
Data dodania: 2012-10-29 (09:28)
Z powodu zagrożenia huraganowego zamknięte zostały główne giełdy w USA. Pod nieobecność inwestorów zza oceanu na rynku będzie, więc dziś spokojnie. Nieznacznie lepsze nastroje, które zapanowały po publikacji raportu o PKB w Stanach Zjednoczonych powinny się utrzymać. Złoty pozostanie stabilny, w okolicach 4,15 wobec euro.
Według wstępnych szacunków Departamentu Handlu wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych w III kw. 2012 r. wyniósł 2,0 proc. w ujęciu annualizowanym. Wynik okazał się lepszy od oczekiwań rynkowych. Prognozy zakładały wzrost dynamiki PKB do 1,8 proc. ann. z 1,3 proc. kwartał wcześniej. Kwartał do kwartału gospodarka wzrosła o 0,5 proc., zaś rok do roku – w ujęciu, w którym dane o PKB podaje GUS, wzrost gospodarczy wyniósł 2,3 proc., po wzroście o 2,1 proc. (r/r) w okresie kwiecień-czerwiec.
Dobry wynik to głównie zasługa wyższej konsumpcji, której kontrybucja we wzrost wyniosła w III kw. 1,4 pkt. proc. W okresie lipiec-wrzesień wzrosła ona o 2,0 proc. wobec wzrostu o 1,5 proc. w II kw. Szczególnie mocno wzrosły w ubiegłym kwartale wydatki Amerykanów na dobra trwałego użytku, które były wyższe o 8,5 proc. ann., wobec spadku o 0,2 proc. trzy miesiące wcześniej. Wzmożone zakupy droższych dóbr, takich jak samochody, to dobry prognostyk dla gospodarki w kolejnych okresach. Pokazuje to, że konsumenci w coraz mniejszym stopniu obawiają się o swoje finanse oraz o to, że mogą stracić zatrudnienie. Stopniowe odradzanie konsumpcji to również efekt utrzymujących się na wysokim poziomie nastojów. Dobry sentyment wśród Amerykanów to efekt pozytywnych informacji napływających z rynku nieruchomości oraz obserwowanych w III kw. solidnych wzrostów amerykańskich indeksów giełdowych. Czynnikiem, który w dużym stopniu przyczynił się do przyspieszenia dynamiki PKB w III kw., było również wyraźnie zwiększenie wydatków sektora rządowego, w szczególności na zbrojenia. Wydatki publiczne wzrosły w III kw. o 3,7 proc., co było najlepszym wynikiem od 3 lat.
Generalnie, choć raport okazał się lepszy od oczekiwań analityków, przynajmniej, jeśli chodzi o podstawowy odczyt, nie można powiedzieć, że jest wyjątkowo korzystny. Po wcześniejszych dobrych wynikach cząstkowych można było oczekiwać, że wynik okaże się znacząco lepszy będzie dużo lepszy. Nadal bardzo słabo radzą sobie inwestycje oraz przemysł. W III kw. zaobserwowano również spadek obrotów handlowych. Zarówno import, jak i eksport zmniejszyły się w porównaniu do II kw., przy czym spadek eksportu był wyższy niż importu. W tym przypadku odpowiedzialnym za taki stan było spowolnienie w Chinach i pogłębienie recesji w strefie euro – regionach, które są największymi partnerami handlowymi USA. W III kw. zaobserwowano również, że firmy nie są skłonne inwestować. Większość z nich posiadają sporo niewykorzystanych mocy wytwórczych. Czynnikiem niepewności jest do pewnego stopnia wynik wyborów prezydenckich. Zwiększeniu nakładów na środki trwałe nie sprzyja także grożący Ameryce tzw. klif fiskalny. Nie wiadomo czy z początkiem roku duża część ulg podatkowych wprowadzonych jeszcze przez prezydenta G. W. Busha, nie zostanie zlikwidowana, co spowodowałoby ograniczenie wydatków konsumentów i spadek popytu na wytwarzane dobra i usługi.
Podsumowując, amerykańska gospodarka przyspiesza, choć tempo rozwoju jest nadal umiarkowane. W kolejnych kwartałach dynamika PKB powinien przyspieszyć, ale do czasu rozstrzygnięć w Kongresie dotyczących polityki podatkowej w kolejnych latach nie ma szans by gospodarka weszła na ścieżkę wzrostu PKB zgodnego z potencjałem.
Z powodu zagrażającemu wschodniemu wybrzeżu Stanów Zjednoczonych huraganowi Sandy, zamknięte będą główne amerykańskie giełdy. W związku z tym, handel na rynku powinien być bardzo ograniczony. Na przestrzeni całego tygodnia kluczowy będzie raport o sytuacji na rynku pracy w USA, który przedstawiony zostanie w piątek. Wcześniej, w środę poznamy odczyt wskaźnika PMI dla Polski, a dzień później podobne, ostateczne dane dla Stanów Zjednoczonych i USA. Z powodu czwartkowego święta, w drugiej części tygodnia na rynku złotego będzie raczej spokojnie. Spodziewamy się utrzymania kursu w przedziale 4,1300-4,1600.
Dobry wynik to głównie zasługa wyższej konsumpcji, której kontrybucja we wzrost wyniosła w III kw. 1,4 pkt. proc. W okresie lipiec-wrzesień wzrosła ona o 2,0 proc. wobec wzrostu o 1,5 proc. w II kw. Szczególnie mocno wzrosły w ubiegłym kwartale wydatki Amerykanów na dobra trwałego użytku, które były wyższe o 8,5 proc. ann., wobec spadku o 0,2 proc. trzy miesiące wcześniej. Wzmożone zakupy droższych dóbr, takich jak samochody, to dobry prognostyk dla gospodarki w kolejnych okresach. Pokazuje to, że konsumenci w coraz mniejszym stopniu obawiają się o swoje finanse oraz o to, że mogą stracić zatrudnienie. Stopniowe odradzanie konsumpcji to również efekt utrzymujących się na wysokim poziomie nastojów. Dobry sentyment wśród Amerykanów to efekt pozytywnych informacji napływających z rynku nieruchomości oraz obserwowanych w III kw. solidnych wzrostów amerykańskich indeksów giełdowych. Czynnikiem, który w dużym stopniu przyczynił się do przyspieszenia dynamiki PKB w III kw., było również wyraźnie zwiększenie wydatków sektora rządowego, w szczególności na zbrojenia. Wydatki publiczne wzrosły w III kw. o 3,7 proc., co było najlepszym wynikiem od 3 lat.
Generalnie, choć raport okazał się lepszy od oczekiwań analityków, przynajmniej, jeśli chodzi o podstawowy odczyt, nie można powiedzieć, że jest wyjątkowo korzystny. Po wcześniejszych dobrych wynikach cząstkowych można było oczekiwać, że wynik okaże się znacząco lepszy będzie dużo lepszy. Nadal bardzo słabo radzą sobie inwestycje oraz przemysł. W III kw. zaobserwowano również spadek obrotów handlowych. Zarówno import, jak i eksport zmniejszyły się w porównaniu do II kw., przy czym spadek eksportu był wyższy niż importu. W tym przypadku odpowiedzialnym za taki stan było spowolnienie w Chinach i pogłębienie recesji w strefie euro – regionach, które są największymi partnerami handlowymi USA. W III kw. zaobserwowano również, że firmy nie są skłonne inwestować. Większość z nich posiadają sporo niewykorzystanych mocy wytwórczych. Czynnikiem niepewności jest do pewnego stopnia wynik wyborów prezydenckich. Zwiększeniu nakładów na środki trwałe nie sprzyja także grożący Ameryce tzw. klif fiskalny. Nie wiadomo czy z początkiem roku duża część ulg podatkowych wprowadzonych jeszcze przez prezydenta G. W. Busha, nie zostanie zlikwidowana, co spowodowałoby ograniczenie wydatków konsumentów i spadek popytu na wytwarzane dobra i usługi.
Podsumowując, amerykańska gospodarka przyspiesza, choć tempo rozwoju jest nadal umiarkowane. W kolejnych kwartałach dynamika PKB powinien przyspieszyć, ale do czasu rozstrzygnięć w Kongresie dotyczących polityki podatkowej w kolejnych latach nie ma szans by gospodarka weszła na ścieżkę wzrostu PKB zgodnego z potencjałem.
Z powodu zagrażającemu wschodniemu wybrzeżu Stanów Zjednoczonych huraganowi Sandy, zamknięte będą główne amerykańskie giełdy. W związku z tym, handel na rynku powinien być bardzo ograniczony. Na przestrzeni całego tygodnia kluczowy będzie raport o sytuacji na rynku pracy w USA, który przedstawiony zostanie w piątek. Wcześniej, w środę poznamy odczyt wskaźnika PMI dla Polski, a dzień później podobne, ostateczne dane dla Stanów Zjednoczonych i USA. Z powodu czwartkowego święta, w drugiej części tygodnia na rynku złotego będzie raczej spokojnie. Spodziewamy się utrzymania kursu w przedziale 4,1300-4,1600.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.