
Data dodania: 2012-10-15 (10:34)
Rozpoczyna się tydzień istotnych danych makroekonomicznych z Polski i świata. Już dziś GUS przedstawi raport o inflacji CPI we wrześniu, jutro o produkcji przemysłowej. Czy dane przekonają członków RPP do głosowania za obniżką stóp w listopadzie?
Wygłaszając w Sejmie tzw. drugie expose premier D. Tusk stwierdził, że świat i Polskę czeka kolejny trudny rok. Podstawowym celem, który ma do zrealizowania władza, to chronić ludzi przed skutkami kryzysu. Premier ocenił, że stosowane do tej pory środki pozwoliły Polsce dobrze radzić sobie ze spowolnieniem. Kluczowe w przyszłym roku jest utrzymanie wzrostu gospodarczego i znalezienie możliwości finansowania rozwoju, by chronić miejsca pracy. Wystąpienie pełne było zapowiedzi ambitnych projektów, które mają zostać zrealizowane w perspektywie najbliższych kilku lat. D. Tusk obiecał inwestycje na kwotę 220 mld zł, m.in. w wydobycie gazu łupkowego, energetykę, drogi, kolej oraz inne inwestycje w gospodarkę z wykorzystaniem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Działania mają utrzymać tempo wzrostu PKB i stworzyć nowe miejsca pracy. Premier zapowiedział powołanie specjalnej spółki na bazie BGK, która z wykorzystaniem aktywów spółek skarbu państwa pozwoli do 2015 r. wpompować w gospodarkę 40 mld zł. Z kolei inwestycje w nowe bloki energetyczne, gazoport, rozbudowę terminalu naftowego mają wynieść 60 mld zł. Inwestycje w łupki to projekt wart 50 mld zł do wydania w najbliższych 4 latach. Rozbudowa autostrad i modernizacja kolei pochłonie ok. 70 mld zł. Do 2020 r. inwestycje i kontrakty armii mają wynieść dalsze 100 mld zł. Wszystkie projekty muszą być bezpieczne z punktu widzenia deficytu – zaznaczył. Nie określił, jednak bliżej skąd mają pochodzić pieniądze na sfinansowani wszystkich projektów. D. Tusk zadeklarował, że chce również ułatwić działalność przedsiębiorcom. Nie zamierza zwiększać kosztów pracy oraz podnosić podatków. Mówił o przywróceniu niektórych form elastycznego czasu pracy. Zapowiedział jednocześnie rewolucję w zakresie bezpieczeństwa socjalnego. Chce by już od przyszłego roku weszły w życie przepisy wydłużające do 12 miesięcy urlopy macierzyńskie, z zasiłkiem odpowiadających 80 proc. wynagrodzeniu. Do 2015 r. każde dziecko ma mieć zapewniony płatny dostęp do przedszkola i żłobka.
Złoty nie przyjął dobrze piątkowego wystąpienia premiera. Polska waluta od początku dnia traciła. Popołudniu nastąpiło przyspieszenie trendu deprecjacji i kurs EUR/PLN przebił się powyżej poziomu 4,10. Spadały również akcje na warszawskiej giełdzie. Nie słabł natomiast popyt na obligacje skarbowe, które ustanowiły w piątek nowe rekordy cen i minima rentowności. Rynkom nie pomogło również udzielenie przez Sejm, już po zakończeniu sesji, ponownego wotum zaufania dla gabinetu D. Tuska. Wystąpienie premiera zbiega się w czasie z wyraźnym przesileniem, które możemy zaobserwować na globalnych rynkach. Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni zdyskontowane zostały pozytywne wydarzenia, które miały miejsce we wrześniu (QE3, OMT, lepsze dane makro z USA), ale siła rynku na wielu instrumentach wyraźnie się wyczerpała. Kurs EUR/USD nie zdołał utrzymać się powyżej psychologicznej bariery 1,3000, spadki pojawiły się na rynkach towarowych, również dojrzałe rynki akcji zdają się rozpoczynać korekcyjne spadki cen. Niebagatelne znaczenie ma w tym przypadku zmiana tendencji, jeśli chodzi o poparcie amerykańskich kandydatów na prezydenta. Pojawia się niepewność, że wraz z wygraną M. Roomneya może dojść do radykalnej zmiany polityki gospodarczej, a przede wszystkim w ramach działań Fed (Romney zapowiedział, że nie przedłuży kadencji obecnemu szefowi Rezerwy Federalnej B. Bernanke).
Tak sytuacja nie służy złotemu. Do globalnych czynników dochodzą lokalne, a wśród nich ponowne rozbudzenie oczekiwań na obniżki stóp procentowych (różnica między 3-miesięcznym WIBOR-em, a stawką FRA 3x6 spadła w czwartek na nowe minima w tym cyklu). Czyżby zaczynał się realizować scenariusz jesiennego odwrotu od ryzykownych aktywów?
Rozpoczynamy obfitujący w ważne wydarzenia i dane makroekonomiczne tydzień. W najbliższych dniach program wsparcia gospodarki ma przedstawić NBP. Dziś ma zostać ogłoszony projekt złagodzenia kryteriów udzielania kredytów przez KNF. GUS ogłosi w poniedziałek ważne dane o inflacji CPI, które mogą rzucić więcej światła odnoście decyzji Rady Polityki Pieniężnej w listopadzie. Jutro całą seria danych gospodarczych z Polski, USA i Europy (m.in. o produkcji przemysłowej). W czwartek rozpoczyna się dwudniowy szczyt przywódców Unii Europejskiej.
Złoty nie przyjął dobrze piątkowego wystąpienia premiera. Polska waluta od początku dnia traciła. Popołudniu nastąpiło przyspieszenie trendu deprecjacji i kurs EUR/PLN przebił się powyżej poziomu 4,10. Spadały również akcje na warszawskiej giełdzie. Nie słabł natomiast popyt na obligacje skarbowe, które ustanowiły w piątek nowe rekordy cen i minima rentowności. Rynkom nie pomogło również udzielenie przez Sejm, już po zakończeniu sesji, ponownego wotum zaufania dla gabinetu D. Tuska. Wystąpienie premiera zbiega się w czasie z wyraźnym przesileniem, które możemy zaobserwować na globalnych rynkach. Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni zdyskontowane zostały pozytywne wydarzenia, które miały miejsce we wrześniu (QE3, OMT, lepsze dane makro z USA), ale siła rynku na wielu instrumentach wyraźnie się wyczerpała. Kurs EUR/USD nie zdołał utrzymać się powyżej psychologicznej bariery 1,3000, spadki pojawiły się na rynkach towarowych, również dojrzałe rynki akcji zdają się rozpoczynać korekcyjne spadki cen. Niebagatelne znaczenie ma w tym przypadku zmiana tendencji, jeśli chodzi o poparcie amerykańskich kandydatów na prezydenta. Pojawia się niepewność, że wraz z wygraną M. Roomneya może dojść do radykalnej zmiany polityki gospodarczej, a przede wszystkim w ramach działań Fed (Romney zapowiedział, że nie przedłuży kadencji obecnemu szefowi Rezerwy Federalnej B. Bernanke).
Tak sytuacja nie służy złotemu. Do globalnych czynników dochodzą lokalne, a wśród nich ponowne rozbudzenie oczekiwań na obniżki stóp procentowych (różnica między 3-miesięcznym WIBOR-em, a stawką FRA 3x6 spadła w czwartek na nowe minima w tym cyklu). Czyżby zaczynał się realizować scenariusz jesiennego odwrotu od ryzykownych aktywów?
Rozpoczynamy obfitujący w ważne wydarzenia i dane makroekonomiczne tydzień. W najbliższych dniach program wsparcia gospodarki ma przedstawić NBP. Dziś ma zostać ogłoszony projekt złagodzenia kryteriów udzielania kredytów przez KNF. GUS ogłosi w poniedziałek ważne dane o inflacji CPI, które mogą rzucić więcej światła odnoście decyzji Rady Polityki Pieniężnej w listopadzie. Jutro całą seria danych gospodarczych z Polski, USA i Europy (m.in. o produkcji przemysłowej). W czwartek rozpoczyna się dwudniowy szczyt przywódców Unii Europejskiej.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.