
Data dodania: 2013-06-18 (09:22)
Korzystne dane o rekordowo wysokiej nadwyżce na rachunku obrotów bieżących oraz utrzymująca się siła polskiego eksportu wsparły wczoraj notowania złotego. Spadki kursów są jednak mało przekonujące. Wygląda na to, jakby inwestorzy tylko czekali na okazję do silniejszej wyprzedaży polskiej waluty.
Być może tak właśnie zachowa się rynek w reakcji na prognozy, komunikat i wypowiedzi B. Bernanke po jutrzejszym posiedzeniu Fed.
Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj optymistyczne informacje o wymianie handlowej Polski na początku II kw. br. Salno rachunku obrotów bieżących wykazało w kwietniu nadwyżkę w wysokości blisko 500 mln EUR. Jest to najlepszy wynik odkąd NBP publikuje dane w obecnej formie, czyli od 2000 r. W bilansie handlowym również zanotowano nadwyżkę w wysokości 601 mln EUR, co jest drugim, najlepszym wynikiem w tym stuleciu (po 676 mln EUR odnotowanych w lutym). Doskonały wynik w wymianie zagranicznej to efekt ekspansji polskich firm na rynki zagraniczne. Eksport z naszego kraju wzrósł w kwietniu aż o 12,3 proc. r/r. Jak podał NBP, największy wpływ miał na to przyrost eksportu żywności, sprzętu transportowego (obrót uszlachetniający), odzieży, leków oraz tworzyw sztucznych. Z drugiej strony, niższe ceny ropy naftowej i taryf za gaz, powodują, że dynamika importu, choć dodatnia, mocno odbiega od wyniku obserwowanego w eksporcie. Wolumen importu zwiększył się w kwietniu o 3,6 proc. r/r.
Na tak korzystne dane złoty zareagował umocnieniem. Spadek nierównowagi zewnętrznej Polski to czynnik sprzyjający polskiej walucie. Po pierwsze, indykuje to konieczność dokonywania mniejszej ilości rzeczywistych zakupów walut na rynku przez importerów w porównaniu do podaży zgłaszanej przez eksporterów. Po drugie, powoduje wzrost pozytywnego wpływu handlu netto na wzrost Produktu Krajowego Brutto, co zwiększa atrakcyjność inwestycyjną naszego kraju. Można śmiało zakładać, że przy utrzymaniu podobnej tendencji w kolejnych dwóch miesiącach, już w II kw. 2013 r. dynamika PKB będzie wyższa niż kwartał wcześniej. Byłoby to spójne ze, wskazywaną przeze mnie wielokrotnie, koncepcją dołka spowolnienia gospodarki w I kw. br. Kluczowym czynnikiem dla wyceny złotego w krótkim i średnim terminie pozostaje przyszłość programu QE3 w USA. Jutro czwarte w tym roku posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC).
Z istotnych dla złotego informacji warto odnotować, że deficyt budżetowy po maju był wyższy niż w planie jego realizacji opracowanym przez resort finansów. Po pierwszych pięciu miesiącach roku zrealizowano 87 proc. limitu na cały rok (prognozowano, że będzie to prawie 10 pp. mniej). Wpływy z VAT spadły w okresie styczeń-maj o 10 proc. r/r. Komunikat ministerstwa praktycznie przesądza, że konieczne będzie przeprowadzenie nowelizacji ustawy budżetowej na 2013 r.
Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj optymistyczne informacje o wymianie handlowej Polski na początku II kw. br. Salno rachunku obrotów bieżących wykazało w kwietniu nadwyżkę w wysokości blisko 500 mln EUR. Jest to najlepszy wynik odkąd NBP publikuje dane w obecnej formie, czyli od 2000 r. W bilansie handlowym również zanotowano nadwyżkę w wysokości 601 mln EUR, co jest drugim, najlepszym wynikiem w tym stuleciu (po 676 mln EUR odnotowanych w lutym). Doskonały wynik w wymianie zagranicznej to efekt ekspansji polskich firm na rynki zagraniczne. Eksport z naszego kraju wzrósł w kwietniu aż o 12,3 proc. r/r. Jak podał NBP, największy wpływ miał na to przyrost eksportu żywności, sprzętu transportowego (obrót uszlachetniający), odzieży, leków oraz tworzyw sztucznych. Z drugiej strony, niższe ceny ropy naftowej i taryf za gaz, powodują, że dynamika importu, choć dodatnia, mocno odbiega od wyniku obserwowanego w eksporcie. Wolumen importu zwiększył się w kwietniu o 3,6 proc. r/r.
Na tak korzystne dane złoty zareagował umocnieniem. Spadek nierównowagi zewnętrznej Polski to czynnik sprzyjający polskiej walucie. Po pierwsze, indykuje to konieczność dokonywania mniejszej ilości rzeczywistych zakupów walut na rynku przez importerów w porównaniu do podaży zgłaszanej przez eksporterów. Po drugie, powoduje wzrost pozytywnego wpływu handlu netto na wzrost Produktu Krajowego Brutto, co zwiększa atrakcyjność inwestycyjną naszego kraju. Można śmiało zakładać, że przy utrzymaniu podobnej tendencji w kolejnych dwóch miesiącach, już w II kw. 2013 r. dynamika PKB będzie wyższa niż kwartał wcześniej. Byłoby to spójne ze, wskazywaną przeze mnie wielokrotnie, koncepcją dołka spowolnienia gospodarki w I kw. br. Kluczowym czynnikiem dla wyceny złotego w krótkim i średnim terminie pozostaje przyszłość programu QE3 w USA. Jutro czwarte w tym roku posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC).
Z istotnych dla złotego informacji warto odnotować, że deficyt budżetowy po maju był wyższy niż w planie jego realizacji opracowanym przez resort finansów. Po pierwszych pięciu miesiącach roku zrealizowano 87 proc. limitu na cały rok (prognozowano, że będzie to prawie 10 pp. mniej). Wpływy z VAT spadły w okresie styczeń-maj o 10 proc. r/r. Komunikat ministerstwa praktycznie przesądza, że konieczne będzie przeprowadzenie nowelizacji ustawy budżetowej na 2013 r.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
11:18 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
10:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.