Data dodania: 2012-10-09 (09:57)
Osłabienie euro, walut emerging markets, spadki na giełdach w Europie i USA, taniejąca metale przemysłowe i ropa, obniżające się krzywe rentowności długu państw o najwyższych ratingach i podnoszące się krzywe krajów PIIGS – to obraz notowań na początku tygodnia.
Na pierwszy plan wysunęła się bowiem niepewność, którą w ubiegłym tygodniu zamaskowały lepsze od oczekiwań dane z USA. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,30, ale EUR/PLN zdołał utrzymać się poniżej maksimów z końca ubiegłego tygodnia. Pozytywny impuls dla ryzykownych aktywów i walut pojawił się na sesji azjatyckiej: Ludowy Bank Chin dokonał gigantycznej operacji reverse repo wspierającej płynność. Dynamicznie zwyżkują indeksy w Hong Kongu i Szanghaju, w gronie G-10 najmocniej (ale o mniej niż 0,3 proc.) zyskują dolar australijski i nowozelandzki. Eurodolar wzrasta w kierunku 1,30, a EUR/PLN spada do 4,06.
Euroland: Premier Samaras zabiega o czas
Dziś odbywa się spotkanie premiera Samarasa z kanclerz Merkel. Wiążących decyzji, czy deklaracji nie należy się spodziewać do czasu publikacji przez ekspertów Troiki raportu zawierającego ocenę reform oraz kondycji finansów publicznych. Premier Grecji świadom, że uzyskanie zwolnienia z części oszczędności jest niemożliwe, będzie zapewne szukał poparcia dla wydłużenia terminu, w którym restrykcje fiskalne zostaną wdrożone. Trwające spotkanie ministrów finansów również nie przyniesie rozstrzygnięć w sprawie Hiszpanii, która odwleka nieuchronne, czyli prośbę o międzynarodową pomoc. 21 października w Galicji, rodzimym regionie premiera Mariano Rajoya odbywają się wybory. W tym świetle fakt, że mimo nacisków ze strony władz lokalnych, rząd w Madrycie wzbrania się przed zwróceniem się o bailout, przestaje dziwić. W Parlamencie Europejskim przed południem przemawiać będzie prezes ECB. Wydarzenia w strefie euro będą mieć umiarkowany wpływ na notowania, a kurs EUR/USD powinien utrzymać się pomiędzy wczorajszymi minimami, a 1,3040.
USA: wyjątkowo istotny sezon wyników
W obliczu barku ważnych odczytów makroekonomicznych, wyniki amerykańskich firm w najbliższych kilku dniach będą ważną determinantą rynkowych nastrojów. Tym bardziej, że konsensus zakłada, że będzie to pierwszy od jedenastu kwartał, w którym spółki z S&P 500 wykażą ujemną dynamikę zysku netto. Słabe wyniki pozytywnie wpłynęłyby na siłę dolara w relacji do walut G-10 poza japońskim jenem i spowodowałyby, że indeksy wywindowane przez działania banków centralnych odpadną od szczytów. Zaznaczyć należy jednak, że w rozpatrywanym okresie aż w 72 proc. przypadków spółki chwaliły się danymi powyżej prognoz. Biorąc pod uwagę jak nisko zawieszona jest poprzeczka oczekiwań tym razem zapewne będzie podobnie. Maraton publikacji tradycyjnie otwiera Alcoa, potentat na rynku wyrobów z aluminium, a raport kwartalny zostanie opublikowany po ostatnim dzwonku na Wall Street. Dziś raport przedstawi także Chevron, a na kolejnych sesjach uwaga skupi się na instytucjach finansowych: JP Morgan Chase, Wells Fargo oraz Citigroup.
Polska: rynek bardziej „gołębi” niż „gołąb” z RPP
Elżbieta Chojna - Duch powinna być postrzegana jako najbardziej obok Andrzeja Bratkowskiego „gołębio” usposobiony członek RPP. Przemawia za tym nie tylko łagodna retoryka, ale taką ocenę potwierdza też poparcie wniosku o redukcję stóp już na lipcowym posiedzeniu. Prof. Chojna – Duch na łamach mediów powiedziała, że jej zdaniem stopa procentowa na koniec 2013 roku (czyli za 14 miesięcy) powinna kształtować się na poziomie 3,75 proc. Tymczasem rynek pieniężny wycenia, że podobna skala obniżek nastąpi w perspektywie już dziewięciu miesięcy. Rada jako gremium jednoznacznie wyraziła wierność polityce celu inflacyjnego poprzez wiosenną podwyżkę i październikową decyzję o utrzymaniu stóp na poziomie 4,75 proc. W tym świetle trudno oczekiwać tak daleko idącej zmiany poglądów Rady. Wczorajsza wypowiedź jest kolejnym potwierdzeniem wielokrotnie na przestrzeni ostatnich tygodni prezentowanej przez nas tezy, że rynek przecenia obecnie i skalę i tempo cięcia stóp, co stanie się czynnikiem korzystnym dla złotego. Poniedziałkowe przeceny na rynkach ryzykownych aktywów dostarczyły kolejnych dowodów na siłę złotego, który stracił na wartości mniej niż czeska korona czy węgierski forint. W kolejnych dniach kurs EUR/PLN powinien utrzymać się pomiędzy poziomami 4,0450 a 4,09.
Euroland: Premier Samaras zabiega o czas
Dziś odbywa się spotkanie premiera Samarasa z kanclerz Merkel. Wiążących decyzji, czy deklaracji nie należy się spodziewać do czasu publikacji przez ekspertów Troiki raportu zawierającego ocenę reform oraz kondycji finansów publicznych. Premier Grecji świadom, że uzyskanie zwolnienia z części oszczędności jest niemożliwe, będzie zapewne szukał poparcia dla wydłużenia terminu, w którym restrykcje fiskalne zostaną wdrożone. Trwające spotkanie ministrów finansów również nie przyniesie rozstrzygnięć w sprawie Hiszpanii, która odwleka nieuchronne, czyli prośbę o międzynarodową pomoc. 21 października w Galicji, rodzimym regionie premiera Mariano Rajoya odbywają się wybory. W tym świetle fakt, że mimo nacisków ze strony władz lokalnych, rząd w Madrycie wzbrania się przed zwróceniem się o bailout, przestaje dziwić. W Parlamencie Europejskim przed południem przemawiać będzie prezes ECB. Wydarzenia w strefie euro będą mieć umiarkowany wpływ na notowania, a kurs EUR/USD powinien utrzymać się pomiędzy wczorajszymi minimami, a 1,3040.
USA: wyjątkowo istotny sezon wyników
W obliczu barku ważnych odczytów makroekonomicznych, wyniki amerykańskich firm w najbliższych kilku dniach będą ważną determinantą rynkowych nastrojów. Tym bardziej, że konsensus zakłada, że będzie to pierwszy od jedenastu kwartał, w którym spółki z S&P 500 wykażą ujemną dynamikę zysku netto. Słabe wyniki pozytywnie wpłynęłyby na siłę dolara w relacji do walut G-10 poza japońskim jenem i spowodowałyby, że indeksy wywindowane przez działania banków centralnych odpadną od szczytów. Zaznaczyć należy jednak, że w rozpatrywanym okresie aż w 72 proc. przypadków spółki chwaliły się danymi powyżej prognoz. Biorąc pod uwagę jak nisko zawieszona jest poprzeczka oczekiwań tym razem zapewne będzie podobnie. Maraton publikacji tradycyjnie otwiera Alcoa, potentat na rynku wyrobów z aluminium, a raport kwartalny zostanie opublikowany po ostatnim dzwonku na Wall Street. Dziś raport przedstawi także Chevron, a na kolejnych sesjach uwaga skupi się na instytucjach finansowych: JP Morgan Chase, Wells Fargo oraz Citigroup.
Polska: rynek bardziej „gołębi” niż „gołąb” z RPP
Elżbieta Chojna - Duch powinna być postrzegana jako najbardziej obok Andrzeja Bratkowskiego „gołębio” usposobiony członek RPP. Przemawia za tym nie tylko łagodna retoryka, ale taką ocenę potwierdza też poparcie wniosku o redukcję stóp już na lipcowym posiedzeniu. Prof. Chojna – Duch na łamach mediów powiedziała, że jej zdaniem stopa procentowa na koniec 2013 roku (czyli za 14 miesięcy) powinna kształtować się na poziomie 3,75 proc. Tymczasem rynek pieniężny wycenia, że podobna skala obniżek nastąpi w perspektywie już dziewięciu miesięcy. Rada jako gremium jednoznacznie wyraziła wierność polityce celu inflacyjnego poprzez wiosenną podwyżkę i październikową decyzję o utrzymaniu stóp na poziomie 4,75 proc. W tym świetle trudno oczekiwać tak daleko idącej zmiany poglądów Rady. Wczorajsza wypowiedź jest kolejnym potwierdzeniem wielokrotnie na przestrzeni ostatnich tygodni prezentowanej przez nas tezy, że rynek przecenia obecnie i skalę i tempo cięcia stóp, co stanie się czynnikiem korzystnym dla złotego. Poniedziałkowe przeceny na rynkach ryzykownych aktywów dostarczyły kolejnych dowodów na siłę złotego, który stracił na wartości mniej niż czeska korona czy węgierski forint. W kolejnych dniach kurs EUR/PLN powinien utrzymać się pomiędzy poziomami 4,0450 a 4,09.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









