
Data dodania: 2012-10-16 (17:12)
Czy Niemcy zmieniają front ws. Hiszpanii? Takie wnioski inwestorzy mogli teoretycznie wyciągnąć po wypowiedziach dwóch wysoko postawionych oficjeli z macierzystej partii Angeli Merkel – Michaela Meistera oraz Norberta Barthle, które zacytowała agencja Bloomberg.
Ich zdaniem Niemcy byłyby skłonne zgodzić się na uruchomienie zapobiegawczej linii kredytowej dla Hiszpanii, gdyby tamtejszy rząd zgłosił się z takim wnioskiem. Barthle nie wykluczył wręcz, iż mogłaby to być alternatywa dla rozważanej dotychczas koncepcji bailoutu, choć jak dodał taka pożyczka byłaby też obwarowana konkretnymi warunkami w postaci deklaracji zrealizowania konkretnych reform. W tym wszystkim brakuje jednak szczegółów, można mieć też wątpliwości, czy aby rynek nie wypaczył przekazu niemieckich polityków. Wytłumaczeniem dla tak dobrej reakcji rynków jest fakt, iż pomysł ten potraktowano bardziej jako ciekawe rozwiązanie na wypadek sytuacji w której Bundestag mógłby zablokować „oficjalny” kanał pomocy – o tym, że takie głosowanie w najbliższych tygodniach będzie mieć miejsce i może ważyć na rynkowych nastrojach, pisałem w rannym komentarzu. Pytanie jednak na ile takie rozwiązanie byłoby zgodne z prawem i czy temat szybko nie trafiłby do rozpatrzenia przez FTK (Federalny Trybunał Konstytucyjny). Tak czy inaczej w kontekście zbliżającego się szczytu Unii Europejskiej (czwartek-piątek) rynek chętnie będzie kupował „każde” plotki nt. rozwiązania problemów Hiszpanii – mocne otrzeźwienie przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu.
Rynek wsparły dzisiaj też publikacje z USA. Dobre wyniki Coca-Coli, a zwłaszcza Goldman Sachs, pokazują, że obawy rynku związane z sezonem wyników mogły być nadmierne. Niemniej to dopiero początek przysłowiowego wysypu publikacji za III kwartał – wieczorem poznamy wyniki Intel i IBM. Dobre były dzisiaj też dane makro – zwłaszcza, jeżeli chodzi o odczyt produkcji przemysłowej, która wzrosła we wrześniu o 0,4 proc. m/m (oczekiwano 0,2 proc. m/m). To potwierdzałoby stopniową poprawę w amerykańskiej gospodarce. Warto jednak pamiętać o tzw. drugim dnie amerykańskich publikacji, o którym pisałem w piątek. Dobre odczyty zwiększają szanse na reelekcję Baracka Obamy w wyborach prezydenckich 6 listopada, co tym samym może utrudnić wypracowanie przez Kongres kompromisu ws. uniknięcia klifu fiskalnego wraz z początkiem 2013 r.
Na wykresie EUR/USD mamy naruszenie linii kanału spadkowego pociągniętej po szczytach z 17 września i 5 października, która przebiega na poziomie 1,3012 i teraz staje się mocnym wsparciem, razem z całą strefą 1,3000-1,3030. Teoretycznie wzrosły szanse na testowanie okolic 1,3120-70, czyli istotnej strefy oporu z września b.r. Po drodze rynek musiałby się uporać z oporem na 1,3070, który wyznacza październikowy szczyt. Spadek poniżej 1,3000 zaneguje powyższe wskazania (a jest równie prawdopodobny jak wspomniane zwyżki).
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3030; 1,3075; 1,3100-1,3115; 1,3144; 1,3168; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,3000-1,3012; 1,2965-70; 1,2940; 1,2915; 1,2900; 1,2875-80; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
A co na złotym? Widać, że optymizm dotyczący Hiszpanii nie udzielił się zbytnio krajowym inwestorom – nasza waluta pozostała stabilna (euro oscylowało wokół 4,09 zł, a dolar po południu kosztował 3,14 zł). Można odnieść wrażenie, iż rynek zaczyna się coraz bardziej obawiać, iż RPP może w tym roku dwukrotnie obniżyć stopy o 25 p.b. (listopad i grudzień), na co wskazują ostatnie odczyty dotyczące inflacji (3,8 proc. r/r) i dynamiki płac (1,6 proc. r/r) za wrzesień. Jednocześnie ryzyka w postaci możliwego głosowania ustaw o „bailoutach” przez Bundestag w listopadzie, a przede wszystkim wspomniany klif fiskalny w USA mogą zachęcać do realizacji zysków ze złotego. Jeżeli EUR/PLN wróci w najbliższych dniach powyżej poziomu 4,10 zł, to scenariusz ten zacznie się realizować.
Rynek wsparły dzisiaj też publikacje z USA. Dobre wyniki Coca-Coli, a zwłaszcza Goldman Sachs, pokazują, że obawy rynku związane z sezonem wyników mogły być nadmierne. Niemniej to dopiero początek przysłowiowego wysypu publikacji za III kwartał – wieczorem poznamy wyniki Intel i IBM. Dobre były dzisiaj też dane makro – zwłaszcza, jeżeli chodzi o odczyt produkcji przemysłowej, która wzrosła we wrześniu o 0,4 proc. m/m (oczekiwano 0,2 proc. m/m). To potwierdzałoby stopniową poprawę w amerykańskiej gospodarce. Warto jednak pamiętać o tzw. drugim dnie amerykańskich publikacji, o którym pisałem w piątek. Dobre odczyty zwiększają szanse na reelekcję Baracka Obamy w wyborach prezydenckich 6 listopada, co tym samym może utrudnić wypracowanie przez Kongres kompromisu ws. uniknięcia klifu fiskalnego wraz z początkiem 2013 r.
Na wykresie EUR/USD mamy naruszenie linii kanału spadkowego pociągniętej po szczytach z 17 września i 5 października, która przebiega na poziomie 1,3012 i teraz staje się mocnym wsparciem, razem z całą strefą 1,3000-1,3030. Teoretycznie wzrosły szanse na testowanie okolic 1,3120-70, czyli istotnej strefy oporu z września b.r. Po drodze rynek musiałby się uporać z oporem na 1,3070, który wyznacza październikowy szczyt. Spadek poniżej 1,3000 zaneguje powyższe wskazania (a jest równie prawdopodobny jak wspomniane zwyżki).
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3030; 1,3075; 1,3100-1,3115; 1,3144; 1,3168; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,3000-1,3012; 1,2965-70; 1,2940; 1,2915; 1,2900; 1,2875-80; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
A co na złotym? Widać, że optymizm dotyczący Hiszpanii nie udzielił się zbytnio krajowym inwestorom – nasza waluta pozostała stabilna (euro oscylowało wokół 4,09 zł, a dolar po południu kosztował 3,14 zł). Można odnieść wrażenie, iż rynek zaczyna się coraz bardziej obawiać, iż RPP może w tym roku dwukrotnie obniżyć stopy o 25 p.b. (listopad i grudzień), na co wskazują ostatnie odczyty dotyczące inflacji (3,8 proc. r/r) i dynamiki płac (1,6 proc. r/r) za wrzesień. Jednocześnie ryzyka w postaci możliwego głosowania ustaw o „bailoutach” przez Bundestag w listopadzie, a przede wszystkim wspomniany klif fiskalny w USA mogą zachęcać do realizacji zysków ze złotego. Jeżeli EUR/PLN wróci w najbliższych dniach powyżej poziomu 4,10 zł, to scenariusz ten zacznie się realizować.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.