Brak ostrych reakcji po referendum ws. Krymu

Brak ostrych reakcji po referendum ws. Krymu
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-03-18 (10:19)

Świat zdaje się przymykać oczy na działania Moskwy w sprawie Krymu, czeka na to, co na konferencji powie dziś prezydent Rosji. Rynki w napięciu, ale stabilnie. Komunikat Fed kluczowym czynnikiem dla przyszłości pary EUR/USD, a pośrednio również złotego.

Wobec groźby przyłączenia Krymu do Rosji po nielegalnym z punktu widzenia ukraińskiej konstytucji i nieuznawanym przez cywilizowany świat referendum Unia Europejska i Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje wizowego i finansowe na niektórych przedstawicieli Moskwy i Symferopolu. Krok ten nie jest zaskoczeniem, a skala rażenia restrykcji jest póki co niewielka. Świat zdaje się godzić z myślą, że południowe rubieże Ukrainy będą wkrótce administrowane przez Moskwę. Parlament Autonomicznej Republiki wydał wczoraj dekret ustanawiający rubla jako drugą, oficjalną walutę Krymu. Rynki względnie spokojnie reagują na zaistniałą sytuację. Rosyjska waluta umocniła się wczoraj wobec tracącego na świecie dolara. Kurs hrywny (USDUAH) zbliżył się ponownie do poziomu 10,00. Złoty i inne waluty regionu nieznacznie zyskiwały. Konflikt na Ukrainie może przycichnąć, ale z pewnością nie został rozwiązany. W dalszym ciągu istnieje realna groźba wybuchu regularnej wojny, a co za tym idzie gwałtownego pogorszenia sytuacji na rynkach finansowych. Zyskiwać w takiej sytuacji powinien amerykański dolar, tracić waluty Europy, w tym złoty.

Ryzyko wyprzedaży polskich aktywów, czy szerzej aktywów rynków wschodzących, istnieje również w związku z nadchodzącym posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Duża część graczy spodziewa się, że w reakcji na słabsze dane z amerykańskiej gospodarki na przełomie roku, bank centralny złagodzi retorykę dając zielone światło i wydłuży okres obowiązywania programu QE oraz historycznie niskich stóp procentowych. Konsensus zakłada redukcję skali skupu obligacji do 55 mld dol. miesięcznie.

Tymczasem wyniki ekonomiczne USA zaczynają się poprawiać, potwierdzając przejściowy charakter zmian zachodzących w największej gospodarce świata na przełomie roku. Już w lutym, kiedy wciąż w niektórych regionach utrzymywały się silne mrozy i śnieżyce, produkcja przemysłowa wzrosła o 0,6 proc. wobec zrewidowanego nieznacznie na korzyść wyniku za styczeń (-0,2 proc. m/m). Wykorzystanie mocy wytwórczych wyraźnie podskoczyło zbliżając się do najwyższego poziomu z ostatnich 5 lat osiągniętego w listopadzie. Pozostałe wczorajsze odczyty okazały się bliskie prognozom. Dziś ważne w kontekście przyszłości polityki pieniężnej w USA dane o inflacji CPI. Kluczowy będzie odczyt bez wrażliwych kategorii. Przyspieszenie dynamiki cen może pozytywnie wpłynąć na dolara przybliżając perspektywę szybkiego wyjścia z ultra łagodnej polityki.

Wyhamowanie inflacji to sygnał, że stopy procentowe jeszcze długo pozostaną na niskim poziomie. Biorąc pod uwagę nienajlepsze warunki prowadzenia działalności gospodarczej zimą 2014 r. oraz globalny charakter procesów inflacyjnych w tym okresie, bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Niemniej, trwalszych i silniejszych zmian kursów przed werdyktem Fed raczej nie ma się co spodziewać. Obszar między 1,39 a 1,40 na EUR/USD pozostaje kluczową barierą w notowaniach tej pary walut. Przed południem ważna publikacja sentymentu ekonomistów i inwestorów w Niemczech (ZEW). Załamanie nastrojów, możliwe biorąc pod uwagę wydarzenia na Ukrainie, może negatywnie odbić się na notowaniach wspólnej waluty. Na razie pozostaje ona bardzo mocna.

EURPLN: Spore wahania kursu zaszły w poniedziałek. Po wzroście z rana do poziomu 4,2350, notowania zniżkowały w rejon 4,2150. Rynek poważnie przetestował linię sygnalną formacji RGR widoczną na wykresach o godzinowym interwale, a przebiegającą w rejonie 4,2200. Ostatecznie bariera nie została złamana. Sesja rozpoczyna się tuz przy 4,2300. Złoty może nadal podlegać sporym zmianom notowań. Sytuacja wokół Krymu pozostaje napięta, a jutro kluczowa decyzja Rezerwy Federalnej. Wzrost notowań w rejon 4,25 pozostaje w grze.

EURUSD: Euro pozostaje mocną walutą. Kurs EURUSD utrzymuje się powyżej 1,3900. Kluczowe zmiany będą miały miejsce jutro, po decyzji i komunikacie amerykańskiego banku centralnego. Do tego czasu kurs powinien stabilizować się w paśmie wokół 1,39. Kluczowe wsparcie to 1,3850. Opór wyznacza obszar między 1,39 a 1,40, przez który przebiega linia długoterminowego trendu spadkowego.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?

Wrócą wojny handlowe?

2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach

Napięty dzień na rynkach

2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).