Unijny budżet bez większego wpływu na rynki

Unijny budżet bez większego wpływu na rynki
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2013-02-08 (11:40)

Napływające od rana informacje, iż unijni liderzy osiągnęli wstępny kompromis ws. wspólnego budżetu na lata 2014-2020 w wysokości 960 mld EUR, nie mają większego wpływu na szeroki rynek FX. Chociaż warto zaznaczyć, iż nieco zyskał na tym złoty, gdyż Polska ma szanse aż na 72,4 mld EUR w ramach funduszy spójności.

Dzisiaj warto będzie obserwować australijskiego dolara, który ma szanse na odreagowanie po ostatniej przecenie. Sprawdziła się ostatnia prognoza dotycząca jena, który rozpoczął proces odwracania dotychczasowego trendu. Pod presją spadkową powinno nadal pozostać euro. Zwłaszcza, że za chwilę spekulanci znów przypomną sobie o włoskim i hiszpańskim długu…

Kwestii wczorajszego wystąpienia szefa Europejskiego Banku Centralnego poświęciłem wczorajszy popołudniowy komentarz, także nie będę do tego zbytnio wracał – Mario Draghi stwierdził, iż kurs waluty powinien odzwierciedlać fundamenty, a te pozostają słabe. Resztę interpretacji dorobili sobie już inwestorzy – w efekcie zobaczyliśmy dość silną przecenę euro względem głównych walut, która ma szanse być dzisiaj kontynuowana. Wprawdzie dane nt. bilansu handlowego w Niemczech były wyższe od prognoz – nadwyżka wyniosła 16,8 mld EUR – to nieco martwi tylko 0,3 proc. m/m wzrost dynamiki eksportu. Z kolei medialne informacje nt. porozumienia na szczycie Unii Europejskiej ws. wspólnego budżetu na lata 2014-2020, choć długofalowo pozytywne (zwłaszcza dla peryferiów, które miały z tego największe benefity), nie są istotną kwestią dla bieżących notowań wspólnej waluty. Paradoksalnie inaczej byłoby, gdybyśmy mieli do czynienia z kolejnym fiaskiem szczytu UE.

Technicznie po tak dużym spadku EUR/USD z wczoraj widać próbę odreagowania – zwłaszcza, że zatrzymaliśmy się w strefie 1,3330-85 (minimum to 1,3370). Nie jest ono jednak zbyt dynamiczne, opór można wskazać w rejonie 1,3424, chociaż ostatecznie dopuszczalna byłaby korekta nawet w okolice 1,3475-90. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak próba zejścia na nowe minima poniżej 1,3370. Celem jest tutaj rejon 1,3330 i dalej wskazywany od dwóch dni poziom wsparcia 1,3290. Pretekstem mogą okazać się obawy związane z sytuacją w Hiszpanii, czy też Włoszech, które od kilku dni zaczynają mieć coraz większe znaczenie.

Coraz ciekawiej wygląda sytuacja na parach związanych z japońskim jenem, gdzie dzisiaj byliśmy świadkami dość wyraźnego ruchu na umocnienie JPY. Na rynku pojawiły się komentarze, iż następca szefa BOJ może nie być aż tak skłonny do firmowania ultra-liberalnej polityki (zwracałem na to uwagę już w środowym komentarzu). Wpływ na notowania mogły mieć też słowa ministra finansów Taro Aso, który przemawiając w komisji budżetowej parlamentu stwierdził, iż ostatnie osłabienie się jena było większe, niż „zakładane”. Trudno jednak na tej podstawie wnioskować, iż japońskie władze odpuściły sobie lansowanie koncepcji wzrostu USD/JPY w okolice 100. Tyle, że dalsze wyraźne zwyżki USD/JPY w najbliższym czasie stoją pod znakiem zapytania. Zwłaszcza, jeżeli wzrośnie globalne ryzyko związane z sytuacją na europejskim rynku długu i inwestorzy zaczną zamykać spekulacyjne opozycje oparte o carry-trade finansowane właśnie pożyczkami w jenach.

Na dziennym wykresie USD/JPY widać, iż dzisiaj rano spadliśmy w okolice wsparcia na 92,10. Mocne odbicie z tego poziomu obserwowane na przestrzeni kolejnych kilkudziesięciu minut nie jest dużym zaskoczeniem. Tyle, że doprowadziło ono do powrotu na opór w rejonie 93,00, który nie został sforsowany. W efekcie rynek ponownie zawrócił na dół. Rosnące prawdopodobieństwo złamania wsparcia na 92,10 będzie sygnałem do zejścia w okolice 90,00-90,25, co może mieć miejsce w przyszłym tygodniu.

Opublikowane dzisiaj w nocy dane z Chin nt. bilansu handlowego za styczeń były dość pozytywne – nadwyżka wzrosła do 29,2 mld USD wobec oczekiwanych 24,7 mld USD, a dynamika eksportu wyniosła 25 proc. r/r, czy jednoczesnym wzroście eksportu o 28,8 proc. r/r. Oczywiście dane te mogą być statystycznie zakłócone przez obchody chińskiego Nowego Roku, ale na uwagę zasługują też dwie kwestie – wzrost importu rud stali o 11 proc. r/r, oraz węgla aż o 56 proc. r/r. To dobre informacje dla tych gospodarek, dla których znaczącym elementem jest eksport surowców. Tym samym też dla Australii. Wprawdzie AUD/USD odnotował dzisiaj w nocy nowe minimum w rejonie 1,0255, to było ono wynikiem rewizji prognoz wzrostu gospodarczego na ten rok, jakie opublikował w swoim kwartalnym raporcie Bank Australii – z 2,75 proc. do 2,50 proc. Później AUD/USD zawrócił wyraźnie w górę łamiąc poziom 1,0300. Warto zaznaczyć, iż rejon 1,0260 był wskazywany jako docelowy w ostatnich komentarzach dotyczących tej pary. Teraz ważny opór to rejon 1,0340-45. Jego złamanie otworzy drogę do testowania strefy 1,0380-1,0400. O wyjście wyżej może być jednak już dość trudno. W średnim terminie AUD/USD pozostanie w trendzie spadkowym, który ma jednak to do tego, iż potrafi być przeplatany dynamicznymi korektami.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

09:12 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.