Mocne argumenty szefa ECB?

Mocne argumenty szefa ECB?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-09-04 (11:50)

Podczas wczorajszego wystąpienia przed Komisją ds. gospodarczych i polityki monetarnej Parlamentu Europejskiego, szef ECB miał powiedzieć, iż zakupy obligacji o zapadalności do trzech lat, nie byłyby naruszeniem mandatu banku centralnego (spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami).

Nie można wykluczyć, iż Mario Draghi będzie chciał zaakcentować to, na co zwraca dzisiaj uwagę Financial Times – ryzyko defragmentacji strefy euro w kontekście braku kontroli realnego kosztu pieniądza przez ECB. Z kolei holenderska prasa donosi, jakoby Jens Weidmann został już kompletnie osamotniony przez swoich kolegów z ECB w kwestii protestu przeciwko nowym rozwiązaniom.

Mario Draghi nie zrezygnował jednak z wczorajszego wystąpienia przed komisją Parlamentu Europejskiego, chociaż wcześniej pojawiały się takie informacje. Mimo, iż wystąpienie było zamknięte dla mediów, to jednak agencja Thomson Reuters podała, iż szef ECB miał przekonywać, iż interwencyjne zakupy papierów o terminie zapadalności do 3 lat, nie są naruszeniem mandatu banku centralnego. Widać, że przed czwartkową konferencją prasową, gdzie może zaprezentować więcej szczegółów swojego planu, Draghi próbuje odebrać argumenty tym eurosceptykom, którzy mogliby zaskarżyć jego decyzje. Niejako wspiera go w tym dzisiejszy Financial Times, który posiłkując się danymi ECB zwraca uwagę na ograniczenia prowadzonej przez niego polityki (ogromne dysproporcje w kosztach pieniądza pomiędzy niektórymi krajami strefy euro) i tym samym sugerując, iż rolą banku centralnego jest odwrócenie tej niepokojącej tendencji. Oczywiście o tym, czy ewentualne działania ECB będą skuteczne czy też nie, w dużej mierze będzie zależeć to, jaka będzie sytuacja w globalnej gospodarce, a przede wszystkim polityczna wola do kontynuacji reform.

Na razie Mario Draghi dodał kilka punktów do oczekiwań związanych z jego oficjalnym wystąpieniem po posiedzeniu ECB w najbliższy czwartek, co sprawiło, że notowania EUR/USD zbliżyły się w okolice piątkowego szczytu, chociaż nie był on testowany (maksimum to 1,2626). Nie oczekujmy jednak, iż Draghi ujawni wszystkie niuanse swojego planu już za 2 dni. Raczej będzie robił to stopniowo, gdyż pewne działania będą musiały jeszcze zostać dopracowane – jak chociażby współpraca z funduszami ratunkowymi EFSF/ESM, czy też proces kontroli reform przeprowadzanych przez rządy, które oficjalnie poproszą o międzynarodową pomoc finansową. Na razie strona hiszpańska daje do zrozumienia, iż nie musi się z tym spieszyć, gdyż wpierw chce mieć pewność, że cały mechanizm pomocowy będzie dobrze dopracowany.

EUR/USD – Dzisiaj zobaczymy nowe lokalne maksima

Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie publikacja indeksu ISM dla przemysłu z USA o godz. 16:00, poprzedzona wcześniejszym odczytem zbliżonego metodologicznie wskaźnika PMI (godz. 14:58). Oczekuje się, iż ISM w sierpniu wzrósł do 50 pkt. wobec 49,8 pkt., a PMI podniósł się do 51,9 pkt. z 51,4 pkt. Tyle, że wyraźne odbicie w górę jest mało prawdopodobne, a dane zgodne z oczekiwaniami, lub słabsze wpiszą się w oczekiwania, co do ewentualnego zainicjowania programu QE3 przez FED podczas posiedzenia 12-13 września. A to osłabi dolara. Zresztą rzut oka na dzienny wykres pokazuje, iż perspektywa wzrostów nawet do 1,27 (górne ograniczenie kanału wzrostowego) jeszcze przed czwartkowym komunikatem ECB pozostaje dość prawdopodobna. Dzisiaj rynek zatrzymał się na spadkowej linii rocznego trendu (1,2626) - podobnie było w ostatni piątek – ale nie oznacza to, iż może mieć ona w obecnej chwili aż tak duże znaczenie. Tym samym złamanie poziomu 1,2636 jeszcze dzisiaj jest w zasięgu.

EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2626; 1,2636; 1,2675-85
Kluczowe wsparcia: 1,2588; 1,2562; 1,2540; 1,2500; 1,2490; 1,2464; 1,2440; 1,2400; 1,2388

AUD/USD – RBA nie obniżył stóp, AUD poszedł w górę, ale na krótko

Bank Australii jednak nie zaskoczył utrzymując główną stopę procentową na poziomie 3,50 proc. Jednocześnie sam komunikat nie był na tyle gołębi, aby spodziewać się obniżki w październiku. Widać, że RBA woli zobaczyć jaki będzie rozwój sytuacji wokół działań ECB w strefie euro, FED w USA, a także, czy Ludowy Bank Chin zdecyduje się na jakiś ruch w kontekście ostatnich słabych danych. Nie oznacza to jednak, iż obserwowane w ostatnich godzinach odreagowanie notowań dolara australijskiego może być trwalszą tendencją. W najbliższych dniach mamy ważne publikacje makro z Australii (PKB za II kwartał w środę, oraz dane o sierpniowym bezrobociu w czwartek), a także kluczowe dane z Chin w niedzielę, które mogą nasilić spekulacje, co do możliwej zmiany nastawienia przez RBA już w październiku.

Z technicznego punktu widzenia nadal pozostajemy w kanale spadkowym, którego dolne ograniczenie znajduje się obecnie w okolicach 1,0220. Wprawdzie góra kanału to rejon 1,0340-50, ale silny opór można już wskazać w rejonie 1,0290. Jeżeli dane makro w najbliższych dniach będą słabe, to nie można wykluczyć próby opuszczenia w/w kanału dołem i tym samym przyspieszenia ruchu – ważny poziom to rejon 1,0130.

AUD/USD
Kluczowe opory: 1,0290; 1,0345; 1,0365; 1,0400
Kluczowe wsparcia: 1,0220; 1,0170; 1,0130

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).