Gwałtowne skoki i przerwana stagnacja

Gwałtowne skoki i przerwana stagnacja
Raport tygodniowy FMCM
Data dodania: 2012-08-17 (16:34)

Gwałtowne skok: Poniedziałek 13 sierpnia rozpoczął się dla pary EUR/USD na poziomie 1,2280. Bardzo ubogie kalendarium makroekonomiczne sugerowało, że będzie to leniwy poniedziałek i dalsza konsolidacja pomiędzy 1,2260 a 1,23.

Tymczasem okazało się, że kurs systematycznie rósł przez całą sesję, by osiągnąć dzienne maksimum na poziomie 1,2372. To prawda, że opublikowany tego dnia odczyt na temat PKB Grecji okazał się lepszy od prognoz, ale „ujemny wzrost” gospodarczy na poziomie -6,2% to wciąż żadna rewelacja i pocieszenie. Mogło być raczej tak, że część uczestników rynku grała pod ewentualne działania Fed, tj. QE3.

Poniedziałkowy wieczór przyniósł korektę sięgającą połowy dziennego wzrostu, po czym wykres znów zaczął piąć się w górę. Wtorek rozpoczął się więc w okolicach 1,2360, jednak poranne wzbicie się ponad poniedziałkowe wierzchołki okazało się przedwczesne i wykres zszedł do nocnych dołków, tj. linii 1,2350, a nawet niżej. Inwestorom zabrakło zapału, szczególnie, że mocno rozczarował indeks ZEW (-25,5 pkt., podczas gdy liczono na utrzymanie się dotychczasowego poziomu -19,6 pkt.), zaś dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro okazała się tylko minimalnie lepsza od prognozy i wciąż ujemna. Dane z USA wypadły dobrze (sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,8% m/m, gdy poprzedni wynik to -0,4% m/m), ale nie rozbudziło to wystarczająco chęci do ryzykowania. Stąd też następnych kilkanaście godzin upłynęło w konsolidacji pomiędzy 1,2315 a 1,2342.

W środę charakterystyczne było nagłe osunięcie się wykresu EUR/USD po godzinie 10:00. Spadek sięgnął linii 1,2275. Rynki obiegła m.in. plotka o tym, że to szwajcarski bank centralny sprzedał sporą ilość euro, pojawiła się też hipoteza o masowym zamknięciu pozycji na znaczącym poziomie 1,2330. Dane makroekonomiczne z USA pojawiły się znacznie później. Bardzo rozczarował indeks NY Empire State (-5,85 pkt., spodziewano się 6,5 pkt. po ostatnim wyniku 7,39 pkt.). Produkcja przemysłowa (wzrost o 0,6% m/m) okazała się sporo lepsza od rezultatu za czerwiec (0,1% m/m), ale tylko minimalnie przekroczyła prognozę. Inflacja CPI w USA za lipiec (1,4% r/r) wypadła niżej od prognozy (1,6% r/r) i poprzedniego odczytu (1,7% r/r). Ostatecznie dane te można uznać za niejednoznaczne.

W czwartek po godzinie 14:00 zaczęło się kolejne uderzenie kupujących. W ciągu trzech godzin wykres zbliżył się do linii 1,2370, choć później sytuacja ustabilizowała się nieco niżej, w okolicach 1,2355. Zbiegło się to w czasie z publikacją danych makroekonomicznych z USA, ale nie jest jasne, czy była to reakcja na te właśnie odczyty – a jeśli tak, to trudno uznać ją za racjonalną. Owszem, liczba wydanych w lipcu pozwoleń na budowę domów okazała się wyższa od poprzedniego wyniku, ale np. liczba rozpoczętych budów zmniejszyła się. Tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych również nieco wzrosła, co nie jest dobrym sygnałem. Wydaje się, że rynek znajduje się w stanie pewnego rozchwiania – inwestorzy nie są pewni, czy dane są (w ogólności) kiepskie czy niezłe, a co więcej, jak na jedne lub drugie reagować. Ostatecznie w piątek 17 sierpnia mogliśmy obserwować spore wahania kursu (pomiędzy 1,2343 a 1,2380), przy czym próba wyjścia ponad 1,2375 jak na razie nie została uwieńczona powodzeniem. Po godzinie 15:00 wykres oscylował w okolicy 1,2350, a rynki obiegła pogłoska, że Angela Merkel gotowa jest poluzować warunki bailoutu dla Grecji. Wiadomość taką podała agencja Bloomberg, powołując się na dwóch niemieckich polityków – Willscha i Schaefflera. Pamiętajmy, że w następnym tygodniu co prawda kalendarz poniedziałkowy i wtorkowy są raczej puste, ale w środę zaczynają się wizyty premiera Grecji, Antonio Samarasa - najpierw u J.C. Junckera, szefa eurogrupy, a potem u kanclerz Niemiec i prezydenta Holandii.

Przerwana stagnacja
Od 10 sierpnia wykres EUR/PLN znajdował się w kanale pomiędzy 4,07 a 4,10. Przez większość czasu konsolidacja była jeszcze węższa i kurs wynosił 4,08 z „kawałkiem”. Sytuacja była niejednoznaczna, a napływające sygnały wzajemnie się równoważyły. Dość podobnie działo się na parze USD/PLN, nawet jeśli zmienność była tu nieco większa. Tutaj konsolidacja koncentrowała się pomiędzy 3,30 a 3,33 (pomijając drobne i okazjonalne wychylenia wykresu).

Z jednej strony część danych makroekonomicznych z szerokiego rynku była słaba, z drugiej zaś np. w poniedziałek rentowności polskich obligacji spadały, takim rezultatem zakończył się również wtorek. Zyski z długotrwałego procesu umacniania się złotego zostały w dużej mierze zrealizowane w ciągu 2-3 dni po 6 sierpnia, a do tego coraz częściej słyszy się pesymistyczne prognozy dotyczące przyszłości polskiej gospodarki (nie zawsze są one wyrażane w postaci oficjalnych odczytów, ale niewątpliwie gracze śledzą wszelkie informacje). W poniedziałek np. media obiegła wypowiedź Andrzeja Raczko z zarządu NBP, który przyznał, że dotrą do nas kłopoty strefy euro i gospodarki światowej, a także, że nastąpi spadek inwestycji publicznych.

Inflacja, której odczyt opublikowano we wtorek, okazała się niższa od przewidywanej (4% r/r wobec prognozy 4,2% r/r), co (w dalszej, rzecz jasna, perspektywie) wspierać może RPP w kierunku decyzji o obniżce stóp procentowych.

Dopiero w czwartek po godzinie 10:00, w odpowiedzi na skok eurodolara, udało się przełamać marazm. Złoty umocnił się w stosunku do euro aż do poziomu 4,0475, w przypadku USD/PLN notowania spadły do 3,2722. W obu przypadkach nie udało się jednak przejść przebić trwale wsparć i piątek przyniósł osłabianie się naszej waluty. Z jednej strony ma to uzasadnienie techniczne, bo na obu parach wciąż wyróżnić modna trend wzrostowy rozpoczynający się 6 sierpnia (co prawda teraz już osłabiony, bo wsparty jedynie na dołku z wczoraj), z drugiej natomiast może być to skutek zamykania pozycji przed weekendem oraz zwykła korekta po nagłym spadku. Po godzinie 15:00 na EUR/PLN notowany jest już kurs 4,0740, zaś na USD/PLN mamy 3,2975.

Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.