Data dodania: 2014-01-13 (10:17)
Na koniec dnia w piątek eurozłoty spadł poniżej 4,15, a zatem sięgnął poziomów, które ostatni raz były widziane w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Za aprecjacją PLN stał czynnik globalny, o czym świadczy podobna reakcja innych walut rynków wschodzących od meksykańskiego peso, przez południowoafrykańskiego randa, po indyjską rupię.
Tym czynnikiem był zaskakująco słaby odczyt zatrudnienia z USA – w styczniu w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 74 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano odczytu na poziome prawie 200 tys. Był to najniższy odczyt od niemal trzech lat i od razu wzbudził obawy, że kondycja gospodarki nie jest tak dobra, jak dotychczas sądzono i pokrzyżuje plany Fed w procesie normalizacji polityki monetarnej, czego pierwszym etapem jest ograniczanie programu skupu aktywów QE3. Jednakże za słabymi danymi z rynku pracy stoi nagły atak zimy, który zatrzymał w domach 273 tys. Amerykanów, tym samym zaburzając wyniki. Historyczna średnia dla grudnia wynosi ok. 100 tys. i z tego powodu eksperci od gospodarki USA uważają, że czynnik ten mógł zaniżyć przyrost zatrudnienia nawet o 100 tys. miejsc pracy. W związku z tym jest wysoce prawdopodobne, że za miesiąc przy publikacji danych za styczeń nastąpi korekta w górę danych o zatrudnieniu. Dodatkowego zamieszania w interpretacji danych przysparza spadek stopy bezrobocia do 6,7% z 7% w listopadzie, choć w większości był on wynikiem zmniejszenia się liczby osób na rynku pracy.
Podsumowując, raport z rynku pracy nie jest wystarczającym argumentem, aby oczekiwać zmian w nastawieniu Fed. W piątek potwierdziło to dwóch członków FOMC. Jeffrey Lacker z Fed z Richmond stwierdził, że potrzeba więcej złych danych z gospodarki, by zmienić pogląd banku centralnego i jego zdaniem w styczniu można oczekiwać redukcji QE3 o kolejne 10 mld USD do 65 mld USD. James Bullard z Fed z St. Louis oczekuje rewizji w górę danych i przestrzegł przed wyciąganiem wniosków z danych z jednego miesiąca. Jedyną rzeczą, jaką mogły zmienić piątkowe dane, to osłabienie oczekiwań tych uczestników rynku, którzy zakładali przyspieszony proces redukcji QE3, tj. w skali większej niż 10 mld USD na posiedzenie. Ale podstawowy argument wspierający USD w średnim terminie nie uległ zmianie i jeśli w tym tygodniu przedstawiciele Fed będą podkreślać pozostawanie na wyznaczonym kursie, piątkowa przecena USD może okazać się przejściowa.
Wracając do złotego, Mechanizm rynkowy przedstawiający zależność walut rynków wschodzących (emerging markets, EM) od polityki pieniężnej Fed był wielokrotnie przywoływany na łamach tego komentarza. W skrócie, ograniczanie programu skupu aktywów oznacza zahamowanie (jeśli nie odwrót) przepływów kapitałowych na rynki wschodzące, co prowadzi do spadku wartości tamtejszych aktywów, w tym deprecjacji waluty. Dlatego sygnały z rynku pracy USA mogące zastopować proces normalizacji polityki pieniężnej Fed stały się dobrym pretekstem dla zwiększenia ekspozycji w aktywa rynków wschodzących. Jednakże jeśli wskazana powyżej interpretacja danych jest słuszna, wówczas reakcja walut EM jest przesadzona, co zwiększa ryzyko odreagowania. Warto zauważyć też, że większość piątkowego umocnienia miała miejsce w późnych godzinach popołudniowych, a zatem po zamknięciu europejskiej części sesji, czyli kiedy płynność rynku złotego jest zdecydowanie mniejsza. To dodatkowo osłabia istotność osiągniętych poziomów..
EUR/PLN: Dane z rynku pracy są zbyt niejednoznaczne do interpretacji, aby uzasadniać skalę umocnienia PLN. Sądzę, że na bieżących poziomach EUR/PLN jest podatny na odbicie w górę i przed końcem tygodnia kurs powinien powrócić ponad 4,1650.
EUR/USD: Niewykluczone, że EUR/USD zdoła przebić się ponad opór na 1,3680, jednak w mojej ocenie kolejne istotne poziomy techniczne (1,3710, 1,3740) będą przyciągać sprzedających, szczególnie jeśli negatywny wydźwięk danych z rynku pracy będzie bagatelizowany przez przedstawicieli Fed.
Podsumowując, raport z rynku pracy nie jest wystarczającym argumentem, aby oczekiwać zmian w nastawieniu Fed. W piątek potwierdziło to dwóch członków FOMC. Jeffrey Lacker z Fed z Richmond stwierdził, że potrzeba więcej złych danych z gospodarki, by zmienić pogląd banku centralnego i jego zdaniem w styczniu można oczekiwać redukcji QE3 o kolejne 10 mld USD do 65 mld USD. James Bullard z Fed z St. Louis oczekuje rewizji w górę danych i przestrzegł przed wyciąganiem wniosków z danych z jednego miesiąca. Jedyną rzeczą, jaką mogły zmienić piątkowe dane, to osłabienie oczekiwań tych uczestników rynku, którzy zakładali przyspieszony proces redukcji QE3, tj. w skali większej niż 10 mld USD na posiedzenie. Ale podstawowy argument wspierający USD w średnim terminie nie uległ zmianie i jeśli w tym tygodniu przedstawiciele Fed będą podkreślać pozostawanie na wyznaczonym kursie, piątkowa przecena USD może okazać się przejściowa.
Wracając do złotego, Mechanizm rynkowy przedstawiający zależność walut rynków wschodzących (emerging markets, EM) od polityki pieniężnej Fed był wielokrotnie przywoływany na łamach tego komentarza. W skrócie, ograniczanie programu skupu aktywów oznacza zahamowanie (jeśli nie odwrót) przepływów kapitałowych na rynki wschodzące, co prowadzi do spadku wartości tamtejszych aktywów, w tym deprecjacji waluty. Dlatego sygnały z rynku pracy USA mogące zastopować proces normalizacji polityki pieniężnej Fed stały się dobrym pretekstem dla zwiększenia ekspozycji w aktywa rynków wschodzących. Jednakże jeśli wskazana powyżej interpretacja danych jest słuszna, wówczas reakcja walut EM jest przesadzona, co zwiększa ryzyko odreagowania. Warto zauważyć też, że większość piątkowego umocnienia miała miejsce w późnych godzinach popołudniowych, a zatem po zamknięciu europejskiej części sesji, czyli kiedy płynność rynku złotego jest zdecydowanie mniejsza. To dodatkowo osłabia istotność osiągniętych poziomów..
EUR/PLN: Dane z rynku pracy są zbyt niejednoznaczne do interpretacji, aby uzasadniać skalę umocnienia PLN. Sądzę, że na bieżących poziomach EUR/PLN jest podatny na odbicie w górę i przed końcem tygodnia kurs powinien powrócić ponad 4,1650.
EUR/USD: Niewykluczone, że EUR/USD zdoła przebić się ponad opór na 1,3680, jednak w mojej ocenie kolejne istotne poziomy techniczne (1,3710, 1,3740) będą przyciągać sprzedających, szczególnie jeśli negatywny wydźwięk danych z rynku pracy będzie bagatelizowany przez przedstawicieli Fed.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.