Data dodania: 2012-09-28 (16:45)
Kurs rozpoczął tydzień na 1,2970, w czwartek osiągnął minimum na 1,2830. W ciągu tygodnia kurs zdołał przełamać barierę 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej z przełomu lipca i sierpnia, natomiast pod koniec tygodnia odbił się w górę, co może sygnalizować zakończenie korekty.
Kolejne dowody spowolnienia
Obecny tydzień przyniósł kolejne dowody spowolnienia w sferze realnej. Opublikowany w poniedziałek indeks instytutu Ifo nie poszedł w ślad za wcześniejszymi, pozytywnymi odczytami ZEW i PMI. Analiza składowej dotyczącej przyszłych oczekiwań osiągnął wartość prawie 2 pkt. niższą od oczekiwań, bo tylko 95 pkt. Tego samego dnia w mediach pojawiły się informacje o tym, że Grecja podjęła rozmowy z Troiką w sprawie potencjalnego haircutu o wartości ponad 50 mld euro (byłyby to zobowiązania wyłącznie wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego). Na początku tygodnia rozpoczął się też tydzień, w którym w centrum uwagi była Hiszpania. Okazało się, że realizowanie reform nie sprzyja poprawie sytuacji finansów publicznych. Zacieśnianie polityki budżetowej, poprzez mechanizm mnożnika wzmacnia dekoniunkturę czego ostatecznym wynikiem jest spadek wpływów z podatków. Wczoraj rząd Hiszpanii przyjął budżet na 2013 r. W ustawie budżetowej spełnione zostały zobowiązania względem międzynarodowych instytucji, które pomagają w łagodzeniu skutków kryzysu zadłużeniowego. Hiszpanie postanowili zaoszczędzić w tym roku 40 mld euro. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy rząd Mariano Rajoya przedstawi pakiet ponad 40 ustaw zawierających plany reform dotyczące administracji publicznej, rynku pracy i liberalizacji rynku energii. Jak na razie rząd Rajoya stara się odwlec moment wystosowania prośby o pomoc finansową. O 18:00 opublikowany zostanie raport z audytu hiszpańskiego sektora bankowego. Do tej pory najbardziej pesymistyczne scenariusze zakładają, że banki potrzebują ok. 60 mld euro. Dopiero drugi, bardziej szczegółowy audyt pokaże realną skalę problemu.
Lepsze nastroje konsumentów
Najważniejszym odczytem opublikowanym we wtorek był indeks nastrojów konsumentów Conference Board, który podążył w tę samą stronę co indeks Uniwersytetu Michigan. Obecne nastawienie Amerykanów jest dowodem tego, że odradza się popyt konsumpcyjny – czynnik, który odpowiada za ponad 60 proc. amerykańskiego PKB. Mimo tego że wzrastają ceny surowców (np. ceny paliw wzrosły przez ostatnie dwa miesiące o 11,67 proc.) i ceny żywności. Średnioterminowym ryzykiem dla dalszej poprawy nastrojów jest przepaść fiskalna (ang. fiscal cliff), czyli zakończenie ery cięć uchwalonych jeszcze przez prezydenta Busha. Dla dalszych wzrostów indeksów ważna będzie sytuacja na rynkach: nieruchomości i kapitałowym. Wzrost cen nieruchomości oraz cen aktywów poprzez efekt majątkowy zwiększa wartość zasobów Amerykanów, polepsza postrzeganie przez nich przyszłości i napędza wydatki. Dzisiejsze dane są podporą tej tezy: w sierpniu wydatki wzrosły o 0,5 proc. (m/m), podczas gdy oczekiwano 0,4 proc. (m/m). Poprawa wśród konsumentów nie do końca przekłada się na sytuację przedsiębiorstw. Składowa indeksu ISM odpowiadająca za nowe zamówienia spadła w sierpniu do 50,4 pkt., jednak nadal znajduje się powyżej granicy 50 pkt. Zamówienia na dobra trwałego użytku osiągnęły największy miesięczny spadek od stycznia 2009 r. (-13,2 proc.). Na tak słabym odczycie zaważyły efekty bazy – warto wspomnieć, że dla branży lotniczej zamówienia wzrosły w zeszłym miesiącu o ponad 50 proc., a teraz spadł o ponad 100 proc.
Złoty się umocnił
Złoty umocnił się w tym tygodniu o 0,63 proc. w stosunku do euro i o 0,27 proc. w relacji do dolara. Kurs EUR/PLN znów zbliża się do 4,10. Na wykresie dziennym kurs pokonał już poziom 23,6 proc. zniesienia Fibo ruchu spadkowego z czerwca i lipca. Dane z rynku pracy pokazują jak słaba jest sytuacja na rynku pracy. W zeszłym roku stopa bezrobocia rosła dopiero w listopadzie natomiast teraz już we wrześniu. Oprócz danych w mediach pojawiły się informacje o bardziej gołębim nastawieniu Rady Polityki Pieniężnej (w szczególności chodzi tutaj o środowy wywiad prezesa Marka Belki dla PAP).
Obecny tydzień przyniósł kolejne dowody spowolnienia w sferze realnej. Opublikowany w poniedziałek indeks instytutu Ifo nie poszedł w ślad za wcześniejszymi, pozytywnymi odczytami ZEW i PMI. Analiza składowej dotyczącej przyszłych oczekiwań osiągnął wartość prawie 2 pkt. niższą od oczekiwań, bo tylko 95 pkt. Tego samego dnia w mediach pojawiły się informacje o tym, że Grecja podjęła rozmowy z Troiką w sprawie potencjalnego haircutu o wartości ponad 50 mld euro (byłyby to zobowiązania wyłącznie wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego). Na początku tygodnia rozpoczął się też tydzień, w którym w centrum uwagi była Hiszpania. Okazało się, że realizowanie reform nie sprzyja poprawie sytuacji finansów publicznych. Zacieśnianie polityki budżetowej, poprzez mechanizm mnożnika wzmacnia dekoniunkturę czego ostatecznym wynikiem jest spadek wpływów z podatków. Wczoraj rząd Hiszpanii przyjął budżet na 2013 r. W ustawie budżetowej spełnione zostały zobowiązania względem międzynarodowych instytucji, które pomagają w łagodzeniu skutków kryzysu zadłużeniowego. Hiszpanie postanowili zaoszczędzić w tym roku 40 mld euro. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy rząd Mariano Rajoya przedstawi pakiet ponad 40 ustaw zawierających plany reform dotyczące administracji publicznej, rynku pracy i liberalizacji rynku energii. Jak na razie rząd Rajoya stara się odwlec moment wystosowania prośby o pomoc finansową. O 18:00 opublikowany zostanie raport z audytu hiszpańskiego sektora bankowego. Do tej pory najbardziej pesymistyczne scenariusze zakładają, że banki potrzebują ok. 60 mld euro. Dopiero drugi, bardziej szczegółowy audyt pokaże realną skalę problemu.
Lepsze nastroje konsumentów
Najważniejszym odczytem opublikowanym we wtorek był indeks nastrojów konsumentów Conference Board, który podążył w tę samą stronę co indeks Uniwersytetu Michigan. Obecne nastawienie Amerykanów jest dowodem tego, że odradza się popyt konsumpcyjny – czynnik, który odpowiada za ponad 60 proc. amerykańskiego PKB. Mimo tego że wzrastają ceny surowców (np. ceny paliw wzrosły przez ostatnie dwa miesiące o 11,67 proc.) i ceny żywności. Średnioterminowym ryzykiem dla dalszej poprawy nastrojów jest przepaść fiskalna (ang. fiscal cliff), czyli zakończenie ery cięć uchwalonych jeszcze przez prezydenta Busha. Dla dalszych wzrostów indeksów ważna będzie sytuacja na rynkach: nieruchomości i kapitałowym. Wzrost cen nieruchomości oraz cen aktywów poprzez efekt majątkowy zwiększa wartość zasobów Amerykanów, polepsza postrzeganie przez nich przyszłości i napędza wydatki. Dzisiejsze dane są podporą tej tezy: w sierpniu wydatki wzrosły o 0,5 proc. (m/m), podczas gdy oczekiwano 0,4 proc. (m/m). Poprawa wśród konsumentów nie do końca przekłada się na sytuację przedsiębiorstw. Składowa indeksu ISM odpowiadająca za nowe zamówienia spadła w sierpniu do 50,4 pkt., jednak nadal znajduje się powyżej granicy 50 pkt. Zamówienia na dobra trwałego użytku osiągnęły największy miesięczny spadek od stycznia 2009 r. (-13,2 proc.). Na tak słabym odczycie zaważyły efekty bazy – warto wspomnieć, że dla branży lotniczej zamówienia wzrosły w zeszłym miesiącu o ponad 50 proc., a teraz spadł o ponad 100 proc.
Złoty się umocnił
Złoty umocnił się w tym tygodniu o 0,63 proc. w stosunku do euro i o 0,27 proc. w relacji do dolara. Kurs EUR/PLN znów zbliża się do 4,10. Na wykresie dziennym kurs pokonał już poziom 23,6 proc. zniesienia Fibo ruchu spadkowego z czerwca i lipca. Dane z rynku pracy pokazują jak słaba jest sytuacja na rynku pracy. W zeszłym roku stopa bezrobocia rosła dopiero w listopadzie natomiast teraz już we wrześniu. Oprócz danych w mediach pojawiły się informacje o bardziej gołębim nastawieniu Rady Polityki Pieniężnej (w szczególności chodzi tutaj o środowy wywiad prezesa Marka Belki dla PAP).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.