
Data dodania: 2013-12-10 (09:08)
Wczorajsza sesja nie przyniosła większych zmian wartości złotego wobec najważniejszych walut ani euro w relacji do dolara. EUR/PLN poruszał się w wąskim przedziale wokół 4,1850, a USD/PLN zniżkował z okolic 3,06 do 3,05.
Kurs EUR/USD utrzymywał się w rejonie 6-tygodniowych szczytów. Dziś rano kurs EUR/PLN jest przy 4,18, natomiast USD/PLN przy 3,04 ze względu na dalsze wzrosty eurodolara, który zahaczał nawet o poziom 1,3770.
Poprawie notowań amerykańskiej waluty nie pomogły słabsze niż się spodziewano dane z Europy. Indeks nastrojów Sentix dla całej strefy euro nieoczekiwanie spadł w grudniu, choć prognozy zakładały jego dalszą poprawę. Wskaźnik w dalszym ciągu pozostaje jednak blisko najwyższych poziomów z ostatnich 30 miesięcy. Z kolei produkcja przemysłowa w Niemczech obniżyła się w październiku w ujęciu miesiąc do miesiąca w tempie nieobserwowanym od maja. Rok do roku dynamika produkcji utrzymała się na dodatnim poziomie trzeci, kolejny miesiąc (1,0 proc.), jednak spodziewano się, że przyspieszy do najwyższego poziomu od dwóch lat (3,1 proc.). Jak się okazało, dane w żaden sposób nie były w stanie zagrozić silnemu trendowi aprecjacji wspólnej waluty. Nic dziwnego. Nie są to dane o szczególnie wysokiej wartości poznawczej. Skoro dolar nie zareagował pozytywnie na piątkowy raport z rynku pracy w USA, tym bardziej trudno było oczekiwań innego przebiegu wydarzeń po publikacji z Europy.
Wypowiedzi członków Fed również nie pomogły dolarowi umocnić się względem euro, chociaż ich wydźwięk należy uznać za jastrzębi. Prezes oddziału Fed z Richmond, Jeffrey Lacker oczekuje, że na grudniowym posiedzeniu Fed będą toczone rozmowy ws. ograniczania programu skupu. Prezes Fed z Dallas, Richard Fisher, chce ograniczać QE3 przy najbliższej okazji, natomiast prezes Fed z St. Louis James Bullard wskazuje, że dobra sytuacja na rynku pracy zwiększa szanse na szybsze ograniczanie QE3. Te wypowiedzi ilustrują jednak znane poglądy tych członków i nie zmieniają oczekiwania rynku co do wychodzenia z QE3 dopiero w marcu.
Nocne dane z Chin tym razem były bliskie konsensusowi. Produkcja przemysłowa w listopadzie ukształtowała się na poziomie 10 proc. r/r (prog. 10,1 proc.), natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła o 13,7 proc. r/r, czyli o 0,4 pkt proc. więcej niż zakładał konsensus. Razem z poniedziałkowymi danymi o bilansie handlowym informacje te zdają się potwierdzać jednak, że obawy o twarde lądowanie gospodarki Państwa Środka są przesadzone.
Dzisiejsza sesja ponownie przebiegać powinna w spokojnej atmosferze. W kalendarzu nie ma zaplanowanych żadnych ważniejszych publikacji ani wydarzeń, która mogłyby wpłynąć na zmianę postrzegania sytuacji przez inwestorów. O 13.00 w Rzymie przemawiał będzie M. Draghi, ale wątpliwe jest by powiedział cokolwiek, co nie było wcześniej uwzględnione w cenach. O najważniejszych sprawach Włoch miał okazję mówić podczas konferencji prasowej po posiedzeniu EBC w miniony czwartek. Do miana odczytu tygodnia pretendować będą dane z USA o sprzedaży detalicznej (środa) bądź cenach producentów (piątek). Oba odczyty za listopad.
EURPLN: Zmienność na tej parze w dniu wczorajszym nie przekraczała 1 grosza. Dziś również zapowiada się spokojny dzień. Kurs wyłamał się dołem z kanału wzrostowego, toteż dziś wybicie to może szukać potwierdzenia. Jeżeli poziom 4,18 zostanie złamany, w tym tygodniu można spodziewać się ruchu do strefy 4,15-4,16. Nie spodziewamy się jednak, aby w grudniu nastąpiło złamanie tej strefy wsparcia.
EURUSD: Wczorajsze wypowiedzi trzech członków Fed, mimo że można je uznać za jastrzębie, nie sprowokowały spadków na eurodolarze. Kurs zareagował na te słowa wzrostami, a podczas sesji azjatyckiej wzrósł jeszcze silniej, ustanawiając nowe lokalne maksimum na poziomie 1,3768. Jest to najbliższy opór, którego test może się dziś odbyć. Ważniejszym poziomem jest jednak 1,3832, czyli październikowy szczyt. Dopiero pokonanie tej bariery będzie widocznym sygnałem wzrostu nawet do 1,40. Uważamy jednak, że na większe wzrosty na eurodolarze nie powinno się liczyć, gdyż perspektywa wychodzenia z QE3 w końcu będzie wzmacniać dolara także względem euro.
Poprawie notowań amerykańskiej waluty nie pomogły słabsze niż się spodziewano dane z Europy. Indeks nastrojów Sentix dla całej strefy euro nieoczekiwanie spadł w grudniu, choć prognozy zakładały jego dalszą poprawę. Wskaźnik w dalszym ciągu pozostaje jednak blisko najwyższych poziomów z ostatnich 30 miesięcy. Z kolei produkcja przemysłowa w Niemczech obniżyła się w październiku w ujęciu miesiąc do miesiąca w tempie nieobserwowanym od maja. Rok do roku dynamika produkcji utrzymała się na dodatnim poziomie trzeci, kolejny miesiąc (1,0 proc.), jednak spodziewano się, że przyspieszy do najwyższego poziomu od dwóch lat (3,1 proc.). Jak się okazało, dane w żaden sposób nie były w stanie zagrozić silnemu trendowi aprecjacji wspólnej waluty. Nic dziwnego. Nie są to dane o szczególnie wysokiej wartości poznawczej. Skoro dolar nie zareagował pozytywnie na piątkowy raport z rynku pracy w USA, tym bardziej trudno było oczekiwań innego przebiegu wydarzeń po publikacji z Europy.
Wypowiedzi członków Fed również nie pomogły dolarowi umocnić się względem euro, chociaż ich wydźwięk należy uznać za jastrzębi. Prezes oddziału Fed z Richmond, Jeffrey Lacker oczekuje, że na grudniowym posiedzeniu Fed będą toczone rozmowy ws. ograniczania programu skupu. Prezes Fed z Dallas, Richard Fisher, chce ograniczać QE3 przy najbliższej okazji, natomiast prezes Fed z St. Louis James Bullard wskazuje, że dobra sytuacja na rynku pracy zwiększa szanse na szybsze ograniczanie QE3. Te wypowiedzi ilustrują jednak znane poglądy tych członków i nie zmieniają oczekiwania rynku co do wychodzenia z QE3 dopiero w marcu.
Nocne dane z Chin tym razem były bliskie konsensusowi. Produkcja przemysłowa w listopadzie ukształtowała się na poziomie 10 proc. r/r (prog. 10,1 proc.), natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła o 13,7 proc. r/r, czyli o 0,4 pkt proc. więcej niż zakładał konsensus. Razem z poniedziałkowymi danymi o bilansie handlowym informacje te zdają się potwierdzać jednak, że obawy o twarde lądowanie gospodarki Państwa Środka są przesadzone.
Dzisiejsza sesja ponownie przebiegać powinna w spokojnej atmosferze. W kalendarzu nie ma zaplanowanych żadnych ważniejszych publikacji ani wydarzeń, która mogłyby wpłynąć na zmianę postrzegania sytuacji przez inwestorów. O 13.00 w Rzymie przemawiał będzie M. Draghi, ale wątpliwe jest by powiedział cokolwiek, co nie było wcześniej uwzględnione w cenach. O najważniejszych sprawach Włoch miał okazję mówić podczas konferencji prasowej po posiedzeniu EBC w miniony czwartek. Do miana odczytu tygodnia pretendować będą dane z USA o sprzedaży detalicznej (środa) bądź cenach producentów (piątek). Oba odczyty za listopad.
EURPLN: Zmienność na tej parze w dniu wczorajszym nie przekraczała 1 grosza. Dziś również zapowiada się spokojny dzień. Kurs wyłamał się dołem z kanału wzrostowego, toteż dziś wybicie to może szukać potwierdzenia. Jeżeli poziom 4,18 zostanie złamany, w tym tygodniu można spodziewać się ruchu do strefy 4,15-4,16. Nie spodziewamy się jednak, aby w grudniu nastąpiło złamanie tej strefy wsparcia.
EURUSD: Wczorajsze wypowiedzi trzech członków Fed, mimo że można je uznać za jastrzębie, nie sprowokowały spadków na eurodolarze. Kurs zareagował na te słowa wzrostami, a podczas sesji azjatyckiej wzrósł jeszcze silniej, ustanawiając nowe lokalne maksimum na poziomie 1,3768. Jest to najbliższy opór, którego test może się dziś odbyć. Ważniejszym poziomem jest jednak 1,3832, czyli październikowy szczyt. Dopiero pokonanie tej bariery będzie widocznym sygnałem wzrostu nawet do 1,40. Uważamy jednak, że na większe wzrosty na eurodolarze nie powinno się liczyć, gdyż perspektywa wychodzenia z QE3 w końcu będzie wzmacniać dolara także względem euro.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.