
Data dodania: 2014-04-17 (14:16)
Jen zasadniczo zyskuje na wartości, gdyż brak dynamizmu w polityce Bank of Japan (BoJ) nie zrobił wrażenia na inwestorach. A apetyt na ryzyko – zwłaszcza na japońskim rynku akcji – w pierwszym kwartale znacznie osłabł. W drugim, rozczarowanie rynku Abenomiką (czyli tak naprawdę Kurodanomiką) przeniknie do gospodarki.
Jak na razie ceny importu wzrosły, natomiast zyski z eksportu, na które tak liczono, jakoś trudno dostrzec; zaufanie wśród konsumentów japońskich dramatycznie spada, chociaż wśród przedsiębiorców na razie się utrzymuje. Niektóre ze wskaźników mogą nadal się pogarszać, gdyż do pewnego stopnia popyt mogła wywołać podwyżka podatku VAT, wchodząca w życie 1 kwietnia. Wciąż utrzymujące się ryzyko dalszej globalnej konsolidacji apetytu na ryzyko może również spowodować dużą odporność jena na zmiany. Chwilami cena może odnotowywać wręcz imponujące skoki, daleko odbiegające od prognoz i związane z likwidowaniem licznych i dużych krótkich pozycji w jenie.
Mimo to jednak zasadnicze długofalowe czynniki strukturalne – w tym dalsze pogarszanie się salda na rachunku bieżącym, starzenie się społeczeństwa oraz katastrofalna sytuacja fiskalna, jak również ryzyko ucieczki kapitału, jeśli inwestorzy i spółki będą szukać inwestycji i podmiotów do przejęcia za granicą – w końcu doprowadzą do osłabienia jena. Zatem najbliższy kwartał może stworzyć wiele okazji do gry pod kątem mocnego JPY oraz inwestowania w jego osłabienie. To właśnie silniejszy jen może sprowokować władze do kolejnego posunięcia politycznego, gdyż dla nich wybór między porażką a silniejszym jenem nie istnieje. Wspomniane posunięcie może mieć charakter skoordynowany, obejmujący w większym stopniu kwestie fiskalne – najbardziej dramatyczna będzie sytuacja, w której premier Shinzo Abe wybierze jawne finansowanie pieniężne, faktycznie drukując pieniądze w celu ich wydawania, nie zaś kupowania aktywów, jak to jest w przypadku banku centralnego. Czy taki jest koniec gry dla wszystkich państw stosujących QE?
W Bank of England (BoE) najważniejszym argumentem jest to, do jakiego stopnia gospodarka „wiotczeje” oraz w jaki sposób można zasygnalizować zamiary banku co do podwyżki stóp procentowych. Szef BoE Mark Carney plasuje się na nieco bardziej gołębim krańcu całego spektrum postaw w debacie nad luką produktową. To od napływających danych będą zależały notowania funta szterlinga, gdyż będą one wpływać na oczekiwania co do stóp procentowych; waluta może nieco zyskać na wartości w relacji do euro, jednak w stosunku do dolara amerykańskiego znacznie osłabnie.
Nawet jeśli gospodarka nadal będzie w dobrej kondycji, a rynek podniesie oczekiwania co do dalszych decyzji BoE w sprawie stóp procentowych i będzie się ich spodziewać we wcześniejszym terminie, to jednak już od zbyt długiego czasu ignoruje on bardzo niekorzystny strukturalny niedobór. Funt nie będzie błyszczał w warunkach niepewności panującej na globalnych rynkach aktywów.
Mimo to jednak zasadnicze długofalowe czynniki strukturalne – w tym dalsze pogarszanie się salda na rachunku bieżącym, starzenie się społeczeństwa oraz katastrofalna sytuacja fiskalna, jak również ryzyko ucieczki kapitału, jeśli inwestorzy i spółki będą szukać inwestycji i podmiotów do przejęcia za granicą – w końcu doprowadzą do osłabienia jena. Zatem najbliższy kwartał może stworzyć wiele okazji do gry pod kątem mocnego JPY oraz inwestowania w jego osłabienie. To właśnie silniejszy jen może sprowokować władze do kolejnego posunięcia politycznego, gdyż dla nich wybór między porażką a silniejszym jenem nie istnieje. Wspomniane posunięcie może mieć charakter skoordynowany, obejmujący w większym stopniu kwestie fiskalne – najbardziej dramatyczna będzie sytuacja, w której premier Shinzo Abe wybierze jawne finansowanie pieniężne, faktycznie drukując pieniądze w celu ich wydawania, nie zaś kupowania aktywów, jak to jest w przypadku banku centralnego. Czy taki jest koniec gry dla wszystkich państw stosujących QE?
W Bank of England (BoE) najważniejszym argumentem jest to, do jakiego stopnia gospodarka „wiotczeje” oraz w jaki sposób można zasygnalizować zamiary banku co do podwyżki stóp procentowych. Szef BoE Mark Carney plasuje się na nieco bardziej gołębim krańcu całego spektrum postaw w debacie nad luką produktową. To od napływających danych będą zależały notowania funta szterlinga, gdyż będą one wpływać na oczekiwania co do stóp procentowych; waluta może nieco zyskać na wartości w relacji do euro, jednak w stosunku do dolara amerykańskiego znacznie osłabnie.
Nawet jeśli gospodarka nadal będzie w dobrej kondycji, a rynek podniesie oczekiwania co do dalszych decyzji BoE w sprawie stóp procentowych i będzie się ich spodziewać we wcześniejszym terminie, to jednak już od zbyt długiego czasu ignoruje on bardzo niekorzystny strukturalny niedobór. Funt nie będzie błyszczał w warunkach niepewności panującej na globalnych rynkach aktywów.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.