Data dodania: 2014-04-30 (09:44)
Niska dynamika inflacji w Niemczech zwiększa presję na bank centralny, by podjął działania zmierzające do dalszego złagodzenia polityki pieniężnej. Tymczasem w USA dojdzie dziś do ponownego zredukowania skali zakupów w ramach programu QE oraz zaostrzenia komunikatu. Daje to potencjał do silniejszej aprecjacji dolara w horyzoncie najbliższych kilku tygodni.
Ożywienie w strefie euro postępuje bardzo powoli. W dalszym ciągu istnieje zagrożenie, że nie przerodzi się ono w silniejszą tendencję, a gospodarka regionu na dłużej pozostanie w stagnacji. Wszystkie dane, które napłynęły wczoraj na rynek z Europy rozczarowały. Najważniejsze z nich, o inflacji w Niemczech w kwietniu, wywołały silniejszy ruch spadkowy na eurodolarze. Dynamika cen u naszych zachodnich sąsiadów wzrosła w tym miesiącu mniej niż zakładano. Wskaźnik CPI wyniósł 1,3 proc. – najwyżej od 3 miesięcy – jednak prognozowano ustanowienie nowego szczytu 2014 r. (1,4 proc.). Jeszcze gorzej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o odczyt inflacji zgodnej ze standardem Eurostatu. Wyniósł on w kwietniu 1,1 proc., zaledwie o 0,2 pp. więcej niż w marcu, co zapowiada najprawdopodobniej niezrealizowanie prognozy przyspieszenia dynamiki cen w całym regionie do 0,8 proc. r/r z czteroipółletniego dołka ustanowionego w marcu (0,5 proc.). Publikacja dziś o 11.00.
Potwierdzenie tej tezy w danych Eurostat zwiększy szanse na wznowienie działań nakierowanych na złagodzenie polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny (EBC) w maju lub czerwcu br. Tym bardziej, że pozostałe, ważne informacje ujawnione wczoraj okazały się jeszcze większym rozczarowaniem. Tempo wzrostu podaży pieniądza M3 w ujęciu rok do roku – wskaźnik traktowany jako przyszły prognostyk inflacji – nieoczekiwanie spadło w marcu, choć spodziewano się, że wzrośnie trzeci miesiąc z rzędu. Dynamika spadku kredytów dla sektora prywatnego w strefie euro w marcu nie uległa zmianie, co również nie daje żadnych podstaw do optymizmu w kwestii powrotu inflacji do poziomu celu banku centralnego. Na dodatek, publikowane przez Komisję Europejską wskaźniki nastrojów, obniżyły się w większości sektorów gospodarki, co nie zdarzyło się wcześniej przez ostatnie 12 miesięcy. Szczególnie odczuwalny spadek miał miejsce w indeksie klimatu biznesu. Wszystko to stawia EBC w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony, Bank jest bardzo sceptyczny, jeśli chodzi o zainicjowanie programu ilościowego łagodzenia polityki monetarnej, co mogłoby doprowadzić do trwałego przyspieszenia inflacji. Świadczą choćby o tym ostatnie, nieoficjalne wypowiedzi M. Draghiego. Z drugiej wie, że obniżenie stóp procentowych niewiele zmieni i praktycznie wyczerpie konwencjonalne narzędzia wspierania procesu powrotu inflacji do celu. Przyszłe decyzje EBC pozostają czynnikiem ryzyka dla rynku walutowego. Widać jednak, że jego uczestnicy nie obawiają się szczególnie intensywnych działań zmniejszających atrakcyjność inwestycji w euro. Wspólna waluta wciąż utrzymuje się w rejonie 2,5-letnich maksimów do dolara.
Oprócz publikacji inflacji HICP ze strefy euro, ważne będą również publikowane przed otwarciem sesji za oceanem, dane z USA. Departament Handlu przedstawi wstępny odczyt PKB w I kw., a prywatna firma ADP oszacowanie liczby stworzonych miejsc pracy poza rolnictwem w kwietniu. Prognozowany jest solidny wynik powyżej 200 tys. etatów. Wieczorem wszystkie oczy skierują się na decyzję i komunikat Rezerwy Federalnej. Cięcie programu QE o kolejne 10 mld dol. jest praktycznie przesądzone. Pytanie czy dojdzie do zakładanego przez nas zaostrzenia przekazu ze strony banku, co dałoby pretekst do wznowienia tendencji aprecjacji dolara. Spodziewamy się, że właśnie w tym kierunku podąży rynek w pierwszych tygodniach maja. Złoty w drugiej części tygodnia względnie stabilnie zachowywał się będzie do euro i słabiej w relacji do amerykańskiej waluty.
EURPLN: Złoty odrobił straty z końcówki ubiegłego tygodnia. Notowania dotarły do przełamanego wcześniej wsparcia na 4,1950, co stwarza dogodną okazję do odnowienia długich pozycji w euro. Spodziewamy się powrotu kursu na wyższe poziomy. Choć słabe odbicie inflacji, zwiększające szanse na cięcie stóp w strefie euro jest czynnikiem sprzyjającym złotemu, szkodzić mu będzie wydźwięk ostrzejszy komunikatu Fed. Powinien on wesprzeć notowania dolara i w szczególności prognozę wzrostu kursu USD/PLN.
EURUSD: Kurs powrócił na niższe poziomy. Notowania znajdują się w okolicy 1,38, czyli w środku kanału konsolidacji. Wszystkie dzisiejsze publikacje powinny oddziaływać w kierunku zwiększenia popytu na amerykańską walutę. Spodziewamy się niższego odczytu inflacji CPI w strefie euro oraz solidnych wyników w danych o zatrudnieniu i PKB z USA. Wieczorna decyzja Fed oraz osłabienie łagodnego dotychczas komunikatu, powinno stać się czynnikiem wspierającym dolara w horyzoncie pierwszych tygodni maja.
Potwierdzenie tej tezy w danych Eurostat zwiększy szanse na wznowienie działań nakierowanych na złagodzenie polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny (EBC) w maju lub czerwcu br. Tym bardziej, że pozostałe, ważne informacje ujawnione wczoraj okazały się jeszcze większym rozczarowaniem. Tempo wzrostu podaży pieniądza M3 w ujęciu rok do roku – wskaźnik traktowany jako przyszły prognostyk inflacji – nieoczekiwanie spadło w marcu, choć spodziewano się, że wzrośnie trzeci miesiąc z rzędu. Dynamika spadku kredytów dla sektora prywatnego w strefie euro w marcu nie uległa zmianie, co również nie daje żadnych podstaw do optymizmu w kwestii powrotu inflacji do poziomu celu banku centralnego. Na dodatek, publikowane przez Komisję Europejską wskaźniki nastrojów, obniżyły się w większości sektorów gospodarki, co nie zdarzyło się wcześniej przez ostatnie 12 miesięcy. Szczególnie odczuwalny spadek miał miejsce w indeksie klimatu biznesu. Wszystko to stawia EBC w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony, Bank jest bardzo sceptyczny, jeśli chodzi o zainicjowanie programu ilościowego łagodzenia polityki monetarnej, co mogłoby doprowadzić do trwałego przyspieszenia inflacji. Świadczą choćby o tym ostatnie, nieoficjalne wypowiedzi M. Draghiego. Z drugiej wie, że obniżenie stóp procentowych niewiele zmieni i praktycznie wyczerpie konwencjonalne narzędzia wspierania procesu powrotu inflacji do celu. Przyszłe decyzje EBC pozostają czynnikiem ryzyka dla rynku walutowego. Widać jednak, że jego uczestnicy nie obawiają się szczególnie intensywnych działań zmniejszających atrakcyjność inwestycji w euro. Wspólna waluta wciąż utrzymuje się w rejonie 2,5-letnich maksimów do dolara.
Oprócz publikacji inflacji HICP ze strefy euro, ważne będą również publikowane przed otwarciem sesji za oceanem, dane z USA. Departament Handlu przedstawi wstępny odczyt PKB w I kw., a prywatna firma ADP oszacowanie liczby stworzonych miejsc pracy poza rolnictwem w kwietniu. Prognozowany jest solidny wynik powyżej 200 tys. etatów. Wieczorem wszystkie oczy skierują się na decyzję i komunikat Rezerwy Federalnej. Cięcie programu QE o kolejne 10 mld dol. jest praktycznie przesądzone. Pytanie czy dojdzie do zakładanego przez nas zaostrzenia przekazu ze strony banku, co dałoby pretekst do wznowienia tendencji aprecjacji dolara. Spodziewamy się, że właśnie w tym kierunku podąży rynek w pierwszych tygodniach maja. Złoty w drugiej części tygodnia względnie stabilnie zachowywał się będzie do euro i słabiej w relacji do amerykańskiej waluty.
EURPLN: Złoty odrobił straty z końcówki ubiegłego tygodnia. Notowania dotarły do przełamanego wcześniej wsparcia na 4,1950, co stwarza dogodną okazję do odnowienia długich pozycji w euro. Spodziewamy się powrotu kursu na wyższe poziomy. Choć słabe odbicie inflacji, zwiększające szanse na cięcie stóp w strefie euro jest czynnikiem sprzyjającym złotemu, szkodzić mu będzie wydźwięk ostrzejszy komunikatu Fed. Powinien on wesprzeć notowania dolara i w szczególności prognozę wzrostu kursu USD/PLN.
EURUSD: Kurs powrócił na niższe poziomy. Notowania znajdują się w okolicy 1,38, czyli w środku kanału konsolidacji. Wszystkie dzisiejsze publikacje powinny oddziaływać w kierunku zwiększenia popytu na amerykańską walutę. Spodziewamy się niższego odczytu inflacji CPI w strefie euro oraz solidnych wyników w danych o zatrudnieniu i PKB z USA. Wieczorna decyzja Fed oraz osłabienie łagodnego dotychczas komunikatu, powinno stać się czynnikiem wspierającym dolara w horyzoncie pierwszych tygodni maja.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.