Data dodania: 2014-04-17 (09:43)
Kolejne pozytywne informacje z amerykańskiej gospodarki nie wpływają na wzrost wartości dolara. Kapitał płynący na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro utrzymuje popyta na wspólną walutę na wysokim poziomie. Złoty powoli traci i taka tendencja powinna utrzymać się podczas dzisiejszej sesji.
Wciąż gorąco na Ukrainie. Pojawiają się doniesienia o wkroczeniu na wschodnie tereny kraju rosyjskich transporterów opancerzonych. Rosja eskaluje napięcie tuż przed zaplanowanymi na dziś rozmowami w Genewie. Będą to pierwsze od początku kryzysu negocjacje ukraińsko-rosyjskie z udziałem przedstawicieli USA i Unii Europejski. Ta ostatnia działa natomiast dokładnie odwrotnie. Nie ogłasza żadnych dodatkowych sankcji by, jak twierdzą unijni dyplomaci, nie zamykać dróg dialogu z Federacją. Wyjątkowo dziwna strategia. Pozostaje mieć nadzieję, że nie zakłada ona, iż ambicje rosyjskiego prezydenta zostaną zaspokojone poprzez aneksję kolejnego fragmentu ukraińskiego terytorium, a potem sprawa ucichnie. Tymczasem NATO zapowiada przesunięcie dodatkowych sił w rejon basenu morza bałtyckiego i śródziemnego – działanie nakierowane na wzmocnienie obrony swoich członków na wschodzie. W dalszym ciągu rozwój sytuacja na Ukrainie to kluczowy czynnik ryzyka dla złotego i stabilności rynków finansowych.
Wracając do kwestii czysto ekonomicznych, rewelacyjne dane o produkcji przemysłowej napłynęły wczoraj z USA. W marcu wytwórczość zwiększyła się bardziej niż oczekiwano (o 0,7 proc. m/m) i to wobec zdwojonej (po korekcie) dynamiki miesiąc wcześniej (1,2 proc. m/m). Tak świetnych, dwóch kolejnych odczytów nie notowano w USA od wakacji 2009 r. Wykorzystanie mocy produkcyjnych zwiększyło się w ubiegłym miesiącu o 0,4 pkt. proc. do 79,2 proc. i było najwyższe od prawie 6 lat. Dolar zareagował na raport Fed umocnieniem, ale skala zmian była znikoma wobec istoty informacji, które zostały podane do publicznej wiadomości. Dane zdecydowanie zwiększają presję na bank centralny by jeszcze zaostrzył retorykę przekazu podczas zaplanowanego na 30 kwietnia posiedzenia. Cięcie programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej o kolejne 10 mld jest już uwzględnione w cenach. Jak dotąd nie został natomiast, w naszej ocenie, całkowicie zdyskontowany scenariusz zwiększenia restrykcyjności komunikatu Fed za dwa tygodnie. Presja na umocnienie dolara i wzrost rentowności amerykańskich obligacji pozostaje więc duża. Niepokojąca jest natomiast uporczywa słabość dolara, pomimo wyraźnie poprawiających się fundamentów gospodarki. Podobna sytuacja może trwać nawet kilka miesięcy. Dopóki kapitał płynie na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro, popyt na wspólną walutę będzie utrzymywał się na wysokim poziomie. Będzie to utrzymywało kurs EUR/USD na stosunkowo wysokim poziomie. Poważnym zagrożeniem dla prognozy wzrostu wartości waluty USA w średnim terminie jest niepokojąca zgodność i powszechność oczekiwań, co do takiej właśnie ścieżki zachowania kursu.
EURPLN: W środę powtórzył się schemat zachowania kursu z poprzednich dwóch sesji. Kurs rósł dynamicznie w pierwszych godzinach handlu, by w drugiej części dnia odrobić część strat. Dziś będzie zapewne podobnie. Tym razem notowania mają szansę dotrzeć do docelowego poziomu krótkoterminowego osłabienia 4,20/2050. W kalendarzu najistotniejszy jest odczyt produkcji przemysłowej z Polski. Wytwórczość pokaże solidny wzrost rok do roku, wyższy niż miesiąc wcześniej. Jest szansa na ustanowienie najlepszego wyniku od 2 lat.
EURUSD: Dolar nie reaguje na kolejne, bardzo dobre dane z gospodarki. Kapitał napływa na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro co utrzymuje popyt na wspólną walutę na wysokim poziomie. Z czasem fundamenty powinny zacząć odgrywać istotniejszą rolę, a to wzmocni dolara. Do końca tygodnia raczej spokojnie. Notowania utrzymają się w paśmie 1,3790-1,3865.
Wracając do kwestii czysto ekonomicznych, rewelacyjne dane o produkcji przemysłowej napłynęły wczoraj z USA. W marcu wytwórczość zwiększyła się bardziej niż oczekiwano (o 0,7 proc. m/m) i to wobec zdwojonej (po korekcie) dynamiki miesiąc wcześniej (1,2 proc. m/m). Tak świetnych, dwóch kolejnych odczytów nie notowano w USA od wakacji 2009 r. Wykorzystanie mocy produkcyjnych zwiększyło się w ubiegłym miesiącu o 0,4 pkt. proc. do 79,2 proc. i było najwyższe od prawie 6 lat. Dolar zareagował na raport Fed umocnieniem, ale skala zmian była znikoma wobec istoty informacji, które zostały podane do publicznej wiadomości. Dane zdecydowanie zwiększają presję na bank centralny by jeszcze zaostrzył retorykę przekazu podczas zaplanowanego na 30 kwietnia posiedzenia. Cięcie programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej o kolejne 10 mld jest już uwzględnione w cenach. Jak dotąd nie został natomiast, w naszej ocenie, całkowicie zdyskontowany scenariusz zwiększenia restrykcyjności komunikatu Fed za dwa tygodnie. Presja na umocnienie dolara i wzrost rentowności amerykańskich obligacji pozostaje więc duża. Niepokojąca jest natomiast uporczywa słabość dolara, pomimo wyraźnie poprawiających się fundamentów gospodarki. Podobna sytuacja może trwać nawet kilka miesięcy. Dopóki kapitał płynie na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro, popyt na wspólną walutę będzie utrzymywał się na wysokim poziomie. Będzie to utrzymywało kurs EUR/USD na stosunkowo wysokim poziomie. Poważnym zagrożeniem dla prognozy wzrostu wartości waluty USA w średnim terminie jest niepokojąca zgodność i powszechność oczekiwań, co do takiej właśnie ścieżki zachowania kursu.
EURPLN: W środę powtórzył się schemat zachowania kursu z poprzednich dwóch sesji. Kurs rósł dynamicznie w pierwszych godzinach handlu, by w drugiej części dnia odrobić część strat. Dziś będzie zapewne podobnie. Tym razem notowania mają szansę dotrzeć do docelowego poziomu krótkoterminowego osłabienia 4,20/2050. W kalendarzu najistotniejszy jest odczyt produkcji przemysłowej z Polski. Wytwórczość pokaże solidny wzrost rok do roku, wyższy niż miesiąc wcześniej. Jest szansa na ustanowienie najlepszego wyniku od 2 lat.
EURUSD: Dolar nie reaguje na kolejne, bardzo dobre dane z gospodarki. Kapitał napływa na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro co utrzymuje popyt na wspólną walutę na wysokim poziomie. Z czasem fundamenty powinny zacząć odgrywać istotniejszą rolę, a to wzmocni dolara. Do końca tygodnia raczej spokojnie. Notowania utrzymają się w paśmie 1,3790-1,3865.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.