Data dodania: 2014-04-28 (09:55)
Złoty słabszy w przeddzień istotnych publikacji i wydarzeń, które mogą zmienić postrzeganie sytuacji przez inwestorów. Od jutra seria raportów poprzedzająca decyzję i komunikat Rezerwy Federalnej. Duża zmienność na rynku złotego będzie się utrzymywać, na eurodolarze wzroście w dalszej części tygodnia.
Przed nami obfitujący w wydarzenia i ważny dla przyszłości rynków tydzień. Pierwsza sesja jeszcze bez istotniejszych publikacji. Popołudniu przemawiać będzie prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) M. Draghi. We wtorek Eurostat poda dane o podaży pieniądza M3 w marcu wraz z informacją o kształtowaniu się dynamiki popytu na kredyt. Następnie niemiecki urząd statystyczny opublikuje wstępny odczyt inflacji CPI za kwiecień. Wszystkie dane są ważne w kontekście dalszych losów polityki pieniężnej w strefie euro, w tym możliwości uruchomienia przez EBC programu skupu aktywów. Dzień później szacunek inflacji CPI za kwiecień dla całego regionu poda Eurostat. Wieczorem w środę będzie miało miejsce kluczowe wydarzenie tygodnia. Rezerwa Federalna zakończy dwudniowe posiedzenie i zdecyduje o wielkości programu łagodzenia ilościowego (QE). Prognozowana jest, czwarta z kolei, redukcja kwoty zakupów obligacji o 10 mld dol. do 45 mld dol. Spodziewamy się ponadto stosunkowo restrykcyjnego komunikatu. Przy okazji tego posiedzenia nie jest przewidziana konferencja prasowa prezes Fed J. Yellen. Wszystkie nowe informacje, które zechce zakomunikować bank centralny będą musiały znaleźć się w wydanym oświadczeniu.
Tezę o zaostrzeniu (bądź osłabieniu łagodnego) przekazu ze strony Fed opieramy na znacząco lepszych niż zakładał bank danych, które napłynęły na rynek od poprzedniego posiedzenia (18 lutego). Dotyczy to w szczególności rynku pracy. Liczba tworzonych etatów była zbliżona do średniej z ostatniego półrocza, a stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła. Znaczącej poprawie uległy natomiast inne ważne, ale mniej obserwowane wskaźniki rynku. Spadła liczba Amerykanów nieuwzględnionych w statystykach, przebywających na bezrobociu dłużej niż 6 miesięcy, wzrósł odsetek zatrudnionych do populacji ogółem (participation rate), zwiększyła stopa zatrudnienia, wzrosła liczba przepracowywanych godzin. Z kolei zmniejszeniu uległ średni okres przebywania na bezrobociu. Do najniższego poziomu od końca 2007 r. spadła liczba obywateli USA pobierających zasiłki dla bezrobotnych. Wszystko są to sygnały uzdrawiania sytuacji na rynku pracy w USA po niszczącej recesji, a jednocześnie znak, że Fed musi ograniczać swoją rolę pożyczkodawcy ostatniej instancji.
Zaostrzenie retoryki ze strony Rezerwy Federalnej daje potencjał do umocnienia dolara wobec najważniejszych walut. W naszej ocenie, taka zmiana stanowiska nie jest do końca uwzględniona w cenach. Podobny scenariusz powinien być stopniowo dyskontowany od początku tygodnia. Co istotne, przez cały dzień następujący po tym ważnym wydarzeniu inwestorzy z Europy z powodu Święta Pracy nie będą mogli dokonywać zmian w portfelach. Po powrocie, w piątek opublikowane zostaną kolejne, ważne informacje – najnowsze raporty z rynku pracy w USA. Te również mogą stać się źródłem zwiększonego popytu na amerykańską walutę, jeśli potwierdzą się tendencje widoczne w danych o większej częstotliwości. Konsensus liczby nowych etatów stworzonych poza rolnictwem w USA ustawiony jest wysoko (210 tys.). Jest to wynik sytuujący się na najwyższym poziomie od listopada. Niemniej, bardzo realne jest pozytywne zaskoczenie i odczyt bliski nawet 250 tys.
EURPLN: Polska waluta wciąż traci na wartości. W nocy kurs dotarł do docelowego poziomu 4,2150. Sesja rozpoczyna się ok. 1 grosza niżej, ale są duże szanse, że notowania ponownie znajdą się powyżej poziomu 4,21. Będzie to dobra okazja do zajęcia odpowiednich pozycji na rynku. W dalszej części tygodnia może być nerwowo. Świąteczny czwartek i spora absencja rodzimych inwestorów na piątkowej sesji (niższa płynność) może oznaczać wzmożoną zmienność na rynku i silnie wahania zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.
EURUSD: Sygnalny poziom 1,3840 nie został przełamany, co podtrzymuje scenariusz aprecjacji dolara. Spodziewamy się szybkiego powrotu w rejon 1,38, a następnie wybicia z krótkoterminowej konsolidacji. Niewykluczone, że jeszcze przed końcem kwietnia rynek znajdzie się w okolicach 1,37.
Tezę o zaostrzeniu (bądź osłabieniu łagodnego) przekazu ze strony Fed opieramy na znacząco lepszych niż zakładał bank danych, które napłynęły na rynek od poprzedniego posiedzenia (18 lutego). Dotyczy to w szczególności rynku pracy. Liczba tworzonych etatów była zbliżona do średniej z ostatniego półrocza, a stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła. Znaczącej poprawie uległy natomiast inne ważne, ale mniej obserwowane wskaźniki rynku. Spadła liczba Amerykanów nieuwzględnionych w statystykach, przebywających na bezrobociu dłużej niż 6 miesięcy, wzrósł odsetek zatrudnionych do populacji ogółem (participation rate), zwiększyła stopa zatrudnienia, wzrosła liczba przepracowywanych godzin. Z kolei zmniejszeniu uległ średni okres przebywania na bezrobociu. Do najniższego poziomu od końca 2007 r. spadła liczba obywateli USA pobierających zasiłki dla bezrobotnych. Wszystko są to sygnały uzdrawiania sytuacji na rynku pracy w USA po niszczącej recesji, a jednocześnie znak, że Fed musi ograniczać swoją rolę pożyczkodawcy ostatniej instancji.
Zaostrzenie retoryki ze strony Rezerwy Federalnej daje potencjał do umocnienia dolara wobec najważniejszych walut. W naszej ocenie, taka zmiana stanowiska nie jest do końca uwzględniona w cenach. Podobny scenariusz powinien być stopniowo dyskontowany od początku tygodnia. Co istotne, przez cały dzień następujący po tym ważnym wydarzeniu inwestorzy z Europy z powodu Święta Pracy nie będą mogli dokonywać zmian w portfelach. Po powrocie, w piątek opublikowane zostaną kolejne, ważne informacje – najnowsze raporty z rynku pracy w USA. Te również mogą stać się źródłem zwiększonego popytu na amerykańską walutę, jeśli potwierdzą się tendencje widoczne w danych o większej częstotliwości. Konsensus liczby nowych etatów stworzonych poza rolnictwem w USA ustawiony jest wysoko (210 tys.). Jest to wynik sytuujący się na najwyższym poziomie od listopada. Niemniej, bardzo realne jest pozytywne zaskoczenie i odczyt bliski nawet 250 tys.
EURPLN: Polska waluta wciąż traci na wartości. W nocy kurs dotarł do docelowego poziomu 4,2150. Sesja rozpoczyna się ok. 1 grosza niżej, ale są duże szanse, że notowania ponownie znajdą się powyżej poziomu 4,21. Będzie to dobra okazja do zajęcia odpowiednich pozycji na rynku. W dalszej części tygodnia może być nerwowo. Świąteczny czwartek i spora absencja rodzimych inwestorów na piątkowej sesji (niższa płynność) może oznaczać wzmożoną zmienność na rynku i silnie wahania zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.
EURUSD: Sygnalny poziom 1,3840 nie został przełamany, co podtrzymuje scenariusz aprecjacji dolara. Spodziewamy się szybkiego powrotu w rejon 1,38, a następnie wybicia z krótkoterminowej konsolidacji. Niewykluczone, że jeszcze przed końcem kwietnia rynek znajdzie się w okolicach 1,37.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.