
Data dodania: 2012-09-26 (09:52)
Poranna, gołębia wypowiedź M. Belki spowodowała wykasowanie zysków, które stały się udziałem złotego wczoraj. Według prezesa NBP obecnie polska waluta jest neutralna dla PKB i inflacji, a RPP rozważy obniżki stóp na najbliższym posiedzeniu. Ponownie rosną szanse na rozpoczęcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej już w październiku.
Węgierski Bank Centralny obniżył wczoraj stopy procentowe o 25 pkt. bazowych, główną do poziomu 6,50 proc. Analitycy byli bardzo podzieleni w ocenie tego, jaka decyzja zapadnie na Węgrzech. Mediana prognoz ekonomistów ankietowanych przez Reutersa wskazywała, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, zaś 17 z 29 analityków przepytywanych przez Bloomberga spodziewała się obniżki. Pomimo drugiego z rzędu cięcia, stopy procentowe na Węgrzech są nadal na najwyższym poziomie w Unii Europejskiej. Wczorajsza decyzja spowodowała skrajnie różne zachowanie walut naszego regionu. Forint nieznacznie stracił na wartości wobec euro, czeska korona utrzymywała się na względnie stabilnym poziomie, zaś polski złoty wyraźnie aprecjonował. Taka reakcja to efekt krótkoterminowych przepływów kapitału z kraju, w którym bank centralny z całą determinacją realizuje program łagodzenia polityki pieniężnej do kraju, w którym decydenci wciąż zastanawiają się czy rozpocząć obniżanie stóp procentowych. Ponieważ ryzyko inwestycyjne w wymienionych krajach w krótkim terminie nie uległo zmianie, nie ma powodu by nadal utrzymywać pieniądze tam, gdzie zyski z zaangażowanie środków spadły na przestrzeni kilku tygodni o 50 pkt. bazowych. Można się spodziewać, że dalsze zwlekanie z obniżkami stóp procentowych w Polsce będzie właśnie zaproszeniem krótkoterminowego kapitału do wejścia do naszego kraju, a tym samym zwiększy presję na umocnienie złotego wobec najważniejszych walut.
Tymczasem, w Radzie Polityki Pieniężnej zdania na temat tego, kiedy rozpocząć cykl łagodzenia polityki pieniężnej są nadal mocno podzielone. Podobna sytuacja panuje wśród analityków, którzy nie są zgodni, kiedy RPP zdecyduje się na pierwsze cięcie – czy już na najbliższym posiedzeniu 3 października, czy dopiero na następny w listopadzie, kiedy znane już będą projekcje inflacyjna NBP. Po ostatnich wypowiedziach członków RPP można wnioskować, że co najmniej 3 z nich poprze w przyszłym tygodniu wniosek o obniżkę, z kolei 3 innych jest jej zdecydowanie przeciwnych. Ważne będzie zdanie samego prezesa NBP, którego opinia może przekonać neutralnych, rzadko prezentujących publicznie swoje poglądy, członków. M. Belka zdaje się dostrzegać zagrożenia płynące dla gospodarki i złotego. Dziś rano, w wywiadzie dla PAP powiedział, że RPP w październiku na pewno będzie dyskutować o obniżkach, choć podtrzymał opinię, że w polityce pieniężnej powinno unikać się gwałtownych zmian. Łagodzenie nie powinno dotyczyć jednorazowego działania, więc czeka nas pewnie cykl obniżek stóp – stwierdził. Dodał, że realna stopa procentowa w Polsce wynosi 1 proc. co, w jego ocenie, jest poziomem relatywnie wysokim. Oceniając perspektywy złotego Belka ponownie powiedział, że polska waluta jest obecnie na poziomie neutralnym z punktu widzenia wzrostu gospodarczego i inflacji.
Dzisiejszy wywiad prezesa NBP może być swego rodzaju odpowiedzią na wczorajszą reakcję złotego po decyzji Banku Węgier. M. Belka jest świadomy istnienia poważnego zagrożenia, że w przypadku braku decyzji o obniżce stóp procentowych w październiku (przy założeniu 25-punktowego cięcia jutro w Czechach) aprecjacja waluty może przybrać na sile. Być może wczorajsze wydarzenia przekonają członków Rady, iż z podobną decyzją nie ma sensu dłużej zwlekać. W horyzoncie końca roku analogiczne do wczorajszych zmiany w wycenie walut naszego regionu powinny się wyrównać. Niemniej, krótkoterminowe dywergencje w zachowaniu złotego, forinta i korony mogą być bardzo duże.
Korzystne informacje napłynęły wczoraj ze Stanów Zjednoczonych. Nastroje konsumentów wzrosły tam we wrześniu do najwyższego poziomu od lutego 2012 r. Wskaźnik Conference Board osiągnął 70,3 pkt. zwyżkując o 9 pkt. w porównaniu do sierpnia. Wrześniowy odczyt jest trzecim najlepszym wynikiem od początku 2008 r. Większy optymizm wśród amerykańskich konsumentów panował w tym okresie jedynie w lutym 2012 i 2013 r. Wystrzał optymizmu amerykańskich konsumentów to w dużej mierze efekt uruchomienia przez Fed trzeciego programu skupu obligacji. Dobre nastroje to szansa, że konsumpcja w USA ponownie przyspieszy. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że Amerykanie są pełni nadziei, że podjęte przez Rezerwę Federalną działania przyniosą odczuwalne dla nich efekty w postaci spadku bezrobocia i wzrostu wynagrodzeń.
Tymczasem, w Radzie Polityki Pieniężnej zdania na temat tego, kiedy rozpocząć cykl łagodzenia polityki pieniężnej są nadal mocno podzielone. Podobna sytuacja panuje wśród analityków, którzy nie są zgodni, kiedy RPP zdecyduje się na pierwsze cięcie – czy już na najbliższym posiedzeniu 3 października, czy dopiero na następny w listopadzie, kiedy znane już będą projekcje inflacyjna NBP. Po ostatnich wypowiedziach członków RPP można wnioskować, że co najmniej 3 z nich poprze w przyszłym tygodniu wniosek o obniżkę, z kolei 3 innych jest jej zdecydowanie przeciwnych. Ważne będzie zdanie samego prezesa NBP, którego opinia może przekonać neutralnych, rzadko prezentujących publicznie swoje poglądy, członków. M. Belka zdaje się dostrzegać zagrożenia płynące dla gospodarki i złotego. Dziś rano, w wywiadzie dla PAP powiedział, że RPP w październiku na pewno będzie dyskutować o obniżkach, choć podtrzymał opinię, że w polityce pieniężnej powinno unikać się gwałtownych zmian. Łagodzenie nie powinno dotyczyć jednorazowego działania, więc czeka nas pewnie cykl obniżek stóp – stwierdził. Dodał, że realna stopa procentowa w Polsce wynosi 1 proc. co, w jego ocenie, jest poziomem relatywnie wysokim. Oceniając perspektywy złotego Belka ponownie powiedział, że polska waluta jest obecnie na poziomie neutralnym z punktu widzenia wzrostu gospodarczego i inflacji.
Dzisiejszy wywiad prezesa NBP może być swego rodzaju odpowiedzią na wczorajszą reakcję złotego po decyzji Banku Węgier. M. Belka jest świadomy istnienia poważnego zagrożenia, że w przypadku braku decyzji o obniżce stóp procentowych w październiku (przy założeniu 25-punktowego cięcia jutro w Czechach) aprecjacja waluty może przybrać na sile. Być może wczorajsze wydarzenia przekonają członków Rady, iż z podobną decyzją nie ma sensu dłużej zwlekać. W horyzoncie końca roku analogiczne do wczorajszych zmiany w wycenie walut naszego regionu powinny się wyrównać. Niemniej, krótkoterminowe dywergencje w zachowaniu złotego, forinta i korony mogą być bardzo duże.
Korzystne informacje napłynęły wczoraj ze Stanów Zjednoczonych. Nastroje konsumentów wzrosły tam we wrześniu do najwyższego poziomu od lutego 2012 r. Wskaźnik Conference Board osiągnął 70,3 pkt. zwyżkując o 9 pkt. w porównaniu do sierpnia. Wrześniowy odczyt jest trzecim najlepszym wynikiem od początku 2008 r. Większy optymizm wśród amerykańskich konsumentów panował w tym okresie jedynie w lutym 2012 i 2013 r. Wystrzał optymizmu amerykańskich konsumentów to w dużej mierze efekt uruchomienia przez Fed trzeciego programu skupu obligacji. Dobre nastroje to szansa, że konsumpcja w USA ponownie przyspieszy. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że Amerykanie są pełni nadziei, że podjęte przez Rezerwę Federalną działania przyniosą odczuwalne dla nich efekty w postaci spadku bezrobocia i wzrostu wynagrodzeń.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.