Data dodania: 2013-12-09 (09:35)
Pomimo wyraźnych sygnałów normalizowania się sytuacji na rynku pracy w USA dolar pozostaje słaby. Konsensus odnośnie terminu rozpoczęcia i kontynuowania procesu wychodzenia z QE3 jest w pełni ukształtowany. Rynki pozostają w obranych wcześniej trajektoriach. Nic nie zapowiada by w tym tygodniu coś się miało zmienić.
Drugi miesiąc z rzędu raport z amerykańskiego rynku pracy w październiku okazał się lepszy od oczekiwań. Liczba stworzonych miejsc pracy poza rolnictwem o 18 tys. przekroczyła medianę prognoz ekonomistów. Nieznacznie na korzyść zrewidowano dane za dwa poprzednie miesiące (łącznie o 8 tys.). Dobry wynik, jeśli chodzi o zatrudnienie ogółem, to w największym stopniu efekt silnego przyrostu miejsc pracy w sektorze prywatnym (196 tys. wobec oczekiwanych 180 tys.). W usługach stworzono 152 tys. etatów, a w przemyśle 27 tys. (najwięcej od marca 2012 r.). O 7 tys. wzrosło zatrudnienie w sektorze publicznym. Stopa bezrobocia w USA spadła w listopadzie aż o 0,3 pp., do najniższego poziomu od 5 lat). Oczekiwano spadku do 7,2 proc. Dane o liczbie przepracowanych godzin oraz średniej płacy okazały się zgodne z szacunkami analityków.
W ubiegłym miesiącu, pierwszy raz od czerwca, zaobserwowano wzrost udziału pracujących w stosunku do całej populacji. Łącznie siła robocza, czyli liczba zdolnych do pracy Amerykanów, została w ubiegłym miesiącu oszacowana na 155,3 mln (w górę o 455 tys.). Wzrost liczby osób uwzględnionych w statystykach rynku pracy to efekt problemów powstałych w związku z zamknięciem federalnych instytucji w USA na początku października. Wówczas odnotowano ich silny spadek (o 720 tys.), który teraz się wyrównuje. Stopa zatrudnienia zwiększyła się w listopadzie o 0,2 pp. do 63,0 proc. W dalszym ciągu odsetek pracujących do całej populacji jest na bardzo niskim poziomie. Ostatnio podobny poziom obserwowano pod koniec lat 70-tych, kiedy w następstwie procesu zawodowej emancypacji kobiet (coraz powszechniejszego podejmowania przez nie zatrudnienia) stopa zatrudnienia rosła z ok. 59 proc. w latach 50-tych do ok. 67 proc. pod koniec XX w. Spadek liczby pracujących w gospodarce obniża potencjał rozwojowy kraju i pozostaje największym problemem ekonomicznych w państwach rozwiniętych.
Piątkowe dane są kolejnym dowodem, że sytuacja na rynku pracy w USA systematycznie się poprawia. Tempo tego procesu jest podobne, jak w pierwszej połowie roku. Średnia liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w ostatnich trzech miesiącach wyniosła 193 tys., zaledwie o 2 tys. mniej niż między styczniem a czerwcem. Jednocześnie, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy w Stanach Zjednoczonych przybyło blisko 2,5 mln nowych etatów (średnio 190 tys. miesięcznie). Z 8,7 mln miejsc pracy, które amerykańska gospodarka straciła podczas zakończonej w czerwcu 2009 r., półtorarocznej recesji, do końca października odzyskano 7,2 mln.
Piątkowe dane dają zielone światło Rezerwie Federalnej by zaczęła ograniczać program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE). Nastąpi to najpewniej jednak tak, jak tego oczekuje rynek, w marcu. Skup obligacji potrwa do III kw. 2014 r. Poprawa sytuacji na rynku pracy w USA powinna być czynnikiem sprzyjającym aprecjacji dolara. Stopa bezrobocia zbliża się do ustalonego przez Fed poziomu 6,5 proc., który będzie oznaczał uzdrowienie sytuacji na rynku pracy. Wszystko wskazuje na to, że bariera ta zostanie wkrótce obniżona do 6 proc., co może stać się już na najbliższym posiedzeniu Rezerwy 18 grudnia. Być może właśnie tę decyzję dyskontuje właśnie dolar.
Rynek w coraz mniejszym stopniu reaguje na publikacje z USA. Konsensus dotyczący terminu i skali cięcia QE został ustalony. Niewiele czynników jest obecnie w stanie zmienić percepcję inwestorów. Być może dopiero właśnie spotkanie przedstawicieli Federalnego Komitetu Otwartego Rynku stanie się przełomem i odwróci dominującą od kilku tygodni tendencję deprecjacji dolara wobec walut Europy. Obecnie wśród graczy dominuje pełne nastawienie na ryzyko. Strachu nie ma.
EURPLN: Złoty mocniejszy, szczególnie w relacji do dolara. Kurs jest najniżej od 31 października. W relacji do euro polska waluta jest najmocniejsza od 3 tygodni. Są coraz większe szanse na to, że EUR/PLN utrzyma się w paśmie 4,16-4,21 aż do zakończenia roku. W tej sytuacji trzeba będzie zajmować odpowiednie pozycje, kiedy kurs zbliży się do poszczególnych barier zarysowanego przedziału wahań. Pozostawanie kursu w połowie korytarza, jak to ma miejsce obecnie, nakazuje powstrzymanie się z decyzjami.
EURUSD: Dobry raport z rynku pracy nie wsparł notowań amerykańskiej waluty. Kurs osiągną nowe, 6-tygodniowe maksima powyżej poziomu 1,3700. Tutaj również rozpoczyna się handel w poniedziałek. Tydzień zapowiada się mniej intensywnie niż poprzedni. W krótkim terminie wyczerpały się czynniki, które mogłyby spowodować zmianę postrzegania sytuacji na tej parze walut. Rynek może pozostać w obecnej trajektorii aż do okolic posiedzenia Rezerwy Federalnej (18 grudnia). Niewykluczona jest również stabilizacja notowań w szerokim paśmie 1,36-1,38. Dziś czeka nas łagodna korekta kursu w rejon 1,3660.
W ubiegłym miesiącu, pierwszy raz od czerwca, zaobserwowano wzrost udziału pracujących w stosunku do całej populacji. Łącznie siła robocza, czyli liczba zdolnych do pracy Amerykanów, została w ubiegłym miesiącu oszacowana na 155,3 mln (w górę o 455 tys.). Wzrost liczby osób uwzględnionych w statystykach rynku pracy to efekt problemów powstałych w związku z zamknięciem federalnych instytucji w USA na początku października. Wówczas odnotowano ich silny spadek (o 720 tys.), który teraz się wyrównuje. Stopa zatrudnienia zwiększyła się w listopadzie o 0,2 pp. do 63,0 proc. W dalszym ciągu odsetek pracujących do całej populacji jest na bardzo niskim poziomie. Ostatnio podobny poziom obserwowano pod koniec lat 70-tych, kiedy w następstwie procesu zawodowej emancypacji kobiet (coraz powszechniejszego podejmowania przez nie zatrudnienia) stopa zatrudnienia rosła z ok. 59 proc. w latach 50-tych do ok. 67 proc. pod koniec XX w. Spadek liczby pracujących w gospodarce obniża potencjał rozwojowy kraju i pozostaje największym problemem ekonomicznych w państwach rozwiniętych.
Piątkowe dane są kolejnym dowodem, że sytuacja na rynku pracy w USA systematycznie się poprawia. Tempo tego procesu jest podobne, jak w pierwszej połowie roku. Średnia liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w ostatnich trzech miesiącach wyniosła 193 tys., zaledwie o 2 tys. mniej niż między styczniem a czerwcem. Jednocześnie, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy w Stanach Zjednoczonych przybyło blisko 2,5 mln nowych etatów (średnio 190 tys. miesięcznie). Z 8,7 mln miejsc pracy, które amerykańska gospodarka straciła podczas zakończonej w czerwcu 2009 r., półtorarocznej recesji, do końca października odzyskano 7,2 mln.
Piątkowe dane dają zielone światło Rezerwie Federalnej by zaczęła ograniczać program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE). Nastąpi to najpewniej jednak tak, jak tego oczekuje rynek, w marcu. Skup obligacji potrwa do III kw. 2014 r. Poprawa sytuacji na rynku pracy w USA powinna być czynnikiem sprzyjającym aprecjacji dolara. Stopa bezrobocia zbliża się do ustalonego przez Fed poziomu 6,5 proc., który będzie oznaczał uzdrowienie sytuacji na rynku pracy. Wszystko wskazuje na to, że bariera ta zostanie wkrótce obniżona do 6 proc., co może stać się już na najbliższym posiedzeniu Rezerwy 18 grudnia. Być może właśnie tę decyzję dyskontuje właśnie dolar.
Rynek w coraz mniejszym stopniu reaguje na publikacje z USA. Konsensus dotyczący terminu i skali cięcia QE został ustalony. Niewiele czynników jest obecnie w stanie zmienić percepcję inwestorów. Być może dopiero właśnie spotkanie przedstawicieli Federalnego Komitetu Otwartego Rynku stanie się przełomem i odwróci dominującą od kilku tygodni tendencję deprecjacji dolara wobec walut Europy. Obecnie wśród graczy dominuje pełne nastawienie na ryzyko. Strachu nie ma.
EURPLN: Złoty mocniejszy, szczególnie w relacji do dolara. Kurs jest najniżej od 31 października. W relacji do euro polska waluta jest najmocniejsza od 3 tygodni. Są coraz większe szanse na to, że EUR/PLN utrzyma się w paśmie 4,16-4,21 aż do zakończenia roku. W tej sytuacji trzeba będzie zajmować odpowiednie pozycje, kiedy kurs zbliży się do poszczególnych barier zarysowanego przedziału wahań. Pozostawanie kursu w połowie korytarza, jak to ma miejsce obecnie, nakazuje powstrzymanie się z decyzjami.
EURUSD: Dobry raport z rynku pracy nie wsparł notowań amerykańskiej waluty. Kurs osiągną nowe, 6-tygodniowe maksima powyżej poziomu 1,3700. Tutaj również rozpoczyna się handel w poniedziałek. Tydzień zapowiada się mniej intensywnie niż poprzedni. W krótkim terminie wyczerpały się czynniki, które mogłyby spowodować zmianę postrzegania sytuacji na tej parze walut. Rynek może pozostać w obecnej trajektorii aż do okolic posiedzenia Rezerwy Federalnej (18 grudnia). Niewykluczona jest również stabilizacja notowań w szerokim paśmie 1,36-1,38. Dziś czeka nas łagodna korekta kursu w rejon 1,3660.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.