Data dodania: 2014-04-08 (09:47)
Osłabienie złotego na bazie dalszych, niepokojących wydarzeń na Ukrainie okazało się krótkotrwałe. Kursy stabilnie, oscylują w okolicach z ubiegłotygodniowego zamknięcia. Na rynku EUR/USD korekcyjne wzrosty, ale spadkowa tendencja obowiązuje. Bank Japonii utrzymuje parametry polityki pieniężnej na dotychczasowym poziomie.
Niewiele nowych informacji z gospodarek napłynęło na rynek na przestrzeni ostatniej doby. Zloty pozostaje słabszy w reakcji na wzrost napięcia geopolitycznego spowodowany wydarzeniami na Ukrainie. Rosja wciąż utrzymuje dziesiątki tysięcy wojska przy swojej zachodniej granicy, pomimo zapowiedzi ich stopniowego wycofywania. Tuż przed wyjazdem z Krymu zastrzelony zostaje oficer ukraińskiej armii. Prorosyjscy separatyści okupujący siedzibę rady obwodowej w Doniecku na Ukrainie, ogłosili powstanie Niepodległej Republiki Donieckiej. Mołdawskie Naddniestrze, głosem podporządkowanego Moskwie prezydenta, ogłasza chęć przyłączenia do Federacji. Tymczasem Stany Zjednoczone wysyłają kolejne samoloty bojowe na zachodnią flankę NATO, do Rumunii, gdzie mają się odbyć, zaplanowane wcześniej, manewry. Eskalacja napięcia nie służy większości walut regionu. Tracą wyraźnie rubel, hrywna, lej. Słabiej zachowuje się również złoty. Kurs EUR/PLN wzrósł w rejon tygodniowego maksimum (4,18). Zyskują natomiast nieco polskie obligacje. Rentowności z długiego końca krzywej notują nowe dołki 2014 r. Wartości bliskie podobnych minimów obserwuje się na dwu- i pięciolatkach. Względnie dobre nastroje panują na walutach krajów emerging markets spoza Europy. Na EUR/USD stabilizacja z lekką tendencją do korygowania ubiegłotygodniowych spadków.
Na zakończonym nad ranem kwietniowym posiedzeniu Bank Japonii (BoJ) nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. BoJ będzie nadal dążył do utrzymania wzrost bazy monetarnej o 60-70 bln jenów rocznie. Bank podtrzymał opinię, że Japonia doświadcza umiarkowanego ożywienia gospodarczego. Wniosek jednego z przedstawicieli BoJ o ustalenie, wzrostem innych banków centralnych, średnio- i długoterminowego celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. przepadł. Perspektywy polityki pieniężnej w Kraju Kwitnącej Wiśni nie ulegają zmianie, podobnie jak wpływ tego czynnika na rynek walutowy.
Wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) V. Constancio potwierdza, że marcowy odczyt inflacji konsumenckiej w strefie euro był zaskakująco niski. EBC z niepokojem oczekuje kwietniowego odczytu CPI. Potwierdza, że Bank gotowy jest działać natychmiast, jeśli zajdzie taka potrzeba, tj. jeśli dynamika cen będzie nadal utrzymywać się na niskim poziomie. Na obecną chwilę nie podejmowane są jednak żadne, konkretne decyzje. Nie ma również ustalonych szczegółów ewentualnych działań łagodzących. By podjęte zostały dalsze kroki w kierunku ekspansji monetarnej, EBC musi uzyskać potwierdzenie, że nastąpiła zmiana perspektyw kształtowania się inflacji w średnim terminie. Na podobne słowa rynek reaguje wzrostem wartości wspólnej waluty.
Z braku istotniejszych raportów zaplanowanych na dziś rynek pozostanie zapewne pod wpływem doniesień ze Wschodu. Wieczorem, po zakończeniu europejskiej części sesji przemawiać będą dwaj przedstawiciele Rezerwy Federalnej (N. Kocherlakota i Ch. Plosser). Nie spodziewamy się żadnych zaskakujących deklaracji. Pojawią się zapewne odniesienia do ostatniego raportu z rynku pracy. Nie zmienią one jednak ogólnego obrazu sytuacji zarysowanego po publikacji. Sytuacji stopniowo wraca do normy, nie ma potrzeby wstrzymywania redukcji programu QE, podobnie jak przyspieszanie cięć.
EURPLN: Względnie łagodne i nietrwałe okazało się wczorajsze osłabienie złotego. W drugiej części sesji polska waluta odrobiła większość strat i zyskuje na otwarciu. Poza ponowną eskalacją napięcia na Ukrainie, nie ma na horyzoncie widocznych czynników, które mogłyby negatywnie wpłynąć na złotego. Nadal jednak rynek EUR/PLN ma problemy z przebiciem się na niższe poziomy. W najbliższych 2-3 dniach spodziewamy się utrzymania notowań w paśmie 4,16-4,20.
EURUSD: Początek tygodnia przyniósł korekcyjne wzmocnienie euro do dolara. Kurs przesunął się niecałe 50 pipsów w górę. Od posiedzenia Rezerwy Federalnej notowania pozostają jednak w krótkoterminowej tendencji zniżkującej. I dalszych spadków kursu spodziewamy się na przestrzeni nadchodzących kilku sesji. Celem dla rynku w horyzoncie końca miesiąca są okolice 1,3500.
Na zakończonym nad ranem kwietniowym posiedzeniu Bank Japonii (BoJ) nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. BoJ będzie nadal dążył do utrzymania wzrost bazy monetarnej o 60-70 bln jenów rocznie. Bank podtrzymał opinię, że Japonia doświadcza umiarkowanego ożywienia gospodarczego. Wniosek jednego z przedstawicieli BoJ o ustalenie, wzrostem innych banków centralnych, średnio- i długoterminowego celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. przepadł. Perspektywy polityki pieniężnej w Kraju Kwitnącej Wiśni nie ulegają zmianie, podobnie jak wpływ tego czynnika na rynek walutowy.
Wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) V. Constancio potwierdza, że marcowy odczyt inflacji konsumenckiej w strefie euro był zaskakująco niski. EBC z niepokojem oczekuje kwietniowego odczytu CPI. Potwierdza, że Bank gotowy jest działać natychmiast, jeśli zajdzie taka potrzeba, tj. jeśli dynamika cen będzie nadal utrzymywać się na niskim poziomie. Na obecną chwilę nie podejmowane są jednak żadne, konkretne decyzje. Nie ma również ustalonych szczegółów ewentualnych działań łagodzących. By podjęte zostały dalsze kroki w kierunku ekspansji monetarnej, EBC musi uzyskać potwierdzenie, że nastąpiła zmiana perspektyw kształtowania się inflacji w średnim terminie. Na podobne słowa rynek reaguje wzrostem wartości wspólnej waluty.
Z braku istotniejszych raportów zaplanowanych na dziś rynek pozostanie zapewne pod wpływem doniesień ze Wschodu. Wieczorem, po zakończeniu europejskiej części sesji przemawiać będą dwaj przedstawiciele Rezerwy Federalnej (N. Kocherlakota i Ch. Plosser). Nie spodziewamy się żadnych zaskakujących deklaracji. Pojawią się zapewne odniesienia do ostatniego raportu z rynku pracy. Nie zmienią one jednak ogólnego obrazu sytuacji zarysowanego po publikacji. Sytuacji stopniowo wraca do normy, nie ma potrzeby wstrzymywania redukcji programu QE, podobnie jak przyspieszanie cięć.
EURPLN: Względnie łagodne i nietrwałe okazało się wczorajsze osłabienie złotego. W drugiej części sesji polska waluta odrobiła większość strat i zyskuje na otwarciu. Poza ponowną eskalacją napięcia na Ukrainie, nie ma na horyzoncie widocznych czynników, które mogłyby negatywnie wpłynąć na złotego. Nadal jednak rynek EUR/PLN ma problemy z przebiciem się na niższe poziomy. W najbliższych 2-3 dniach spodziewamy się utrzymania notowań w paśmie 4,16-4,20.
EURUSD: Początek tygodnia przyniósł korekcyjne wzmocnienie euro do dolara. Kurs przesunął się niecałe 50 pipsów w górę. Od posiedzenia Rezerwy Federalnej notowania pozostają jednak w krótkoterminowej tendencji zniżkującej. I dalszych spadków kursu spodziewamy się na przestrzeni nadchodzących kilku sesji. Celem dla rynku w horyzoncie końca miesiąca są okolice 1,3500.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.