Data dodania: 2013-10-03 (09:35)
M. Draghi nie powiedział nic, co mogłoby zahamować trend aprecjacji euro. Powtórzył tezy z poprzedniego posiedzenia EBC. Wraz z rozwiązaniem kryzysu politycznego we Włoszech oraz słabymi danymi z rynku pracy prywatnej firmy ADP, spowodowało to dalszy wzrost eurodolara do 1,3600. Złoty mocniejszy. EUR/PLN testuje dolne ograniczenie konsolidacji.
Komunikat oraz wypowiedzi prezesa Europejskiego Banku Centralnego na konferencji prasowej po październikowym posiedzeniu nie przyniosły żadnych nowych informacji. M. Draghi powtórzył w większości stwierdzenia, które pojawiły się podczas wrześniowego spotkania Rady Zarządzającej. Stwierdził, że w średnim terminie presja cenowa w strefie euro pozostanie ograniczona, a oczekiwania inflacyjne mocno zakotwiczone. Dodał, że EBC utrzyma akomodacyjną politykę pieniężną tak długo jak to będzie konieczne. Powtórzył, że stopy procentowe w regionie pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas. Potwierdził, że po raz kolejny dyskutowano o obniżce stóp procentowych. EBC jest gotowy rozważyć wszystkie dostępne instrumenty polityki pieniężnej (w tym program wsparcia płynności LTRO) by stabilizować sytuację na rynkach i wspierać aktywność gospodarczą. Nie zapowiedział jednak, że przygotowuje się do ich uruchomienia.
Według Draghiego koniunktura w regionie ulega stopniowej, ale powolnej poprawie. EBC nie widzi zagrożenia dla wzrostu ze strony kursu walutowego. Na pytanie czy wysokie notowania euro wobec dolara nie zaszkodzą proeksportowo nastawionej europejskiej gospodarce (EUR/USD znajduje się na tym samym poziomie co w lutym, kiedy takie stwierdzenie padło z ust prezesa) stwierdził, że kurs walutowy nie jest celem polityki ECB. Dodał jednak, że Bank obserwuje wahania euro z dużą uwagą.
Rynki z zadowoleniem przyjęły utrzymanie dotychczasowej retoryki przez Draghiego. Wielu spodziewało się, że w związku ze spadkiem inflacji oraz szeregiem nienajlepszych danych z gospodarki strefy euro, złagodzi on ton wypowiedzi. Tymczasem nie próbował w żaden sposób wpływać na zmianę postrzegania sytuacji przez inwestorów. W reakcji na słowa Włocha euro wyraźnie zyskało na wartości wobec dolara. Kurs EUR/USD wzrósł do nowych, 7-miesięcznych maksimów, powyżej 1,3600. W ślad za wahaniami na rynku międzynarodowym, zyskiwał również złoty. Kurs USD/PLN przełamał wtorkowe minima na 3,1050, zaś EUR/PLN je wyrównał (4,2110). Notowania utrzymały się jednak w granicach krótkoterminowej konsolidacji.
Na rynek napłynęły wczoraj również dwie inne, sprzyjające wspólnej walucie, informacje. Włoski parlament udzielił wotum zaufania rządowi E. Letty, co kończy polityczne zamieszanie w tym kraju. Ponadto, prywatna firma ADP oszacowała, że w USA we wrześniu przybyło jedynie 166 tys. nowych miejsce pracy, czyli tylko o 7 tys. więcej niż w sierpniu i 14 tys. mniej niż wynikało z szacunków ekonomistów. Przyrost o 182 tys. etatów to konsensus odnośnie do oficjalnych danych Departamentu Pracy. Powinny one zostać odtajnione w piątek. Możliwe, że tak się jednak nie stanie z powodu zamknięcia instytucji federalnych, a publikacja zostanie przełożona na późniejszy termin.
Przełomu nie przyniosło wczoraj również posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W tym przypadku jednak nie można mówić o niespodziance. Stopy nie uległy zmianie i pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do końca 2013 r. W ocenie Rady w najbliższych kwartałach gospodarka będzie stopniowo przyspieszać. O dalszych wytycznych na temat polityki pieniężnej RPP będzie ewentualnie dyskutować na kolejnych posiedzeniach.
EURPLN: W ślad za rosnącym eurodolarem złoty zyskał na wartości wobec głównych walut, w szczególności dolara. EUR/PLN dotarł do dolnego ograniczenia trendu bocznego, ale nie doszło do wybicia z konsolidacji. Pojawiła się okazja do kupna euro. Zmienność na rynku pozostaje bardzo mała. Czekające rynek wzrosty kursu przyjmą znacznie silniejsze rozmiary. Pozostaję negatywnie nastawiony do złotego w krótkim terminie.
EURUSD: M. Draghi nie dał podstaw do osłabienia euro utrzymując dotychczasową retorykę wypowiedzi. Kurs wybił się powyżej 1,3560 docierając w nocy w rejon 1,3620. Konsolidacja teoretycznie została zakończona wybiciem w górę. Jednak niewielki zakres następujących po nim wzrostów kursu nakazuje poddać w wątpliwość czy rynek będzie nadal piął się w górę. Ostatnie kluczowe wydarzenia nadal przed nami. Nie wiadomo czy raport z amerykańskiego rynku pracy zostanie opublikowany zgodnie z planem w piątek. Do czasu jego odtajnienia rynek może pozostawać w próżni. Szanse na silniejsze wzrosty euro oceniam jako niewielkie.
Według Draghiego koniunktura w regionie ulega stopniowej, ale powolnej poprawie. EBC nie widzi zagrożenia dla wzrostu ze strony kursu walutowego. Na pytanie czy wysokie notowania euro wobec dolara nie zaszkodzą proeksportowo nastawionej europejskiej gospodarce (EUR/USD znajduje się na tym samym poziomie co w lutym, kiedy takie stwierdzenie padło z ust prezesa) stwierdził, że kurs walutowy nie jest celem polityki ECB. Dodał jednak, że Bank obserwuje wahania euro z dużą uwagą.
Rynki z zadowoleniem przyjęły utrzymanie dotychczasowej retoryki przez Draghiego. Wielu spodziewało się, że w związku ze spadkiem inflacji oraz szeregiem nienajlepszych danych z gospodarki strefy euro, złagodzi on ton wypowiedzi. Tymczasem nie próbował w żaden sposób wpływać na zmianę postrzegania sytuacji przez inwestorów. W reakcji na słowa Włocha euro wyraźnie zyskało na wartości wobec dolara. Kurs EUR/USD wzrósł do nowych, 7-miesięcznych maksimów, powyżej 1,3600. W ślad za wahaniami na rynku międzynarodowym, zyskiwał również złoty. Kurs USD/PLN przełamał wtorkowe minima na 3,1050, zaś EUR/PLN je wyrównał (4,2110). Notowania utrzymały się jednak w granicach krótkoterminowej konsolidacji.
Na rynek napłynęły wczoraj również dwie inne, sprzyjające wspólnej walucie, informacje. Włoski parlament udzielił wotum zaufania rządowi E. Letty, co kończy polityczne zamieszanie w tym kraju. Ponadto, prywatna firma ADP oszacowała, że w USA we wrześniu przybyło jedynie 166 tys. nowych miejsce pracy, czyli tylko o 7 tys. więcej niż w sierpniu i 14 tys. mniej niż wynikało z szacunków ekonomistów. Przyrost o 182 tys. etatów to konsensus odnośnie do oficjalnych danych Departamentu Pracy. Powinny one zostać odtajnione w piątek. Możliwe, że tak się jednak nie stanie z powodu zamknięcia instytucji federalnych, a publikacja zostanie przełożona na późniejszy termin.
Przełomu nie przyniosło wczoraj również posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W tym przypadku jednak nie można mówić o niespodziance. Stopy nie uległy zmianie i pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do końca 2013 r. W ocenie Rady w najbliższych kwartałach gospodarka będzie stopniowo przyspieszać. O dalszych wytycznych na temat polityki pieniężnej RPP będzie ewentualnie dyskutować na kolejnych posiedzeniach.
EURPLN: W ślad za rosnącym eurodolarem złoty zyskał na wartości wobec głównych walut, w szczególności dolara. EUR/PLN dotarł do dolnego ograniczenia trendu bocznego, ale nie doszło do wybicia z konsolidacji. Pojawiła się okazja do kupna euro. Zmienność na rynku pozostaje bardzo mała. Czekające rynek wzrosty kursu przyjmą znacznie silniejsze rozmiary. Pozostaję negatywnie nastawiony do złotego w krótkim terminie.
EURUSD: M. Draghi nie dał podstaw do osłabienia euro utrzymując dotychczasową retorykę wypowiedzi. Kurs wybił się powyżej 1,3560 docierając w nocy w rejon 1,3620. Konsolidacja teoretycznie została zakończona wybiciem w górę. Jednak niewielki zakres następujących po nim wzrostów kursu nakazuje poddać w wątpliwość czy rynek będzie nadal piął się w górę. Ostatnie kluczowe wydarzenia nadal przed nami. Nie wiadomo czy raport z amerykańskiego rynku pracy zostanie opublikowany zgodnie z planem w piątek. Do czasu jego odtajnienia rynek może pozostawać w próżni. Szanse na silniejsze wzrosty euro oceniam jako niewielkie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.