
Data dodania: 2012-09-27 (10:25)
Przed publikacją istotnych informacji z Hiszpanii (dzisiaj rząd zatwierdzi projekt przyszłorocznego budżetu, a jutro oficjalnie poznamy jego założenia, a także nowe założenia dotyczące reform i wyniki bankowych „testów wytrzymałościowych”) niepewność nadal się utrzymuje.
Niemniej wątek chiński ma szanse to przełamać. Z informacji jakie napłynęły w nocy, a przyczyniły się do odbicia giełdy w Szanghaju i tym samym osłabienia się dolara względem głównych walut (spadek ryzyka) wynika, iż w minionym tygodniu PBOC wpompował w rynek rekordową (w ujęciu tygodniowym) sumę w operacjach reverse repo (365 mld CNY). Natychmiast powróciły spekulacje nt. możliwych cięć stóp procentowych (zwłaszcza stopy rezerw dla banków komercyjnych). Pojawiła się też plotka, jakoby w październiku program stymulowania gospodarki miał zostać zwiększony o kolejne 8 bln CNY.
Wygląda na to, że chińska odsiecz przyszła we właściwym momencie – rynki, które osuwały się jeszcze wczoraj w oczekiwaniu na publikacje danych z Hiszpanii, dość szybko nabrały wigoru. Bo, na to, że Ludowy Bank Chin powinien w końcu wejść do gry, liczono już od kilku tygodni (pierwsze spekulacje pojawiły się jeszcze w końcu sierpnia po serii słabych danych makroekonomicznych). Wprawdzie nie należy oczekiwać, iż działanie to może być rzeczywiście skuteczne – Chińczycy zaczynają zwyczajnie ustawiać się pod zimowe wybory – to jednak w połączeniu z opublikowaną wczoraj rano informacją, jakoby gospodarka miała zaliczyć dołek w III kwartale b.r., a w IV odnotować już odbicie, może to dać rynkom pozytywny impuls na nieco dłużej.
Zwłaszcza, że rynek nazbyt negatywnie zareagował na ostatnie informacje z Hiszpanii – chodzi to o gorsze wykonanie budżetu za pierwsze 8 miesięcy b.r., a także informacje o przedterminowych wyborach w Katalonii, jakie zaplanowano na 25 listopada, a które mogą tylko jeszcze bardziej skomplikować kwestie budżetowe – Madryt może mieć problemy z realizacją programu oddłużeniowego dla regionów. Niemniej wczoraj zwracałem uwagę, iż paradoksalnie wizja kryzysu politycznego może skłonić premiera Mariano Rajoya do szybszego złożenia oficjalnego wniosku o dodatkową pomoc finansową z funduszy ratunkowych (8 października, kiedy odbędzie się posiedzenie Eurogrupy, znów wraca na wokandę). Zresztą duży wpływ na ten scenariusz będą mieć publikacje, jakie poznamy jutro (projekt budżetu na 2013 r., nowy program reform strukturalnych, oraz szacunki zapotrzebowania kapitałowego dla sektora bankowego).
Dzisiaj w kalendarzu mamy nieco publikacji makro. Warto będzie zwrócić uwagę na indeks nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej o godz. 11:00 – oczekiwania zakładają, iż jego wartość nie uległa zmianie we wrześniu (86,1 pkt.), ale pozytywna niespodzianka zostałaby odebrana bardzo dobrze. O godz. 14:30 poznamy ostateczną wartość PKB za II kwartał w USA (oczekiwania 1,7 proc.) – dane są paradoksalnie bez większego znaczenia, bo to już „historia”. Warto będzie się, zatem skoncentrować na publikacji dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w sierpniu (oczek. -4,5 proc. m/m), cotygodniowym bezrobociu (szacunki 378 tys.) – to o godz. 14:30, a półtorej godziny później poznamy dynamikę indeksu podpisanych umów na kupno domów w sierpniu (szacunki -0,1 proc. m/m). Słabsze dane nie muszą jednak popsuć nastrojów – mamy „psychologiczną poduszkę” w postaci QE3, a dodatkowo rynek będzie się bardziej koncentrował na Europie i Chinach.
EUR/USD – 1,30 znów w zasięgu
Wskazywana wczoraj po południu strefa wsparcia 1,2780-1,2820 nie została przetestowana. Rynek ruszył w górę, a poranne spekulacje z Chin zdołały podtrzymać pozytywne nastroje. W efekcie doszło do próby złamania bariery 1,29. Na razie nieudanej, ale nie powinno to zniechęcać optymistów – kluczową strefą jest teraz skrzyżowanie dwóch lokalnych linii trendu w obszarze 1,2915-25 (widoczne na wykresie dziennym). Ich sforsowanie jest możliwe, co dałoby mocny pretekst do ruchu w stronę 1,2960, a najpóźniej jutro mielibyśmy próbę złamania 1,30.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2900; 1,2915-25; 1,2950-60; 1,2980-1,3000; 1,3030; 1,3075; 1,3100- 1,3115; 1,3144; 1,3168; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,2875; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
Wygląda na to, że chińska odsiecz przyszła we właściwym momencie – rynki, które osuwały się jeszcze wczoraj w oczekiwaniu na publikacje danych z Hiszpanii, dość szybko nabrały wigoru. Bo, na to, że Ludowy Bank Chin powinien w końcu wejść do gry, liczono już od kilku tygodni (pierwsze spekulacje pojawiły się jeszcze w końcu sierpnia po serii słabych danych makroekonomicznych). Wprawdzie nie należy oczekiwać, iż działanie to może być rzeczywiście skuteczne – Chińczycy zaczynają zwyczajnie ustawiać się pod zimowe wybory – to jednak w połączeniu z opublikowaną wczoraj rano informacją, jakoby gospodarka miała zaliczyć dołek w III kwartale b.r., a w IV odnotować już odbicie, może to dać rynkom pozytywny impuls na nieco dłużej.
Zwłaszcza, że rynek nazbyt negatywnie zareagował na ostatnie informacje z Hiszpanii – chodzi to o gorsze wykonanie budżetu za pierwsze 8 miesięcy b.r., a także informacje o przedterminowych wyborach w Katalonii, jakie zaplanowano na 25 listopada, a które mogą tylko jeszcze bardziej skomplikować kwestie budżetowe – Madryt może mieć problemy z realizacją programu oddłużeniowego dla regionów. Niemniej wczoraj zwracałem uwagę, iż paradoksalnie wizja kryzysu politycznego może skłonić premiera Mariano Rajoya do szybszego złożenia oficjalnego wniosku o dodatkową pomoc finansową z funduszy ratunkowych (8 października, kiedy odbędzie się posiedzenie Eurogrupy, znów wraca na wokandę). Zresztą duży wpływ na ten scenariusz będą mieć publikacje, jakie poznamy jutro (projekt budżetu na 2013 r., nowy program reform strukturalnych, oraz szacunki zapotrzebowania kapitałowego dla sektora bankowego).
Dzisiaj w kalendarzu mamy nieco publikacji makro. Warto będzie zwrócić uwagę na indeks nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej o godz. 11:00 – oczekiwania zakładają, iż jego wartość nie uległa zmianie we wrześniu (86,1 pkt.), ale pozytywna niespodzianka zostałaby odebrana bardzo dobrze. O godz. 14:30 poznamy ostateczną wartość PKB za II kwartał w USA (oczekiwania 1,7 proc.) – dane są paradoksalnie bez większego znaczenia, bo to już „historia”. Warto będzie się, zatem skoncentrować na publikacji dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w sierpniu (oczek. -4,5 proc. m/m), cotygodniowym bezrobociu (szacunki 378 tys.) – to o godz. 14:30, a półtorej godziny później poznamy dynamikę indeksu podpisanych umów na kupno domów w sierpniu (szacunki -0,1 proc. m/m). Słabsze dane nie muszą jednak popsuć nastrojów – mamy „psychologiczną poduszkę” w postaci QE3, a dodatkowo rynek będzie się bardziej koncentrował na Europie i Chinach.
EUR/USD – 1,30 znów w zasięgu
Wskazywana wczoraj po południu strefa wsparcia 1,2780-1,2820 nie została przetestowana. Rynek ruszył w górę, a poranne spekulacje z Chin zdołały podtrzymać pozytywne nastroje. W efekcie doszło do próby złamania bariery 1,29. Na razie nieudanej, ale nie powinno to zniechęcać optymistów – kluczową strefą jest teraz skrzyżowanie dwóch lokalnych linii trendu w obszarze 1,2915-25 (widoczne na wykresie dziennym). Ich sforsowanie jest możliwe, co dałoby mocny pretekst do ruchu w stronę 1,2960, a najpóźniej jutro mielibyśmy próbę złamania 1,30.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2900; 1,2915-25; 1,2950-60; 1,2980-1,3000; 1,3030; 1,3075; 1,3100- 1,3115; 1,3144; 1,3168; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,2875; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).