Sytuacja po skoku

Sytuacja po skoku
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2012-08-17 (10:57)

W połowie drogi: Po wczorajszym mocnym wzroście, który nastąpił po godzinie 14:00, eurodolar znajduje się w okolicach poziomu 1,2350, w połowie drogi między linią 1,23 a oporem na poziomie 1,24. Wczoraj wykres dotarł nawet do 1,2371, ale zabrakło impetu do dalszego wzrostu.

Z wykresu wynika jednak, że już od ponad trzech tygodni znajdujemy się w wyraźnym trendzie wzrostowym. Szczególnie dobrze widać to na wykresie czterogodzinnym, jeśli połączymy dołki z 24 lipca, 2 sierpnia i wczorajszy na poziomie 1,2263, notowany przed wybiciem wykresu. Tyle mówi analiza techniczna, rodzi się jednak pytanie, czy obecna sytuacja ma wyraźne potwierdzenie w danych fundamentalnych. Cóż, wydaje się, że rynek jest mocno zdezorientowany. Owszem, pojawiają się sygnały pozytywne (np. wczorajszy spadek rentowności hiszpańskich obligacji do od dłuższego czasu nienotowanego poziomu 6,557% czy częściowo pozytywne dane z amerykańskiego rynku nieruchomości), ale równoważą je przykre doniesienia, takie jak to o indeksie Fed z Filadelfii. Uśredniona prognoza przewidywała odczyt na poziomie -5 pkt., tymczasem rzeczywisty wynik to -7,1 pkt. Wciąż sporo poniżej zera i do tego gorzej od prognozy.

Od kilku godzin mimo wszystko notujemy nieznaczny wzrost na eurodolarze, pamiętajmy jednak, że dziś pojawi się jeszcze nieco danych, może także dojść do częściowego zamykania pozycji na mniej pewnych aktywach przed weekendem. Jeśli chodzi o następny tydzień, to poniedziałek i wtorek upłyną praktycznie bez istotnych odczytów makroekonomicznych, w środę natomiast Antonis Samaras, premier Grecji, spotka się z Jean Claude Junckerem, szefem Eurogrupy. Za tydzień grecki polityk rozmawiać będzie z Angelą Merkel, dzień później – z prezydentem Francji, Hollandem. Media spekulują, że Samaras będzie chciał wydłużyć termin wprowadzenia oszczędności przez Ateny. Może to się spotkać z oczywistych względów z chłodnym przyjęciem. Z ciekawszych wieści ze świata polityki można wymienić jeszcze tę o wypowiedzi Erkki Tuomioja, ministra spraw zagranicznych Finlandii, który powiedział, że przywódcy UE muszą być gotowi na rozpad strefy euro, zaś urzędnicy jego kraju opracowali plany na okoliczność takiego rozwoju wypadków. Cóż, okazuje się, że to, co do niedawna wielu ludziom wydawało się oczywistym i nienaruszalnym porządkiem rzeczy, jest coraz mocniej kwestionowane przez coraz poważniejszych uczestników gry politycznej. „Obyś żył w ciekawych czasach”, jak mawiali – złowróżbnie – dawni Chińczycy.

Wyjście dołem

Z kilkudniowej stagnacji, szczególnie widocznej na EUR/PLN, pary złotowe wyszły dołem, przede wszystkim pod wpływem zawirowań na eurodolarze. Wykres eurozłotego osunął się wczoraj późnym popołudniem do 4,0475, można jednak stwierdzić, że linia 4,05 została jedynie przetestowana. Z tego powodu po ósmej 17 sierpnia notowany jest kurs 4,0595. To prawda, że trend wzrostowy, widoczny od 6 sierpnia, został wczoraj poważnie naruszony, ale tendencję do osłabiania złotego wciąż można wyróżnić (z technicznego punktu widzenia), łącząc ze sobą dołki właśnie z 6 sierpnia i z wczoraj. Obecnie mielibyśmy więc do czynienia z wstępnym powrotem do dotychczasowego kierunku, choć wsparcie trendu jedynie na dwóch dołkach osłabia jego wiarygodność.

Na USD/PLN sytuacja jest analogiczna – tu również można bronić tezy o (złagodzonym) trendzie wzrostowym. Nie zmienia to faktu, że po wczorajszym tąpnięciu wciąż jesteśmy dość nisko (poziom 3,2820). Okolica 3,2722 (wczorajszy dołek) to wsparcie, opory wyróżnić można na 3,29 i 3,30.

Co w kalendarzu?

O godzinie 10:00 i 11:00 napłyną dane dotyczące bilansu płatniczego i handlu zagranicznego w Strefie Euro. Saldo rachunku bieżącego n.s.a. wyniosło poprzednio -2,5 mld EUR, zaś wyrównane sezonowo 10,9 mld EUR (prognoza 7,9 mld EUR). Bilans handlu zagranicznego n.s.a. to poprzednio 6,9 mld EUR, analogiczna wartość s.a. to 6,3 mld EUR (prognoza 5,3 mld EUR).

Z kolei odczyty z USA to wstępny odczyt indeksu Instytutu Michigan za sierpień (prognoza 72,5 pkt., poprzednio 72,3 pkt.) oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board (po poprzednim spadku o 0,3% przewiduje się wzrost o 0,2%).

Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).