Nastał czas werbalnych interwencji…

Nastał czas werbalnych interwencji…
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2013-01-16 (12:44)

Kolejne słowa japońskiego oficjela – tym razem sekretarza generalnego rządzącej partii LDP – iż nadmierne osłabienie jena, może być szkodliwe dla tamtejszego biznesu - doprowadziły do dalszego umocnienia się japońskiej waluty. Problem dostrzegła też Europa – szef Eurogrupy, Jean-Claude Juncker przyznał, ...

... iż kurs euro zaszedł „niebezpiecznie wysoko”, co natychmiast przeceniło wspólną walutę. Nastroje popsuły także prognozy Banku Światowego, który zrewidował swoje globalne oczekiwania, co do wzrostu PKB na ten i przyszły rok – odpowiednio do 2,4 proc. i 3,1 proc. Warto też pamiętać o wczorajszych ostrzeżeniach agencji Fitch względem USA, które przypomniały inwestorom, iż za chwilę czeka nas następna odsłona amerykańskiego „serialu zadłużeniowego”.

Japońscy oficjele dostrzegają problem, który mógłby stać się impulsem do tzw. globalnej wojny walutowej i dobrze. Drugi dzień i druga dość ważna osoba zmienia dotychczasową retorykę – przypomnijmy, iż do tej pory zawsze „skarżono” się na zbyt mocnego jena. Werbalne ekspresje mają jednak dość krótkotrwały, choć jak widać po kursie jena, dość znaczący, wpływ na rynek. To co stanie się w kolejnych dniach i tygodniach będzie w większym stopniu zależeć od tego, co 22 stycznia ogłosi Bank Japonii, a także jaką drogę obierze premier Abe w kontekście wygasającego wiosną mandatu obecnego szefa BOJ i jego dwóch zastępców. Agencja Reutera nieoficjalnie doniosła dzisiaj powołując się na źródła w banku centralnym, iż minister gospodarki Akira Amari weźmie udział w przyszłotygodniowym posiedzeniu BOJ – ma takie prawo, ale jako obserwator bez prawa głosu. Pytanie na ile nie jest to próba wywarcia presji w kwestii dalszego zwiększenia programu QE – prezes Shirikawa stwierdził ostatnio, iż luzowanie ilościowe jest nadal konieczne, gdyż gospodarka jest dość słaba. Japońska agencja NKS donosi dzisiaj, iż premier Abe już rozpoczął „poszukiwania” osoby na stanowisko szefa BOJ, która podzielałaby jego poglądy w kwestii bardziej agresywnej polityki monetarnej, w tym też konieczności poszerzenia celów banku centralnego o tzw. maksymalizację zatrudnienia. Reasumując, warto powtórzyć zdanie, które już wczoraj znalazło się w raporcie – „liczmy się z tym, że na 2-3 dni przed posiedzeniem BOJ, jen może znów zacząć tracić”.

Rzut oka na wykres EURJPY pokazuje, iż dość szybko zbliżyliśmy się w prognozowany rejon 116, który jednocześnie stanowi mocne wsparcie (szczyty z początku stycznia). Korekta, jaka ma miejsce od niecałych 2 dni jest dość gwałtowna i nie można wykluczyć, iż za chwilę ulegnie zakończeniu. Jen znów może tracić na wartości do najbliższego wtorku w kontekście wspomnianego już posiedzenia BOJ. Niemniej dzisiaj możemy być świadkami konsolidacji tzw. ubijaniem lokalnego dna w okolicach 116,00-116,50. Nie można wykluczyć, iż do wtorku rynek powróci w okolice 119, ale atak na 120 wydaje się na obecną chwilę mało prawdopodobny.

Wczoraj po południu zwracałem uwagę na wypowiedzi przedstawicieli Fitch w kontekście amerykańskiego „serialu zadłużeniowego”, który może przynieść obniżkę prestiżowego ratingu USA w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni, ale i też krytyczne podejście Fitcha np. względem perspektyw dla Hiszpanii. Podkreśliłem też, iż rynek zdaje się ignorować problemy przed którymi może znów stanąć strefa euro. To nie tylko ratingi, ale i też cały czas nie zamknięte kwestie z krajami mającymi problem z nadmiernym długiem. Można tutaj dodać, iż nowymi aktorami starego serialu mogą w 2013 r. stać się Francja i Włochy. Pierwsza przez ryzyko cięć ratingów, a także mało wiarygodną politykę oszczędnościową prezydenta Hollande’a, a z kolei Włochy może czekać polityczny paraliż po zaplanowanych na koniec lutego wyborach parlamentarnych, co może zostać cynicznie wykorzystane przez spekulacyjny kapitał. Przede wszystkim problemem strefy euro staje się zbyt mocne euro – można się domyślać, iż J.C.Juncker (szef Eurogrupy) mówiąc o „dość niebezpiecznym” kursie wspólnej waluty, miał bardziej na myśli relację EUR/JPY, czy też EUR/CNY (do chińskiego juana), niż EUR/USD, ale problem może być duży, co już pokazuje niebezpiecznie kurczący się niemiecki eksport (a jeżeli Niemcy mają problemy, to cała reszta tym bardziej).

Niemniej to właśnie Juncker stał się katalizatorem do przyspieszenia obserwowanych już od wczorajszego ranka spadków wspólnej waluty. Kurs EUR/USD spadł dzisiaj w okolice 1,3261, zbliżając się do mocnej strefy wsparcia 1,3220-50. Dzisiaj w kalendarzu mamy dane o inflacji CPI (godz. 14:30) i produkcji przemysłowej (godz. 15:15) w USA, które mogą dać odpowiedź na ile duże są szanse zejścia poniżej 1,3220. Wczorajszy mix danych nie umocnił zbytnio dolara, a kluczowa dziś produkcja przemysłowa (oczekiwania zakładają jej wzrost o 0,3 proc. m/m w grudniu), może ponownie okazać się mało wystarczającym impulsem. Reasumując, o ile dzisiaj możemy ubijać dno w okolicach 1,3220-50, o tyle liczmy się z ryzykiem powrotu w rejon 1,3330 w najbliższych dniach. Nie oznacza to jednak braku możliwości kontynuacji impulsu spadkowego, który może zaowocować zejściem w rejon 1,31 (lub niżej) na koniec miesiąca.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH

Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH

2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?

Na co czeka teraz dolar?

2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?

Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?

2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?

Czy CPI stworzy nowy impuls?

2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.