Data dodania: 2012-08-17 (12:15)
Mocne słowa Angeli Merkel, która wezwała wczoraj do przyspieszenia reform i procesu integracji strefy euro, a także poparła dotychczasowe działania prowadzone przez szefa Europejskiego Banku Centralnego, ociepliły wieczorem nastroje na rynkach.
Inwestorzy za dobrą monetę odebrali też prognozy jednego z prestiżowych analitycznych think tanków, Medley Global Advisors, jakoby Hiszpanie mieli złożyć oficjalną prośbę o zewnętrzne wsparcie przed zaplanowanymi na początek września posiedzeniami Eurogrupy i Europejskiego Banku Centralnego. Tyle, że to wszystko to tylko jedna strona medalu. Druga jest całkiem odmienna, a w najbliższych dniach potencjalnych problemów może być nieco więcej.
Słowa niemieckiej kanclerz pojawiają się dzisiaj w wielu rynkowych komentarzach i są przedstawiane jako mocny pozytyw. Każde publiczne poparcie działań szefa ECB, zwłaszcza przez dość sceptyczną stronę niemiecką jest warte odnotowania. Tyle, że teraz chyba zbliża się pomału czas, kiedy „puste słowa” okażą się mało wystarczające, a rynek zacznie domagać się konkretów. Zwłaszcza, że słowa Angeli Merkel można równie dobrze potraktować jako polityczną przeciwwagę do eurosceptycznych wypowiedzi ministrów jej rządu, jakie padały w ostatnim czasie. Pierwszy kluczowy test będzie miał miejsce już w najbliższych dniach. Rynek spekuluje, iż 22 sierpnia podczas oficjalnego spotkania z szefem Eurogrupy (J.C.Junckerem) premier Grecji ma oficjalnie poprosić o dwuletni okres karencji (do 2016 r.) na spełnienie ostrych warunków fiskalnych, które zostały narzucone w zimę b.r. podczas zatwierdzania drugiego planu pomocowego. Jest niemalże oczywiste, iż wspomniana karencja ta będzie się wiązać z koniecznością przekonania społeczności międzynarodowej do trzeciego bailoutu dla Grecji, co od kilku tygodni spotyka się z dużym oporem europejskich polityków (zwłaszcza niemieckich). Tym samym zaplanowane na piątek spotkanie Antonisa Samarasa z Angelą Merkel może być pod tym względem jednym z kluczowych wydarzeń przyszłego tygodnia. Czy niemiecka kanclerz da „dyplomatyczne” nadzieje greckiemu premierowi, czy też pójdzie za linią polityków swojej partii, którzy chętnie wyrzuciliby Grecję z europejskiego klubu? Odpowiedź nie jest łatwa, obie strony dobrze wiedzą, że rynki finansowe nie uciągną jednocześnie problemów Grecji i Hiszpanii. Tym samym może się okazać, iż temat grecki będzie spychany na 8 października, kiedy to Troika ma przedstawić oficjalny raport, a do tego czasu europejscy politycy będą chcieli zająć się kwestią hiszpańskiego bailoutu, licząc na tym razem „bezpoślizgowe” uruchomienie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego w połowie września. Tyle, czy to się uda? Na dzień przed spotkaniem z greckim premierem zaplanowane zostało spotkanie Angeli Merkel z francuskim prezydentem Francois Hollandem…
EUR/USD – Ponowny test okolic 1,2440 jest możliwy, ale o wyraźne wyjście wyżej może być trudno
Rynek na razie zdaje się zbytnio nie zauważać wątku greckiego, który w przyszłym tygodniu może okazać się dominujący. Nadal widać echa wczorajszych słów Angeli Merkel, a także spekulacje nt. możliwego bailoutu dla Hiszpanii, które wspierają tamtejszy dług (spread pomiędzy 10-letnimi papierami niemieckimi i hiszpańskimi spadł po raz pierwszy od początku lipca poniżej 500 p.b., chociaż po części jest to też wynik wzrostu rentowności papierów niemieckich – inwestorzy obawiają się, że Niemcy zostaną jednak zmuszone do poniesienia dodatkowych kosztów). Dzisiaj w kalendarzu mamy tylko publikację indeksu nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan na połowę sierpnia (oczek. 72,5 pkt.), oraz wskaźników wyprzedzających dla amerykańskiej gospodarki za lipiec (szac. 0,2 proc. m/m). Te dane mogą mieć już niewielki wpływ na rynek – tutaj warto już nastawiać się na publikację zapisków z ostatniego posiedzenia FED, które poznamy w najbliższą środę. Pomijając potencjalne spekulacje – wydaje się, że nie rozjaśnią one zbytnio rynkowych wątpliwości, jak rzeczywiście duże jest prawdopodobieństwo, iż FED zdecyduje się w tym roku na kolejne poluzowanie pieniężne. Dane makroekonomiczne są niejednoznaczne, podobnie jak opinie członków Rezerwy Federalnej.
Sytuacja techniczna EUR/USD wskazuje na duże prawdopodobieństwo testu maksimów z poprzedniego tygodnia na 1,2440. Zwłaszcza, że kanał wzrostowy nadal pozostaje aktualny, co pokazał wczorajszy dzień. Mocne wsparcia to teraz rejon 1,2320-30. Z kolei opór na 1,2440 jest dodatkowo wzmacniany przez spadkową linię trendu pociągniętą po szczytach z czerwca. Tym samym oczekiwanie, iż w przyszłym tygodniu uda nam się wyjść znacznie wyżej, może być błędne. Nie jest wykluczone, że czekać nas będzie ponowna próba złamania dołem wspomnianego kanału wzrostowego.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2388; 1,2400; 1,2440; 1,2460
Kluczowe wsparcia: 1,2350; 1,2320-30; 1,2300; 1,2280; 1,2260
Słowa niemieckiej kanclerz pojawiają się dzisiaj w wielu rynkowych komentarzach i są przedstawiane jako mocny pozytyw. Każde publiczne poparcie działań szefa ECB, zwłaszcza przez dość sceptyczną stronę niemiecką jest warte odnotowania. Tyle, że teraz chyba zbliża się pomału czas, kiedy „puste słowa” okażą się mało wystarczające, a rynek zacznie domagać się konkretów. Zwłaszcza, że słowa Angeli Merkel można równie dobrze potraktować jako polityczną przeciwwagę do eurosceptycznych wypowiedzi ministrów jej rządu, jakie padały w ostatnim czasie. Pierwszy kluczowy test będzie miał miejsce już w najbliższych dniach. Rynek spekuluje, iż 22 sierpnia podczas oficjalnego spotkania z szefem Eurogrupy (J.C.Junckerem) premier Grecji ma oficjalnie poprosić o dwuletni okres karencji (do 2016 r.) na spełnienie ostrych warunków fiskalnych, które zostały narzucone w zimę b.r. podczas zatwierdzania drugiego planu pomocowego. Jest niemalże oczywiste, iż wspomniana karencja ta będzie się wiązać z koniecznością przekonania społeczności międzynarodowej do trzeciego bailoutu dla Grecji, co od kilku tygodni spotyka się z dużym oporem europejskich polityków (zwłaszcza niemieckich). Tym samym zaplanowane na piątek spotkanie Antonisa Samarasa z Angelą Merkel może być pod tym względem jednym z kluczowych wydarzeń przyszłego tygodnia. Czy niemiecka kanclerz da „dyplomatyczne” nadzieje greckiemu premierowi, czy też pójdzie za linią polityków swojej partii, którzy chętnie wyrzuciliby Grecję z europejskiego klubu? Odpowiedź nie jest łatwa, obie strony dobrze wiedzą, że rynki finansowe nie uciągną jednocześnie problemów Grecji i Hiszpanii. Tym samym może się okazać, iż temat grecki będzie spychany na 8 października, kiedy to Troika ma przedstawić oficjalny raport, a do tego czasu europejscy politycy będą chcieli zająć się kwestią hiszpańskiego bailoutu, licząc na tym razem „bezpoślizgowe” uruchomienie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego w połowie września. Tyle, czy to się uda? Na dzień przed spotkaniem z greckim premierem zaplanowane zostało spotkanie Angeli Merkel z francuskim prezydentem Francois Hollandem…
EUR/USD – Ponowny test okolic 1,2440 jest możliwy, ale o wyraźne wyjście wyżej może być trudno
Rynek na razie zdaje się zbytnio nie zauważać wątku greckiego, który w przyszłym tygodniu może okazać się dominujący. Nadal widać echa wczorajszych słów Angeli Merkel, a także spekulacje nt. możliwego bailoutu dla Hiszpanii, które wspierają tamtejszy dług (spread pomiędzy 10-letnimi papierami niemieckimi i hiszpańskimi spadł po raz pierwszy od początku lipca poniżej 500 p.b., chociaż po części jest to też wynik wzrostu rentowności papierów niemieckich – inwestorzy obawiają się, że Niemcy zostaną jednak zmuszone do poniesienia dodatkowych kosztów). Dzisiaj w kalendarzu mamy tylko publikację indeksu nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan na połowę sierpnia (oczek. 72,5 pkt.), oraz wskaźników wyprzedzających dla amerykańskiej gospodarki za lipiec (szac. 0,2 proc. m/m). Te dane mogą mieć już niewielki wpływ na rynek – tutaj warto już nastawiać się na publikację zapisków z ostatniego posiedzenia FED, które poznamy w najbliższą środę. Pomijając potencjalne spekulacje – wydaje się, że nie rozjaśnią one zbytnio rynkowych wątpliwości, jak rzeczywiście duże jest prawdopodobieństwo, iż FED zdecyduje się w tym roku na kolejne poluzowanie pieniężne. Dane makroekonomiczne są niejednoznaczne, podobnie jak opinie członków Rezerwy Federalnej.
Sytuacja techniczna EUR/USD wskazuje na duże prawdopodobieństwo testu maksimów z poprzedniego tygodnia na 1,2440. Zwłaszcza, że kanał wzrostowy nadal pozostaje aktualny, co pokazał wczorajszy dzień. Mocne wsparcia to teraz rejon 1,2320-30. Z kolei opór na 1,2440 jest dodatkowo wzmacniany przez spadkową linię trendu pociągniętą po szczytach z czerwca. Tym samym oczekiwanie, iż w przyszłym tygodniu uda nam się wyjść znacznie wyżej, może być błędne. Nie jest wykluczone, że czekać nas będzie ponowna próba złamania dołem wspomnianego kanału wzrostowego.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2388; 1,2400; 1,2440; 1,2460
Kluczowe wsparcia: 1,2350; 1,2320-30; 1,2300; 1,2280; 1,2260
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump czy Harris? Jak zareguje dolar?
08:35 Poranny komentarz walutowy XTBDziś dzień wyborów w Stanach Zjednoczonych! Chociaż pierwsze wyniki będą spływać w godzinach nocnych w Polsce, a cała bitwa na głosy odbędzie się nad ranem w środę, to wydaje się, że nikt z rynku finansowego nie będzie spał spokojnie. Media amerykańskie ogłosiły, że obecny wyścig prezydencki jest najbardziej zacięty i najbardziej wyrównany od wielu lat.
Dolar zyskuje najmocniej od końca 2022 roku
2024-10-31 Poranny komentarz walutowy XTBDo końca października pozostały już jedynie godziny. Patrząc na zwroty z kluczowych aktywów, na pierwszy plan wybija się dolar. Ponad 3% zwrot w tym miesiącu jest najwyższy od grudnia 2022 roku. To efekt silnej gospodarki, która zmniejsza presję na potrzebę obniżek stóp procentowych oraz rosnących szans na wygraną w wyborach przez Donalda Trumpa. Co czeka nas w listopadzie? Chociaż wielokrotnie w tym roku poznawaliśmy dane, które zapowiadały możliwość wystąpienia recesji, ostatecznie Stany Zjednoczone zawsze wychodziły obronną ręką z takich zagrożeń.
Rynek kryptowalut w obliczu listopadowych wyborów w USA
2024-10-28 Wiadomości walutoweWybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zbliżają się wielkimi krokami. Wraz z upływającym czasem, coraz więcej mówi się o tym, jaki będą mieć wpływ na amerykańską i światową gospodarkę. Wiele zależy tutaj od tego, który z kandydatów osiągnie sukces. Jednym z obszarów, który może silnie zareagować na zmianę prezydenta USA jest rynek kryptowalut, a w szczególności ceny Bitcoina i Ethereum.
Dolar już po 4 zł
2024-10-24 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż to wrzesień miał być sezonowo negatywnym miesiącem dla złotego, to jednak ostatecznie październik okazał się być tym złym miesiącem. Od końca września złoty osłabił się do dolara o ok. 6% i wpływ miała na to nie tylko słabość naszej waluty, ale przede wszystkim siła dolara. Czy to stałe odwrócenie trendu, czy jedynie korekta w długoterminowej hossie złotego?
Trumpa i wybory w Japonii
2024-10-23 Poranny komentarz walutowy XTBNa rynku walutowym nie widzimy zbyt dużych ruchów, choć wyjątkiem są przede wszystkim waluty azjatyckie. Na pierwszy plan wybija się jen, który jest najsłabszy w stosunku do dolara od końca lipca. To efekt zbliżających się wyborów, nie tylko w USA, ale przede wszystkim w Japonii, gdzie najnowsze sondaże pokazują duże prawdopodobieństwo utraty władzy przez koalicję rządzącą na czele z obecnym premierem Shigeru Ishibą.
Dolar znów zyskuje
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe osłabienie dolara było krótkotrwałe? Poniedziałek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany są kosmetyczne. Pośród G-10 najsłabszy jest dolar australijski tracący ponad 0,2 proc., dalej mamy jena z niecałymi 0,2 proc. "Najgorzej" wypadają korony skandynawskie, które pozostają stabilne. Rynek, zatem bardziej się stabilizuje czekając na nowe impulsy.
Sytuacja na złotym - EURPLN wciąż powyżej 4,30
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek przynosi lekkie osłabienie złotego - za EURPLN płacimy około 4,31 zł, a USDPLN jest wart 3,97. Uwagę zwraca lekkie cofnięcie EURUSD, któremu towarzyszy podbicie dolara na szerokim rynku. Weekend nie przyniósł większych zmian w sondażach wyborczych w USA - na dwa tygodnie przed 5 listopada nieznaczną przewagę ma nadal Donald Trump, co jest informacją pro-dolarową.
Spokojny start tygodnia
2024-10-21 Poranny komentarz walutowy XTBPo serii ważnych wydarzeń na rynku walut, ten tydzień zapowiada się nieco spokojniej. W USA rozpędza się sezon wyników, ale od strony makroekonomicznej ważniejsze dane mamy dopiero w czwartek, gdy poznamy wstępne październikowe PMI. Złoty zatem zaczyna tydzień dość sennie. Ostatnich kilka tygodni należy do dolara i jest to o tyle ciekawe, że amerykańska waluta zaczęła zyskiwać niemal zaraz po tym, jak Fed rozpoczął cykl obniżek stóp procentowych i to od razu od cięcia o 50bp.
Czy EBC zmieni nastawienie?
2024-10-17 Poranny komentarz walutowy XTBEuropejski Bank Centralny dzisiaj o 14:15 poinformuje o wysokości stóp procentowych. Wszyscy spodziewają się cięcia o 25 punktów bazowych, choć komunikacja ze strony banku centralnego w ostatnich miesiącach miała sugerować, że pomiędzy obniżkami może dochodzić do dłuższej przerwy. Sytuacja inflacyjna oraz gospodarcza w strefie euro pogorszyła się jednak na tyle, że obniżka stóp procentowych jest wręcz wymagana przez uczestników rynku. Czy to pora na znaczne złagodzenie komunikacji ze strony Christine Lagarde?
EBC zdecyduje już jutro
2024-10-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJuż jutro nieco większych emocji może dostarczyć europejska instytucja bankowości centralnej. EBC prawdopodobnie zdecyduje się na kolejną redukcję stóp procentowych. Rynek w tym momencie zakłada, że taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Instrumenty OIS niemal w pełni wyceniły obniżkę o 25 punktów bazowych. Gdyby Rada zdecydowała się jednak na „pauzę”, wówczas euro mogłoby zdecydowanie zyskać. Z drugiej strony czy wspólna waluta jest w stanie dalej się osłabiać, mimo, że cięcie październikowe jest już w „cenach”.