Data dodania: 2012-08-31 (09:56)
Eurodolar testuje dolne ograniczenie formacji trójkąta. Kurs EUR/USD stabilizuje się tuż nad 1,25. Zakładamy, że wsparcie to zostanie przebite i notowania podążą w kierunku 1,2420 - 1,1440, gdzie przebiega linia krótkoterminowego trendu wzrostowego. W obszarze tym znajdują się również szczyty z początku sierpnia oraz minimum z ubiegłego tygodnia.
Dziś o 16:00 na sympozjum w Jackson Hole okaże się czy szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej jest jeszcze w stanie tchnąć optymizm w inwestorów. To właśnie na to wydarzenie czeka cały świat finansów. W czasie tego spotkania Ben Bernanke może zasygnalizować kolejną rundę luzowania ilościowego. Gdyby nie padły słowa, które wielu uczestników rynku od dawna chciałoby usłyszeć, to bardzo prawdopodobne jest to, że eurodolar przebije poziom tygodniowego minimum (1,2470) i spadnie w okolice 1,24. Ostatnia ankieta na ten temat pokazała, że tylko 44 proc. zarządzających funduszami wierzy w kolejną rundę luzowania ilościowego (poprzednio 70 proc.).
Przed wystąpieniem Bernanke Eurostat opublikuje dane o inflacji HICP i stopie bezrobocia. Odczyt inflacji konsumenckiej w sierpniu ma, wg konsensusu rynkowego, wynieść 2,5 proc. w ujęciu rocznym (w lipcu wartość dynamiki rocznej wyniosła 2,4 proc.). Oczekiwany jest wzrost odsetka bezrobotnych w liczbie aktywnych zawodowych do 11,3 proc.
W cieniu wystąpienie szefa Fed opublikowane zostaną dane w USA. O 15:45 poznamy wartość indeksu Chicago PMI, który to obrazuje stan koniunktury w sektorze wytwórczym w regionie Chicago – jednym z ważniejszych ośrodków przemysłowych USA. Warto na niego zwrócić uwagę również z drugiego powodu – na przestrzeni ostatnich kilku lat współczynnik korelacji pomiędzy Chicago PMI i indeksem ISM wynosi ok. 0,9, co oznacza, że ma on dobre własności predykcyjne. 10 minut później Uniwersytet w Michigan opublikuje dane o nastroju konsumentów. Prognozowana wartość tego wskaźnika to 73,6 pkt., co wskazuje na wzrost optymizmu wśród Amerykanów (poprzednio: 72,3 pkt.). Ostatnim odczytem z USA będą zamówienia w przemyśle oraz zamówienia na dobra trwałego użytku. Rynek spodziewa się polepszenia obydwu wskaźników do odpowiednio: 4,2 proc. (m/m) i 1,8 proc. (m/m).
W nocy opublikowano serię danych z Japonii. W ujęciu miesięcznym wzrosło tempo deflacji (do -0,4 proc.), stopa bezrobocia pozostała bez zmian na poziomie 4,3 proc. Wstępne dane o produkcji przemysłowej w lipcu pokazują znaczne spowolnienie do -1,2 proc. (m/m). Tak mocne osłabienie aktywności jest podyktowane coraz słabszym popytem zewnętrznym.
Złoty traci
Złoty w perspektywie ostatnich dwóch dni jest najsłabszą walutą z grupy emerging markets i stracił do euro 2,4 proc. Kurs wzrósł dynamicznie w okolice 4,20, a rynek bardzo szybko wszedł w stan wykupienia. Ważnym poziomem oporu są okolice 4,22. O słabnącym impecie ruchu wzrostowego świadczy dywergencja, na którą wskazują oscylator stochastyczny wolny obliczany dla interwału godzinowego: szczyt poniżej 4,18 osiągnięty został przy wyższych wartościach PKS niż maksima w okolicach 4,20. W krótkim terminie ważne wsparcie wyznacza poziom 4,1660 – poziom 38,2 proc. zniesienia wzrostów z ostatnich dwóch dni oraz wczorajsze dołki.
Wydarzenia ostatnich dni (nieoczekiwana obniżka stóp procentowych na Węgrzech, gołębia wypowiedź prezesa NBP oraz bardzo słaby odczyt PKB) nasiliły oczekiwania na obniżki stóp procentowych, co znajduje potwierdzenie na rynkach swapów stopy procentowej oraz kontraktów FRA. Wycena spadku stawek WIBOR 3M (w horyzoncie półrocznym) pogłębiła się w zaledwie tydzień o ponad 20 pb, mocno obniżyła się i uległa odwróceniu krzywa swapowa. Różnica nachylenia krzywej swapowej złotowej i eurowej gwałtownie wzrosła. Naszym zdaniem NBP rozpocznie cykl redukcji kosztu pieniądza w listopadzie, ale z każdym słabym odczytem danych makroekonomicznych rośnie prawdopodobieństwo obniżki już w październiku. W rezultacie dyferencjał stóp choć wciąż będzie stosunkowo wysoki, to jednak mniej korzystny z punktu widzenia siły rodzimej waluty. Nieuchronne i bliskie rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej stawia także pod znakiem zapytania sens wiosennej podwyżki stóp procentowych.
Przed wystąpieniem Bernanke Eurostat opublikuje dane o inflacji HICP i stopie bezrobocia. Odczyt inflacji konsumenckiej w sierpniu ma, wg konsensusu rynkowego, wynieść 2,5 proc. w ujęciu rocznym (w lipcu wartość dynamiki rocznej wyniosła 2,4 proc.). Oczekiwany jest wzrost odsetka bezrobotnych w liczbie aktywnych zawodowych do 11,3 proc.
W cieniu wystąpienie szefa Fed opublikowane zostaną dane w USA. O 15:45 poznamy wartość indeksu Chicago PMI, który to obrazuje stan koniunktury w sektorze wytwórczym w regionie Chicago – jednym z ważniejszych ośrodków przemysłowych USA. Warto na niego zwrócić uwagę również z drugiego powodu – na przestrzeni ostatnich kilku lat współczynnik korelacji pomiędzy Chicago PMI i indeksem ISM wynosi ok. 0,9, co oznacza, że ma on dobre własności predykcyjne. 10 minut później Uniwersytet w Michigan opublikuje dane o nastroju konsumentów. Prognozowana wartość tego wskaźnika to 73,6 pkt., co wskazuje na wzrost optymizmu wśród Amerykanów (poprzednio: 72,3 pkt.). Ostatnim odczytem z USA będą zamówienia w przemyśle oraz zamówienia na dobra trwałego użytku. Rynek spodziewa się polepszenia obydwu wskaźników do odpowiednio: 4,2 proc. (m/m) i 1,8 proc. (m/m).
W nocy opublikowano serię danych z Japonii. W ujęciu miesięcznym wzrosło tempo deflacji (do -0,4 proc.), stopa bezrobocia pozostała bez zmian na poziomie 4,3 proc. Wstępne dane o produkcji przemysłowej w lipcu pokazują znaczne spowolnienie do -1,2 proc. (m/m). Tak mocne osłabienie aktywności jest podyktowane coraz słabszym popytem zewnętrznym.
Złoty traci
Złoty w perspektywie ostatnich dwóch dni jest najsłabszą walutą z grupy emerging markets i stracił do euro 2,4 proc. Kurs wzrósł dynamicznie w okolice 4,20, a rynek bardzo szybko wszedł w stan wykupienia. Ważnym poziomem oporu są okolice 4,22. O słabnącym impecie ruchu wzrostowego świadczy dywergencja, na którą wskazują oscylator stochastyczny wolny obliczany dla interwału godzinowego: szczyt poniżej 4,18 osiągnięty został przy wyższych wartościach PKS niż maksima w okolicach 4,20. W krótkim terminie ważne wsparcie wyznacza poziom 4,1660 – poziom 38,2 proc. zniesienia wzrostów z ostatnich dwóch dni oraz wczorajsze dołki.
Wydarzenia ostatnich dni (nieoczekiwana obniżka stóp procentowych na Węgrzech, gołębia wypowiedź prezesa NBP oraz bardzo słaby odczyt PKB) nasiliły oczekiwania na obniżki stóp procentowych, co znajduje potwierdzenie na rynkach swapów stopy procentowej oraz kontraktów FRA. Wycena spadku stawek WIBOR 3M (w horyzoncie półrocznym) pogłębiła się w zaledwie tydzień o ponad 20 pb, mocno obniżyła się i uległa odwróceniu krzywa swapowa. Różnica nachylenia krzywej swapowej złotowej i eurowej gwałtownie wzrosła. Naszym zdaniem NBP rozpocznie cykl redukcji kosztu pieniądza w listopadzie, ale z każdym słabym odczytem danych makroekonomicznych rośnie prawdopodobieństwo obniżki już w październiku. W rezultacie dyferencjał stóp choć wciąż będzie stosunkowo wysoki, to jednak mniej korzystny z punktu widzenia siły rodzimej waluty. Nieuchronne i bliskie rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej stawia także pod znakiem zapytania sens wiosennej podwyżki stóp procentowych.
Źródło: Marcin Pietrzak, Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.