Wzrost zaufania do europejskich spółek

Wzrost zaufania do europejskich spółek
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-10-11 (09:45)

Złoty pozostaje mocny na bazie dobrych nastrojów na rynkach. W USA trwa impas w sprawie budżetu. Obama odrzuca kompromisową ofertę Republikanów. W centrum uwagi dane o rachunku obrotów bieżących w Polsce oraz sentymencie wśród amerykańskich konsumentów. Możliwe negatywne zaskoczenie w tych ostatnich.

Na wczorajszej sesji na uwagę zasługuje silny napływ kapitału na europejskie giełdy. Największe indeksy na Starym Kontynencie notowały wzrosty rzędu 1,5-2 proc., a słabszych parkietów nawet powyżej tych poziomów. Pozytywnie wyróżniał się warszawski WIG20, który wzrósł o 3,5 proc. Zachowanie indeksów należy wiązać z odpływem pieniędzy z uważanego powszechnie za przewartościowany rynku amerykańskiego. Na bazie tej relokacji kapitału zyskiwał wczoraj złoty. Kurs EUR/PLN przełamał poziom 4,19, a USD/PLN powrócił poniżej 3,10. Na znacząco głębszym od giełdy, rodzimym rynku obligacji, w dalszym ciągu panuje spokój. Zmiany rentowności papierów o dłuższym terminie zapadalności utrzymują się w okolicach poziomów obserwowanych od początku października, zaś krótszych nieco się obniżyły. Daje to podstawy by sądzić, że obecne przetasowania w portfelach nie przełożą się na wykształcenie już teraz silniejszego trendu aprecjacji polskiej waluty. Taki scenariusz mógłby zostać zrealizowany dopiero po wykonaniu jeszcze jednego ruchu wzrostowego do okolic 4,25 na EUR/PLN i 3,15 na parze USD/PLN.

Informacja o liczbie nowych zasiłków dla bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 5 października, jako jeden z nielicznych raportów podawanych do publicznej wiadomości, okazał się znacząco słabszy niż oczekiwano. Bezrobotnych przybyło o 66 tys., choć spodziewano się wzrostu o 3 tys. Jak jednak zaznaczył Departament Pracy, dane zostały zaburzone przez problemy systemu informatycznego w Kalifornii oraz zamknięcie instytucji federalnych w skali całego kraju. Połowę przyrostu wniosków o zasiłek przypisuje się pierwszemu z tych efektów. Po ustabilizowaniu sytuacji w urzędach dane zostaną, więc zapewne skorygowane. Tego właśnie zapewne oczekuje rynek, ponieważ zaskakująca publikacja nie przyniosła praktycznie żadnej reakcji na eurodolarze. Amerykańska waluta zaczęła się wręcz – paradoksalnie, bo słabe dane powinny oddalać scenariusz cięcia QE – umacniać. Zakres zmian nie był jednak duży i rynek utrzymał się powyżej linii porannych minimów.

Dziś potencjalnie ważne dla złotego informacje o bilansie na rachunku obrotów bieżących. Warto zwrócić szczególną uwagę na kształtowanie się sytuacji w eksporcie. Konsensus rynkowy zakłada piątką z rzędu, miesięczną nadwyżkę handlową na poziomie zbliżonym do lipca (ok. 300 mln EUR). Lepsze dane mogą przyspieszyć łagodną tendencją aprecjacji polskiej waluty. Po południu Uniwersytet Michigan opublikuje wstępne wyniki ankiet nastrojów wśród amerykańskich konsumentów. Oczekuje się lekkiego spadku optymizmu. W tym przypadku zakładać należy raczej rozczarowanie, bowiem ankiety mogą uwzględniać już pogorszenie nastrojów wywołane zamieszaniem wokół budżetu, podczas gdy, zbierane wcześniej, prognozy ekonomistów mogą jeszcze niedoszacowywać tego efektu.

EURPLN: Znakomite nastroje na europejskich giełdach oraz wystrzał popytu na parkiecie w Polsce korzystnie przełożyły się na notowania polskiej waluty. Kurs przebił się poniżej 4,1900 i zmierza w kierunku 4,1800. Realizacja scenariusza wzrostu kursu do 4,23 i wyżej oddala się. Dziś zapewne zloty pozostanie jeszcze mocny. Ocena całego tygodnia pozwoli lepiej oszacować czy polska waluta wchodzi w trwałą tendencję aprecjacyjną. Zakładamy, że zanim to nastąpi będzie miał miejsce jeszcze jeden ruch wzrostowy do zakładanych wcześniej poziomów.

EURUSD: Eurodolar jest stabilny. Na wykresie o dziennym interwale zarysowuje się formacja RGR, której linia szyi wypada w okolicach 1,3470. W takim rozwoju wydarzeń na najbliższych sesjach powinniśmy obserwować ruch wzrostowy w rejon 1,3600, a następnie – w przypadku wypełnienia się formacji – dynamiczne spadki na 1,3350. Utrzymanie wsparcia na 1,3450, bądź jego fałszywe, krótkotrwałe przełamanie, będzie skutkowało ruchem powyżej ostatnich szczytów z pierwszym celem na 1,3700.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.