierzymy, że środa i jutrzejsze przedpołudnie będą ostatnimi momentami wzrostu wartości euro do dolara w krótkim terminie. EBC nie może bezradnie patrzeć, jak niszczony jest wysiłek reformatorski ostatnich kilku lat. Czy Draghi dysponuje asem w rękawie?
EURPLN: Złoty zyskał wczoraj wyraźnie wobec dolara i nieznacznie poprawił swoją pozycję w relacji do euro. Kurs EUR/PLN pozostaje jednak w kanale trendu wzrostowego, obecnie na jego dolnej linii. Kluczowe wsparcie to 4,1950. Przełamanie tej bariery może wywołać silniejsze spadki w rejon 4,1800-4,1750. Spodziewamy się jednak, że kurs utrzyma się powyżej 200-sesyjnej średniej i przed końcem tygodnia powróci powyżej psychologicznej bariery 4,20.

EURUSD: Silne wzrosty notowań przed posiedzeniem EBC. Kurs nieoczekiwanie wybił się powyżej 1,39 i utrzymał powyżej tej bariery do dzisiejszego poranka. Bank centralny we Frankfurcie jest pod coraz większą presją działania w celu powstrzymania nadmiernej aprecjacji wspólnej waluty. Kurs zbliża się do linii tegorocznych szczytów. Jego przełamanie wygeneruje niekorzystny sygnał do dolara. Kluczowy dla przyszłości rynków w krótkim terminie jest komunikat EBC. Bez zapowiedzi konkretnych działań mogących negatywnie wpłynąć na euro, kurs wybije się powyżej 1,40. Nadal spodziewamy się, że jest to mniej prawdopodobny scenariusz, niż powrót poniżej linii długoterminowego trendu przebiegającej w rejonie 1,39.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Święto Dziękczynienia w USA!

Święto Dziękczynienia w USA!

2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Akcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje

Trump straszy, dolar zyskuje

2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Cofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić

Złoty znów zaczyna tracić

2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Poniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami

Trump straszy nowymi cłami

2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut

Problemy europejskich walut

2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Kurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?

Eurodolar na drodze do parytetu?

2024-11-19 Komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Nowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny

Złoty pozostaje stabilny

2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTB
W amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.