Data dodania: 2012-12-07 (10:02)
Bundesbank mocno tnie prognozy wzrostu dla Niemiec do 0,4 proc. w 2013 r., a EBC dla całej strefy euro. Tymczasem w Radzie Banku zaskakujący brak jednomyślności. Część bankierów centralnych optuje za obniżką stóp.
Czyżby oprocentowanie w krajach 17-tki nie osiągnęło jeszcze najniższego poziomu? Dziś kluczowe dane z USA. Korzystniejszy raport Departamentu Pracy to sygnał kontynuacji, zaakcentowanej wczoraj wyraźnie, spadkowej tendencji kursu EUR/USD.
Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie piąty miesiąc z rzędu. Zrobił tak pomimo, że sytuacja gospodarcza w strefie euro od ostatniej obniżki uległa pogorszeniu, a inflacja utrzymywała się na stabilnym poziomie. Brak dalszych cięć to, jak wcześniej wskazywano, efekt zaburzonego mechanizmu transmisji zmian w polityce pieniężnej na gospodarkę. Jest to spowodowane obawami inwestorów o rozpad strefy. Niemniej, na wczorajszej konferencji prasowej, szef EBC M. Draghi stwierdził, że na posiedzeniu długo dyskutowano na temat stóp procentowych. Rozważano obniżkę. Było to najważniejsze zdanie wypowiedziane w czwartek przez Włocha. Choć, jak dodał Draghi, przeważająca większość opowiedziała się za utrzymaniem oprocentowania na poziomie 0,75 proc., informacja o prowadzonej dyskusji, spowodowała wyraźne osłabienie euro. Z jednej strony jest to bowiem wskazówka, że w znanej z jednomyślności Radzie Prezesów EBC, nie ma obecnie zgody co do tego, na jakim poziomie powinny znajdować się stopy procentowe. Z drugiej, być może jest to próba wysłania wczesnego sygnału dla rynku, że oprocentowanie w Eurolandzie wkrótce jeszcze spadnie. Stąd wyprzedaż wspólnej waluty. Ewentualne cięcie nie nastąpi, jednak szybko. W mojej ocenie, może ono mieć miejsce dopiero po tym, jak Hiszpania złoży wniosek o skup obligacji, a pozytywne tendencje w zakresie spreadów między papierami południowych krajów regionu, a niemieckimi Bundami, jeszcze bardziej się utrwalą. Możliwe jest więc, że jeśli inflacja spadnie poniżej 2 proc. r/r i spełnione zostaną powyższe warunki, w marcu lub kwietniu 2013 r., zobaczymy kolejną obniżkę stóp w strefie euro. Jest to jednak, póki co, prognoza obarczona sporym ryzykiem. Takiej możliwości nie można, jednak całkowicie wykluczyć.
Dziś kolejne istotne wydarzenie. Amerykański Departament Pracy opublikuje comiesięczny raport o zatrudnieniu w listopadzie. Oczekuje się, że liczba stworzonych etatów wyniesie 85 tys., a stopa bezrobocia utrzyma się na niezmienionym poziomie. Środowy raport prywatnej firmy ADP okazał się gorszy od oczekiwań, ale wskazał na większą niż się prognozuje dla danych rządowych, liczbę nowostworzonych miejsc pracy (118 tys.). Jeśli dzisiejsze dane okażą się rzeczywiście lepsze od oczekiwań, może to być powód do kontynuowania korekcyjnego spadku kursu EUR/USD. Poprawa sytuacji na amerykańskim rynku pracy, w szczególności spadek stopy bezrobocia, może byćwskazówką, że Rezerwa Federalna nie będzie skłonna znacząco rozszerzać programu skupu obligacji QE3, by zrekompensować ubytek powstały po wygaśnięciu z końcem roku Operation Twist. Co istotniejsze, dobre dane mogą zostać zinterpretowane, jako zapowiedź, że ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej w ogóle nie będzie trwało tak długo, jak się tego oczekuje. Wzrosną obawy, że dzięki szybko poprawiającej się sytuacji na rynku pracy, Fed zacznie podnosić stopy przed końcem 2014 r. i wcześniej rozpocznie proces ściągania płynnośći z rynku przez sprzedaż posiadanych na rachunkach aktywów. Ewentualnie gorsze dane utrzymają status quo. Nie spodziewałbym się, jednak radykalnej poprawy nastrojów na rynku czy odwrócenia wyraźnie zaakcentowanej wczoraj tendencji spadkowej na parze EUR/USD.
Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie piąty miesiąc z rzędu. Zrobił tak pomimo, że sytuacja gospodarcza w strefie euro od ostatniej obniżki uległa pogorszeniu, a inflacja utrzymywała się na stabilnym poziomie. Brak dalszych cięć to, jak wcześniej wskazywano, efekt zaburzonego mechanizmu transmisji zmian w polityce pieniężnej na gospodarkę. Jest to spowodowane obawami inwestorów o rozpad strefy. Niemniej, na wczorajszej konferencji prasowej, szef EBC M. Draghi stwierdził, że na posiedzeniu długo dyskutowano na temat stóp procentowych. Rozważano obniżkę. Było to najważniejsze zdanie wypowiedziane w czwartek przez Włocha. Choć, jak dodał Draghi, przeważająca większość opowiedziała się za utrzymaniem oprocentowania na poziomie 0,75 proc., informacja o prowadzonej dyskusji, spowodowała wyraźne osłabienie euro. Z jednej strony jest to bowiem wskazówka, że w znanej z jednomyślności Radzie Prezesów EBC, nie ma obecnie zgody co do tego, na jakim poziomie powinny znajdować się stopy procentowe. Z drugiej, być może jest to próba wysłania wczesnego sygnału dla rynku, że oprocentowanie w Eurolandzie wkrótce jeszcze spadnie. Stąd wyprzedaż wspólnej waluty. Ewentualne cięcie nie nastąpi, jednak szybko. W mojej ocenie, może ono mieć miejsce dopiero po tym, jak Hiszpania złoży wniosek o skup obligacji, a pozytywne tendencje w zakresie spreadów między papierami południowych krajów regionu, a niemieckimi Bundami, jeszcze bardziej się utrwalą. Możliwe jest więc, że jeśli inflacja spadnie poniżej 2 proc. r/r i spełnione zostaną powyższe warunki, w marcu lub kwietniu 2013 r., zobaczymy kolejną obniżkę stóp w strefie euro. Jest to jednak, póki co, prognoza obarczona sporym ryzykiem. Takiej możliwości nie można, jednak całkowicie wykluczyć.
Dziś kolejne istotne wydarzenie. Amerykański Departament Pracy opublikuje comiesięczny raport o zatrudnieniu w listopadzie. Oczekuje się, że liczba stworzonych etatów wyniesie 85 tys., a stopa bezrobocia utrzyma się na niezmienionym poziomie. Środowy raport prywatnej firmy ADP okazał się gorszy od oczekiwań, ale wskazał na większą niż się prognozuje dla danych rządowych, liczbę nowostworzonych miejsc pracy (118 tys.). Jeśli dzisiejsze dane okażą się rzeczywiście lepsze od oczekiwań, może to być powód do kontynuowania korekcyjnego spadku kursu EUR/USD. Poprawa sytuacji na amerykańskim rynku pracy, w szczególności spadek stopy bezrobocia, może byćwskazówką, że Rezerwa Federalna nie będzie skłonna znacząco rozszerzać programu skupu obligacji QE3, by zrekompensować ubytek powstały po wygaśnięciu z końcem roku Operation Twist. Co istotniejsze, dobre dane mogą zostać zinterpretowane, jako zapowiedź, że ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej w ogóle nie będzie trwało tak długo, jak się tego oczekuje. Wzrosną obawy, że dzięki szybko poprawiającej się sytuacji na rynku pracy, Fed zacznie podnosić stopy przed końcem 2014 r. i wcześniej rozpocznie proces ściągania płynnośći z rynku przez sprzedaż posiadanych na rachunkach aktywów. Ewentualnie gorsze dane utrzymają status quo. Nie spodziewałbym się, jednak radykalnej poprawy nastrojów na rynku czy odwrócenia wyraźnie zaakcentowanej wczoraj tendencji spadkowej na parze EUR/USD.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.