Data dodania: 2007-12-17 (18:31)
Dzisiejsza azjatycka część sesji pokazała, że rynek nie zdążył jeszcze odreagować po opublikowanych w czwartek i piątek informacjach na temat zaskakująco wysokiej inflacji w USA. Obawy, że presja inflacyjna uniemożliwi FED dalsze obniżanie stóp procentowych zmusiło inwestorów do wycofania się z pozycji otwartych wcześniej w oparciu o założenie, że kryzys na rynku kredytów zmusi FED do obcięcia stóp procentowych jeszcze przynajmniej 3-4 razy.
W rezultacie na obserwujemy spadek cen amerykańskich obligacji skarbowych, ale przede wszystkim spadki na giełdach oraz przecenę bardziej ryzykownych walut krajów wschodzących, w tym również złotówki.
O ile do tej pory czynnikiem, który w największym stopniu zaprzątał myśli inwestorów była dynamika wzrostu gospodarczego w USA, gdyż co do polityki monetarnej na rynku panował konsensus, o tyle po ostatnich informacjach zainteresowanie rynku przesunie się w stronę stabilności cen. Z tej perspektywy kluczowe będą więc zaplanowane na piątek dane na temat dynamiki konsumpcji indywidualnej w USA oraz towarzyszący jej wskaźnik cen konsumpcyjnych PCE. Mniejsze znaczenie z kolei będzie miał natomiast ostateczny wynik dynamiki PKB w USA w III kwartale. Informacje tą poznamy w czwartek i właśnie wtedy dowiemy się, czy tej będącej w kłopotach gospodarce rzeczywiście udało się osiągnąć w III kwartale wynik 4,9% r/r. Pozostałe wydarzenia tego tygodnia będą miały raczej ograniczony wpływ na zachowanie rynku.
Spekulacje na temat możliwych trudności FED z obniżaniem stóp zebrały swoje żniwo również na warszawskiej GPW, a wydarzenia tej nocy nie rokują najlepiej dla posiadaczy akcji również w tym tygodniu. Oznacza to, że w najbliższym czasie również złotówka będzie się znajdować pod spadkową presją. Złotówce sprzyjać będą wszelkie doniesienia na temat wysokiej inflacji w Polsce, natomiast szkodzić jej będą dalsza redukcja ryzyka i spadający eurodolar.
Pewnym wsparciem dla złotego w dniu dzisiejszym mogą stać się zaplanowane na 14:00 dane na temat dynamiki płac w Polsce, które zapewne pokażą, że presja na ceny z tej strony pozostaje silna (oczekiwane 11% r/r). Inne informacje z szerokiego rynku będą miały już niewielkie znaczenie dla inwestorów, niemniej jednak warto zwrócić uwagę na takie informacje jak: indeksy PMI dla Strefy Euro (11:00), saldo rachunku obrotów bieżących w USA i indeks koniunktury w przemyśle NY (obie publikacje o 14:30) oraz napływ kapitału netto do USA (15:00). Dane te nie wpłyną raczej zbyt mocno na zachowanie rynków choć informacje pokazujące, że koniunktura w USA ma się lepiej od oczekiwań mogą dolewać oliwy do ognia, jeśli chodzi o poziom stóp procentowych w USA.
O ile do tej pory czynnikiem, który w największym stopniu zaprzątał myśli inwestorów była dynamika wzrostu gospodarczego w USA, gdyż co do polityki monetarnej na rynku panował konsensus, o tyle po ostatnich informacjach zainteresowanie rynku przesunie się w stronę stabilności cen. Z tej perspektywy kluczowe będą więc zaplanowane na piątek dane na temat dynamiki konsumpcji indywidualnej w USA oraz towarzyszący jej wskaźnik cen konsumpcyjnych PCE. Mniejsze znaczenie z kolei będzie miał natomiast ostateczny wynik dynamiki PKB w USA w III kwartale. Informacje tą poznamy w czwartek i właśnie wtedy dowiemy się, czy tej będącej w kłopotach gospodarce rzeczywiście udało się osiągnąć w III kwartale wynik 4,9% r/r. Pozostałe wydarzenia tego tygodnia będą miały raczej ograniczony wpływ na zachowanie rynku.
Spekulacje na temat możliwych trudności FED z obniżaniem stóp zebrały swoje żniwo również na warszawskiej GPW, a wydarzenia tej nocy nie rokują najlepiej dla posiadaczy akcji również w tym tygodniu. Oznacza to, że w najbliższym czasie również złotówka będzie się znajdować pod spadkową presją. Złotówce sprzyjać będą wszelkie doniesienia na temat wysokiej inflacji w Polsce, natomiast szkodzić jej będą dalsza redukcja ryzyka i spadający eurodolar.
Pewnym wsparciem dla złotego w dniu dzisiejszym mogą stać się zaplanowane na 14:00 dane na temat dynamiki płac w Polsce, które zapewne pokażą, że presja na ceny z tej strony pozostaje silna (oczekiwane 11% r/r). Inne informacje z szerokiego rynku będą miały już niewielkie znaczenie dla inwestorów, niemniej jednak warto zwrócić uwagę na takie informacje jak: indeksy PMI dla Strefy Euro (11:00), saldo rachunku obrotów bieżących w USA i indeks koniunktury w przemyśle NY (obie publikacje o 14:30) oraz napływ kapitału netto do USA (15:00). Dane te nie wpłyną raczej zbyt mocno na zachowanie rynków choć informacje pokazujące, że koniunktura w USA ma się lepiej od oczekiwań mogą dolewać oliwy do ognia, jeśli chodzi o poziom stóp procentowych w USA.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.