Data dodania: 2013-08-07 (09:28)
Eurodolar utrzymuje się na wysokich poziomach, powyżej 1,33. EUR/PLN na kluczowym wsparciu (4,20). W centrum uwagi raport o inflacji z Wielkiej Brytanii. Ważny w kontekście przyszłości polityki pieniężnej na Wyspach po bardzo dobrych danych z gospodarki.
Na wczorajszej sesji kurs EUR/USD przełamał ważną barierę 1,3300, która powstrzymywała wzrosty przez ostatnie dwa tygodnia. Oddalenie groźby ograniczenia skali skupu obligacji (w następstwie słabszych raportów z rynku pracy oraz łagodnego komunikatu Rezerwy Federalnej) wraz z kolejnymi sygnałami wychodzenia gospodarki strefy euro z recesji, poprawiają fundamentalne podstawy wspólnej waluty. Brak, w perspektywie najbliższych 4 tygodni, istotnych wydarzeń, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji przez inwestorów sugeruje, że wykształcona w pierwszych dniach sierpnia tendencja może dominować przez cały miesiąc. Sforsowanie 1,3300 tylko zwiększa prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza.
Podobnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o złotego. Kurs USD/PLN osiągnął wczoraj nowe, 8-tygodniowe minima (3,16) i jest bardzo bliski dotarcia do półrocznych dołków (3,12). EUR/PLN podejmuje próbę przebicia się poniżej, kluczowego na przestrzeni całego 2013 r., poziomu 4,20. Początkowo, przez pierwsze 5 miesięcy br. bariera ta skutecznie powstrzymywała wzrosty notowań, by w ostatnich kilkunastu tygodniach działać jako wsparcie. Przełamanie tej linii otworzy drogę do aprecjacji złotego w rejony minimów z kwietnia (4,10).
Z fundamentalnego punktu widzenia, oprócz poprawiających się wyników gospodarki strefy euro, na korzyść złotego oddziałują lepsze od oczekiwań odczyty z rodzimej gospodarki oraz jednoznaczny sygnał zakończenia cyklu obniżek stóp procentowych wysłany przez Radę Polityki Pieniężnej w lipcu. Od tego czasu relatywnie stabilnie zachowuje się polski rynek obligacji. Widać, że po okresie wyprzedaży, która miała miejsce w maju i czerwcu, sytuacja wyraźnie się uspokoiła. Można śmiało zakładać, że ze strony rynku obligacji złotemu nie grozi w najbliższym czasie nic szczególnego. Krótkoterminowy, typowo spekulacyjny kapitał zagraniczny wycofał się już z polskich papierów, częściowo przenosząc pieniądze na rynek akcji. Odpowiadający tej wyprzedaży ruch osłabiający złotego wyniósł kurs EUR/PLN do poziomu 4,35, a USD/PLN blisko 3,40. Od tego czasu polska waluta zyskuje na wartości i podobna tendencja może utrzymywać się przez najbliższe kilka miesięcy.
Podstawowym zagrożeniem dla kształtujących się na rynkach trendów (oraz notowań złotego) pozostaje tempo wychodzenia Rezerwy Federalnej z ultra łagodnej polityki monetarnej. Ryzyko nawrotu tendencji recesyjno-deflacyjnych w strefie euro, a tym bardziej w Polsce, jest znikome. W dalszym ciągu więc nastroje na rynkach kształtowane będą głównie przez publikacje wskaźników makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki, w szczególności z rynku pracy, oraz wypowiedzi najważniejszych członków Rezerwy Federalnej. Wśród nich pierwszoplanowego znaczenia nabiera osoba wice szefowej Fed J. Yellen, którą rynek rozpatruje jako najpoważniejszą kandydatkę do objęcia schedy po odchodzącym z końcem stycznia 2014 r. B. Bernanke. Najbliższe posiedzenie Rezerwy oraz publikacja najnowszych prognoz gospodarczych USA zaplanowane są na 18 września.
EURPLN: Przecena złotego z początku sesji we wtorek okazała się bardzo nietrwała. Po dotarciu do 4,2200, kurs szybko zawrócił i zniżkował do zakończenia dnia. Rynek dotarł do linii minimów z końcówki lipca (4,2050), ale nie podjęto próby przebicia się na niższe poziomy. Dopóki rynek pozostaje powyżej 4,2000 istnieje szansa, że nastąpi silniejsze odbicie. Jednak biorąc pod uwagę dobre nastroje na rynkach oraz stale rosnący kurs EUR/USD, prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza jest z każdym dniem coraz mniejsze.
EURUSD: Od wczorajszego popołudnia kurs utrzymuje się powyżej poziomu 1,3300. Szczyt osiągnięty bezpośrednio po komunikacie Fed w ubiegłą środę – 1,3340 – nie został co prawda przełamany, ale siła rynku pozostaje duża. Trwałe złamanie 1,3300, tj. zamknięcie dzisiejszej sesji powyżej tej bariery otworzy drogę do wzrostów w rejony maksimów z połowy czerwca (1,3400). Utrzymujące się pozytywne nastawienie do ryzyka oraz brak istotniejszych wydarzeń i publikacji makroekonomicznych sprzyja realizacji takiego scenariusza.
Podobnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o złotego. Kurs USD/PLN osiągnął wczoraj nowe, 8-tygodniowe minima (3,16) i jest bardzo bliski dotarcia do półrocznych dołków (3,12). EUR/PLN podejmuje próbę przebicia się poniżej, kluczowego na przestrzeni całego 2013 r., poziomu 4,20. Początkowo, przez pierwsze 5 miesięcy br. bariera ta skutecznie powstrzymywała wzrosty notowań, by w ostatnich kilkunastu tygodniach działać jako wsparcie. Przełamanie tej linii otworzy drogę do aprecjacji złotego w rejony minimów z kwietnia (4,10).
Z fundamentalnego punktu widzenia, oprócz poprawiających się wyników gospodarki strefy euro, na korzyść złotego oddziałują lepsze od oczekiwań odczyty z rodzimej gospodarki oraz jednoznaczny sygnał zakończenia cyklu obniżek stóp procentowych wysłany przez Radę Polityki Pieniężnej w lipcu. Od tego czasu relatywnie stabilnie zachowuje się polski rynek obligacji. Widać, że po okresie wyprzedaży, która miała miejsce w maju i czerwcu, sytuacja wyraźnie się uspokoiła. Można śmiało zakładać, że ze strony rynku obligacji złotemu nie grozi w najbliższym czasie nic szczególnego. Krótkoterminowy, typowo spekulacyjny kapitał zagraniczny wycofał się już z polskich papierów, częściowo przenosząc pieniądze na rynek akcji. Odpowiadający tej wyprzedaży ruch osłabiający złotego wyniósł kurs EUR/PLN do poziomu 4,35, a USD/PLN blisko 3,40. Od tego czasu polska waluta zyskuje na wartości i podobna tendencja może utrzymywać się przez najbliższe kilka miesięcy.
Podstawowym zagrożeniem dla kształtujących się na rynkach trendów (oraz notowań złotego) pozostaje tempo wychodzenia Rezerwy Federalnej z ultra łagodnej polityki monetarnej. Ryzyko nawrotu tendencji recesyjno-deflacyjnych w strefie euro, a tym bardziej w Polsce, jest znikome. W dalszym ciągu więc nastroje na rynkach kształtowane będą głównie przez publikacje wskaźników makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki, w szczególności z rynku pracy, oraz wypowiedzi najważniejszych członków Rezerwy Federalnej. Wśród nich pierwszoplanowego znaczenia nabiera osoba wice szefowej Fed J. Yellen, którą rynek rozpatruje jako najpoważniejszą kandydatkę do objęcia schedy po odchodzącym z końcem stycznia 2014 r. B. Bernanke. Najbliższe posiedzenie Rezerwy oraz publikacja najnowszych prognoz gospodarczych USA zaplanowane są na 18 września.
EURPLN: Przecena złotego z początku sesji we wtorek okazała się bardzo nietrwała. Po dotarciu do 4,2200, kurs szybko zawrócił i zniżkował do zakończenia dnia. Rynek dotarł do linii minimów z końcówki lipca (4,2050), ale nie podjęto próby przebicia się na niższe poziomy. Dopóki rynek pozostaje powyżej 4,2000 istnieje szansa, że nastąpi silniejsze odbicie. Jednak biorąc pod uwagę dobre nastroje na rynkach oraz stale rosnący kurs EUR/USD, prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza jest z każdym dniem coraz mniejsze.
EURUSD: Od wczorajszego popołudnia kurs utrzymuje się powyżej poziomu 1,3300. Szczyt osiągnięty bezpośrednio po komunikacie Fed w ubiegłą środę – 1,3340 – nie został co prawda przełamany, ale siła rynku pozostaje duża. Trwałe złamanie 1,3300, tj. zamknięcie dzisiejszej sesji powyżej tej bariery otworzy drogę do wzrostów w rejony maksimów z połowy czerwca (1,3400). Utrzymujące się pozytywne nastawienie do ryzyka oraz brak istotniejszych wydarzeń i publikacji makroekonomicznych sprzyja realizacji takiego scenariusza.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.