
Data dodania: 2014-04-24 (09:10)
Niejednoznaczne dane o aktywności w sektorze prywatnym napłynęły wczoraj ze strefy euro, słabe z rynku nieruchomości w USA. Wspólna waluta pozostała stabilna do dolara. Dziś kolejne odczyty z europejskiej gospodarki oraz wystąpienie M. Draghiego. Być może prezes EBC da asumpt do silniejszej przeceny euro.
Wstępne szacunki aktywności w europejskim sektorze prywatnym okazały się nieznacznie lepsze niż oczekiwano. Publikacje nie wsparły jednak wspólnej waluty. Po raz kolejny bardzo dobry wynik odnotowano w Niemczech. Wskaźniki PMI, zarówno dla przemysłu, jak i sektora usług, wzrosły wyraźnie, po załamaniu w okresie luty-marzec, potwierdzając utrwalenie ożywienia w największej gospodarce strefy euro. Dane zapowiadają przyspieszenie dynamiki wzrostu PKB w II kw. wobec i tak świetnych wyników odnotowanych na przełomie roku. Jak jednak zauważa prowadząca badania firma Markit, jako efekt zwiększonej konkurencji oraz niskich notowań podstawowych surowców, w ostatnich tygodniach w Niemczech wzrosły ryzyka deflacyjne. Presja kosztowa w sektorze usług była najniższa od blisko 4 lat, zaś w przemyśle od lipca ub. r. Osłabienie procesów inflacyjnych w Niemczech może być argumentem za wznowieniem działań łagodzących politykę pieniężną przez Europejski Bank Centralny (EBC). Tym też tłumaczyć można krótkotrwałą reakcję rynku na pozytywne zaskoczenie w danych za kwiecień. Równie niekorzystne z punktu widzenia EBC oraz notowań euro są wyniki indeksów PMI dla Francji, gdzie nastąpiło załamanie nastrojów. Po miesiącu euforii wywołanej zmianą układu sił po wyborach samorządowych, menadżerowie logistyki wykazali większy pesymizm odnoście do kształtowania się bieżącej i przyszłej sytuacji firm. Wskaźniki spadły do wartości bliskich 50 pkt – bariery oddzielającej wzrost od spowolnienia w sektorach. Spodziewano się utrzymania ich w pobliżu dwuletnich maksimów odnotowanych miesiąc wcześniej.
Korzystne informacje z zakresu subiektywnych ocen koniunktury podał wczoraj również Główny Urząd Statystyczny. Ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w kwietniu oceniany jest korzystnie, lepiej niż w marcu i analogicznym miesiącu ostatnich trzech lat. Wzrasta bieżący portfel zamówień, pozytywne oceny produkcji są lepsze od formułowanych w marcu. Utrzymują się optymistyczne prognozy w tym zakresie - napisano w komunikacie. Bieżąca sytuacja finansowa oceniana jest mniej negatywnie niż przed miesiącem, a jej prognozy wskazują na możliwość poprawy. Ceny wyrobów przemysłowych mogą nieznacznie wzrastać. W kwietniu mniej pesymistycznie oceniano sytuację w budownictwie. W tym sektorze nadal w większości formułowane są negatywne oceny. Przewagę optymistów zaobserwowano natomiast w handlu detalicznym. Wcześniej, przez wiele miesięcy, także w tym sektorze dominowali ankietowani negatywnie oceniający bieżącą i przyszłą sytuację ich przedsiębiorstw. Dziś ostatnie ważne dane wysokiej częstotliwości z Polski. GUS opublikuje najnowszy Biuletyn Statystyczny wraz z informacją o wielkości sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu w marcu.
Słabiej niż się spodziewano wypadły natomiast oba wczorajsze raporty z USA. Wstępny PMI dla przemysłu utrzymał się blisko poziomu z marca, choć spodziewano się dalszego przyspieszenia. Z kolei najgorszy wynik od sierpnia 2013 r. odnotowano w marcu w sprzedaży nowych domów. Są to kolejne niekorzystne informacje napływające w ostatnim czasie z rynku nieruchomości. Być może jest jednak wciąż wpływ fatalnych warunków atmosferycznych panujących w Stanach Zjednoczonych na przełomie roku. Kluczowe dla dalszego obrazu sytuacji w tym zakresie będą odczyty z wiosny br. Publikacje oddaliły natomiast perspektywę wyraźniejszego umocnienia dolara wobec głównych walut.
EURPLN: Kurs zmaga się z lekko opadającą linią 200-sesyjnej średniej ruchomej, która obecnie znajduje się na poziomie 4,1950. Przełamanie tej bariery otworzy drogę do wzrostów kursu na znacznie wyższe ceny. Możliwa jest wówczas zwyżka kursu w rejon 4,22. Taki jest nasz scenariusz bazowy zachowania rynku w krótkim terminie. Najważniejsze wydarzenia i publikacje dzisiejszej sesji – odczyt sprzedaży detalicznej z Polski, indeksu Ifo z Niemiec oraz wystąpienie M. Draghiego – będą miały miejsce przed południem. W dalszej części dnia na rynku powinno być spokojnie.
EURUSD: Eurodolar jest stabilny. Wczorajsze poranne wzrosty nie utrzymały się długo. Po przetestowaniu 1,3850 wieczorem kurs powrócił w rejon 1,38. Nadal oczekujemy wznowienia spadkowej tendencji kursu. Kluczowym wsparciem pozostaje 1,3785. Dopiero po złamaniu bej linii można oczekiwać przyspieszenia trendu aprecjacji dolara. Być może w dzisiejszym przemówieniu prezes EBC M. Draghi da pretekst do wyprzedaży euro i spadku poniżej rzeczonej bariery.
Korzystne informacje z zakresu subiektywnych ocen koniunktury podał wczoraj również Główny Urząd Statystyczny. Ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w kwietniu oceniany jest korzystnie, lepiej niż w marcu i analogicznym miesiącu ostatnich trzech lat. Wzrasta bieżący portfel zamówień, pozytywne oceny produkcji są lepsze od formułowanych w marcu. Utrzymują się optymistyczne prognozy w tym zakresie - napisano w komunikacie. Bieżąca sytuacja finansowa oceniana jest mniej negatywnie niż przed miesiącem, a jej prognozy wskazują na możliwość poprawy. Ceny wyrobów przemysłowych mogą nieznacznie wzrastać. W kwietniu mniej pesymistycznie oceniano sytuację w budownictwie. W tym sektorze nadal w większości formułowane są negatywne oceny. Przewagę optymistów zaobserwowano natomiast w handlu detalicznym. Wcześniej, przez wiele miesięcy, także w tym sektorze dominowali ankietowani negatywnie oceniający bieżącą i przyszłą sytuację ich przedsiębiorstw. Dziś ostatnie ważne dane wysokiej częstotliwości z Polski. GUS opublikuje najnowszy Biuletyn Statystyczny wraz z informacją o wielkości sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu w marcu.
Słabiej niż się spodziewano wypadły natomiast oba wczorajsze raporty z USA. Wstępny PMI dla przemysłu utrzymał się blisko poziomu z marca, choć spodziewano się dalszego przyspieszenia. Z kolei najgorszy wynik od sierpnia 2013 r. odnotowano w marcu w sprzedaży nowych domów. Są to kolejne niekorzystne informacje napływające w ostatnim czasie z rynku nieruchomości. Być może jest jednak wciąż wpływ fatalnych warunków atmosferycznych panujących w Stanach Zjednoczonych na przełomie roku. Kluczowe dla dalszego obrazu sytuacji w tym zakresie będą odczyty z wiosny br. Publikacje oddaliły natomiast perspektywę wyraźniejszego umocnienia dolara wobec głównych walut.
EURPLN: Kurs zmaga się z lekko opadającą linią 200-sesyjnej średniej ruchomej, która obecnie znajduje się na poziomie 4,1950. Przełamanie tej bariery otworzy drogę do wzrostów kursu na znacznie wyższe ceny. Możliwa jest wówczas zwyżka kursu w rejon 4,22. Taki jest nasz scenariusz bazowy zachowania rynku w krótkim terminie. Najważniejsze wydarzenia i publikacje dzisiejszej sesji – odczyt sprzedaży detalicznej z Polski, indeksu Ifo z Niemiec oraz wystąpienie M. Draghiego – będą miały miejsce przed południem. W dalszej części dnia na rynku powinno być spokojnie.
EURUSD: Eurodolar jest stabilny. Wczorajsze poranne wzrosty nie utrzymały się długo. Po przetestowaniu 1,3850 wieczorem kurs powrócił w rejon 1,38. Nadal oczekujemy wznowienia spadkowej tendencji kursu. Kluczowym wsparciem pozostaje 1,3785. Dopiero po złamaniu bej linii można oczekiwać przyspieszenia trendu aprecjacji dolara. Być może w dzisiejszym przemówieniu prezes EBC M. Draghi da pretekst do wyprzedaży euro i spadku poniżej rzeczonej bariery.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).