Kolejne sygnały ożywienia w Polsce

Kolejne sygnały ożywienia w Polsce
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-11-19 (11:59)

Duża część kapitału odpływającego z USA kierowana jest na peryferyjne rynki Europy, dzięki czemu giełdy notują kolejne rekordy i zyskuje złoty. Publikacja wskaźnika ZEW z Niemiec potwierdzi utrzymanie dobrej kondycji największej gospodarki strefy euro, a popołudniowy raport o wynagrodzeniach i zatrudnieniu z Polski budowanie bazy pod wyraźne odbicie konsumpcji w 2014 r.

Jeśli chodzi o dzisiejsze dane z Polski, oczekiwane jest lekkiego wyhamowania dynamiki wzrostu płac do okolic 3 proc. w ujęciu rok do roku. Potwierdzenie prognoz będzie oznaczało dziewiąty miesiąc realnego wzrostu wynagrodzeń w naszym kraju. Zachowanie dynamiki płac urealnionej wskaźnikiem inflacji z ostatnich kilku miesięcy przypomina do złudzenia przypomina sytuację obserwowaną w 2010 r. Wówczas również, po przejściowym spadku wynagrodzeń, miał blisko roczny ich wzrost o ok. 2 proc. r/r. Zbliżonej do okresu sprzed trzech lat, spodziewam się również ścieżki wzrostu sprzedaży detalicznej w Polsce. W najbliższych miesiącach wydatki na spożycie będą zwiększać się w tempie 5-10 proc. r/r. W kolejnych miesiącach dynamika wzrostu sprzedaży powinna ustabilizować się w okolicach górnej bariery zaznaczonego przedziału.
W tej sytuacji polski PKB będzie przyspieszał w każdym z kwartałów 2014 r. Konsumpcja stopniowo przejmie rolę eksportu w tworzeniu wzrostu gospodarczego. W ślad za tym, mniej więcej od drugiej połowie 2014 r., zwiększać się powinien również udział inwestycji. Znaczący wzrost zaplanowano również w wydatkach publicznych (rewizja budżetu, reforma OFE oddalająca groźbę przekroczenia ustawowych limitów zadłużenia do PKB). Łącznie pozwoli to na przyspieszenie gospodarki do, lub powyżej poziomu potencjału. Będę zdziwiony, jeśli w II poł. roku kwartalny wzrost PKB w ujęciu rok do roku nie przekroczy 3 proc. Nie zdziwię się, jeśli będzie to wynik z przedziału 3,5-4 proc. Gospodarka pozostanie w fazie cyklicznego ożywienia i ekspansji do I kw. 2015 r.
Dla złotego oznacza to, że przynajmniej ze strony obiektywnych, możliwych do przewidzenia czynników wewnętrznych, w horyzoncie 1-1,5 roku nie ma zagrożenia dla jego wyceny. Nie determinuje to jednak automatycznego wzmocnienia polskiej waluty w średnim terminie. Kluczowe dla złotego są i pozostaną czynniki globalne, z których najważniejszy to reakcja inwestorów na stopniowe wycofywanie się amerykańskiej Rezerwy Federalnej z programu wsparcia płynności.
Nastroje na światowych rynkach dziś kształtować będzie publikacja danych o nastrojach inwestorów i ekonomistów w Niemczech (indeks ZEW). Spodziewany jest dalszy wzrost optymizmu w okolica poziomów obserwowanych w szczycie euforii nastrojów z 2009 r. Jeśli w listopadzie potwierdzi się, lub przekroczony zostanie, poziom mediany prognoz analityków (54,0 pkt) osiągnięty zostanie czwarty, najlepszy wynik głównego indeksu w ostatnich 7 latach. Jest to bardzo prawdopodobne, a biorąc pod uwagę zachowanie giełdy we Frankfurcie (historyczny szczyt indeksu DAX30) dobry odczyt można przyjmować wręcz jako pewnik. Lekki wzrost wskaźnika ZEW jest w dużym stopniu uwzględniony w cenach. Trwały wpływ na notowania euro może mieć wynik poniżej oczekiwań.
EURPLN: Kapitał, który wycofywany jest z gospodarki USA szerokim strumieniem płynie do krajów, które wcześniej nie cieszyły się zaufaniem inwestorów. Na fali pozytywnych nastrojów dla rynków wschodzących zyskuje złoty. Kurs EUR/PLN przełamał dolne ograniczenie kanału krótkoterminowego trendu wzrostowego (4,18) i jest już bardzo blisko linii październikowych minimów (4,16). Spadek notowań o kolejne 100 pipsów jest bardzo prawdopodobny. Przełamanie tej bariery otworzy drogę do ruchu w kierunku 4,1200/1000. Jest to jednak ewentualnie pespektywa grudnia. W horyzoncie 1-2 tygodni złoty pozostanie względnie stabilny.
EURUSD: Kurs przetestował opór na 1,3530 docierając popołudniu do 1,3540. Wieczorem nastąpiło wychłodzenie rynku. Pozostaję przy scenariuszu łagodnego osuwania się notowań na niższe poziomy, a następnie wejścia w krótkoterminowy trend boczny między 1,33 a 1,35. Potencjał wzrostowy euro w horyzoncie końca tygodnia jest już mocno ograniczony.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.