
Data dodania: 2012-08-16 (10:56)
Eurodolar w dół: Środa 15 sierpnia była w Polsce dniem wolnym, ale oczywiście na międzynarodowym rynku handel toczył się przez cały czas. Uwagę z pewnością przyciąga to, co wydarzyło się wczoraj po godzinie 10:00. Oto wykres EUR/USD, oscylujący od dobrych kilkunastu godzin w okolicach linii 1,2325, a nawet wyżej, nagle osunął się aż do 1,2275.
Tąpnięcie trwało nie dłużej niż godzinę, pojawiły się więc spekulacje na temat tego, co się stało. Rynki obiegła m.in. plotka o tym, że to szwajcarski bank centralny sprzedał sporą ilość euro w zamian za dolary. Trudno określić, na ile ta informacja jest wiarygodna, ale bardzo możliwe, że taki skok był spowodowany zagraniem na bardzo dużą skalę ze strony jednego mocnego gracza. Zarazem spadek zaczął się z okolic oporu na 1,2330, mogło być to więc zmasowane zamykanie pozycji na tej linii. W każdym razie warto zwrócić uwagę na fakt, że stało się to jeszcze na długo przed wczorajszymi publikacjami makroekonomicznymi, które pojawiły się dopiero po 14:00. Co się tyczy tych ostatnich, to bardzo rozczarował indeks NY Empire State, który wyniósł -5,85 pkt., choć spodziewano się 6,5 pkt. (po ostatnim wyniku 7,39 pkt.). Produkcja przemysłowa (w relacji miesięcznej) nieznacznie przekroczyła prognozę (wynik 0,6% m/m, gdy liczono na 0,5% m/m), okazała się jednak sporo lepsza od rezultatu za czerwiec (0,1% m/m). Inflacja CPI w USA za lipiec (1,4% r/r) okazała się niższa od prognozy (1,6% r/r) i poprzedniego odczytu (1,7% r/r). W obliczu sporego spadku indeksu NY Empire State wypada jednak uznać te dane za niejednoznaczne, a być może nawet słabe.
W nocy ze środy na czwartek wykres eurodolara podskoczył nieco ponad linię 1,23, jednak próba powrotu nie udała się i kwadrans po ósmej rano notujemy 1,2264. Wydaje się, że poważniejszym wsparciem będzie linia 1,2260. Wpływ na sytuację mogą mieć dzisiejsze dane, te jednak opublikowane zostaną dopiero o 14:30, dotyczą bowiem USA (rynek nieruchomości i rynek pracy). W ostatnim czasie dużo mówiło się o tym, że słabe dane przekładają się na wzrost kursu w nadziei na QE3, pytanie jednak, czy zasada „im gorzej, tym lepiej” zadziała na poziomach, na których się znaleźliśmy.
Wąskie gardło
Rzut oka na czterogodzinny wykres pary EUR/PLN uwidacznia nam, że już od 10 sierpnia znajdujemy się w wąskiej konsolidacji pomiędzy 4,07 a 4,10, przy czym obszar ten okazałby się jeszcze węższy, gdybyśmy pominęli krótkotrwałe i niewielkie wychylenia wykresu. Obecny kurs to 4,0830. Podobną sytuację obserwujemy na parze USD/PLN, gdzie od 10 sierpnia nie udało się znacząco zejść poniżej wsparcia na 3,30, ani też przebić się przez strefę oporu pomiędzy 3,3250 a 3,33. Obecnie trwa kolejna próba sforsowania górnych ograniczeń i kurs wynosi 3,3268. Patowa sytuacja wynika zapewne z równoważenia się rozmaitych czynników – z jednej strony dane makroekonomiczne (z Polski i świata) nie są zupełnie przygnębiające, spada też rentowność obligacji (polskich, hiszpańskich, włoskich), z drugiej zaś kryzys cały czas jest faktem, podobnie jak brak konkretnych działań i doniesień od polityków.. Ewentualne dalsze dobre dane teoretycznie mogą zwiększać chęć podejmowania przez inwestorów dalszych inwestycji w ryzykowne aktywa, jak polski złoty. Przynajmniej w krótkim okresie.
Co nas dzisiaj czeka?
O godzinie 11:00 poznamy odczyty dla strefy euro, dotyczący inflacji HICP. Przewiduje się, że w dalszym ciągu jej poziom wyniesie 2,4% r/r. W relacji miesięcznej prognoza przewiduje -0,5% m/m przy poprzednim wyniku -0,1% m/m.
O 14:30 dane z rynku nieruchomości i rynku pracy USA. Liczba pozwoleń na budowę domów w lipcu ma (wg prognoz) wynieść 770 tys., poprzednio było to 760 tys. Prognoza dla liczby rozpoczętych w lipcu budów to 757 tys. (poprzednio 760 tys.). Przewiduje się także 365 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za ostatni tydzień. Poprzednio było ich 361 tys.
O 16:00 publikacja indeksu Fed z Filadelfii za sierpień. Prognoza: -5 pkt., poprzedni wynik: -12,9 pkt.
W nocy ze środy na czwartek wykres eurodolara podskoczył nieco ponad linię 1,23, jednak próba powrotu nie udała się i kwadrans po ósmej rano notujemy 1,2264. Wydaje się, że poważniejszym wsparciem będzie linia 1,2260. Wpływ na sytuację mogą mieć dzisiejsze dane, te jednak opublikowane zostaną dopiero o 14:30, dotyczą bowiem USA (rynek nieruchomości i rynek pracy). W ostatnim czasie dużo mówiło się o tym, że słabe dane przekładają się na wzrost kursu w nadziei na QE3, pytanie jednak, czy zasada „im gorzej, tym lepiej” zadziała na poziomach, na których się znaleźliśmy.
Wąskie gardło
Rzut oka na czterogodzinny wykres pary EUR/PLN uwidacznia nam, że już od 10 sierpnia znajdujemy się w wąskiej konsolidacji pomiędzy 4,07 a 4,10, przy czym obszar ten okazałby się jeszcze węższy, gdybyśmy pominęli krótkotrwałe i niewielkie wychylenia wykresu. Obecny kurs to 4,0830. Podobną sytuację obserwujemy na parze USD/PLN, gdzie od 10 sierpnia nie udało się znacząco zejść poniżej wsparcia na 3,30, ani też przebić się przez strefę oporu pomiędzy 3,3250 a 3,33. Obecnie trwa kolejna próba sforsowania górnych ograniczeń i kurs wynosi 3,3268. Patowa sytuacja wynika zapewne z równoważenia się rozmaitych czynników – z jednej strony dane makroekonomiczne (z Polski i świata) nie są zupełnie przygnębiające, spada też rentowność obligacji (polskich, hiszpańskich, włoskich), z drugiej zaś kryzys cały czas jest faktem, podobnie jak brak konkretnych działań i doniesień od polityków.. Ewentualne dalsze dobre dane teoretycznie mogą zwiększać chęć podejmowania przez inwestorów dalszych inwestycji w ryzykowne aktywa, jak polski złoty. Przynajmniej w krótkim okresie.
Co nas dzisiaj czeka?
O godzinie 11:00 poznamy odczyty dla strefy euro, dotyczący inflacji HICP. Przewiduje się, że w dalszym ciągu jej poziom wyniesie 2,4% r/r. W relacji miesięcznej prognoza przewiduje -0,5% m/m przy poprzednim wyniku -0,1% m/m.
O 14:30 dane z rynku nieruchomości i rynku pracy USA. Liczba pozwoleń na budowę domów w lipcu ma (wg prognoz) wynieść 770 tys., poprzednio było to 760 tys. Prognoza dla liczby rozpoczętych w lipcu budów to 757 tys. (poprzednio 760 tys.). Przewiduje się także 365 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za ostatni tydzień. Poprzednio było ich 361 tys.
O 16:00 publikacja indeksu Fed z Filadelfii za sierpień. Prognoza: -5 pkt., poprzedni wynik: -12,9 pkt.
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.
RPP w końcu obniża stopy!
2025-05-07 Market News XTBRada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżenie stóp procentowych o 50 punktów bazowych, co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Na decyzję o obniżce stóp procentowych musieliśmy czekać bardzo długo, gdyż poprzednia decyzja o obniżce była podjęta ostatnim razem w październiku 2023 roku. Główna stopa procentowa została obniżona z poziomu 5,75% do poziomu 5,25%. Co stało za dzisiejszą decyzją?
Będzie odwilż z Chinami?
2025-05-07 Raport DM BOŚ z rynku walutŚrodowy ranek przynosi poprawę nastrojów po tym, jak strona amerykańska podała, że w weekend dojdzie do spotkania z przedstawicielami Chin (Pekin ma reprezentować wicepremier He Lifeng), co zostało odebrane jako sygnał, że pomimo mieszanych informacji z ostatnich dni, sprawy idą jednak w dobrym kierunku. Rozmowy mają potrwać dwa dni, a Amerykanie będą reprezentowani głównie przez Scotta Bessenta (Sekretarza Skarbu) i Jamiesona Greera (przedstawiciela ds. handlu).
Fed nie zaskoczy. A co zrobi RPP?
2025-05-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed nie zaskoczy dziś rynku. Pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie to scenariusz bazowy. Istnieje wciąż zbyt wiele niepewności związanych ze skutkami polityki celnej USA, dlatego Rezerwa Federalna woli wybrać ostrożniejszy wariant, który oznacza wyższe stopy przez dłuższy czas. Dzisiejsze wieczorne wydarzenie nie powinno zatem stanowić przełomu dla dolara amerykańskiego.
Dzień decyzji RPP i FED!
2025-05-07 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważną sesję na rynkach finansowych, która obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się przede wszystkim na decyzji Narodowego Banku Polskiego oraz amerykańskiego Fed’u. Oczekiwania dotyczące decyzji RPP są dosyć jasne po wyraźnej zmianie komunikacji sprzed miesiąca. Prezes Glapiński komentował, że w 2025 roku możliwe są dwa cięcia po 50 pb i taki scenariusz z nawiązką wycenia rynek kontraktów FRA.
Dzień przed komunikatem FED
2025-05-06 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi dalsze cofnięcie się dolara, choć rynek nie jest jednomyślny. Pośród walut G-10 gorzej wypadają frank, dolar australijski i korona norweska, choć ich osłabienie jest minimalne. Słabość szwajcarskiej waluty w ostatnim czasie nie jest zaskoczeniem, zerowa inflacja za kwiecień podbiła spekulacje, co do tego, czy i kiedy SNB zdecyduje się na powrót ujemnych stóp procentowych. Więcej walut jednak zyskuje dzisiaj w relacji z dolarem - najlepiej radzą sobie dolar nowozelandzki, jen, oraz funt.
Trudne zadanie Fed
2025-05-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu pogarszających się danych makroekonomicznych i nasilającej się presji politycznej ze strony prezydenta Donalda Trumpa, amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) zdecyduje się prawdopodbnie jutro na utrzymanie stóp procentowych. Choć gospodarka USA skurczyła się w pierwszym kwartale 2025 roku, a inflacja PCE spadła do poziomu 2,3 proc. – bliskiego celu inflacyjnego Fed – bank centralny nie planuje jeszcze rozpocząć cyklu obniżek.
RPP i Fed rozpoczynają posiedzenia!
2025-05-06 Poranny komentarz walutowy XTBW tym tygodniu poznamy kilka decyzji banków centralnych i w zasadzie poza Fedem, w każdym wypadku oczekujemy obniżek stóp procentowych. Z perspektywy polskich inwestorów liczyć się będzie oczywiście decyzja RPP, której posiedzenie rozpoczyna się dzisiaj oraz Rezerwy Federalnej, która również jutro po dwudniowym posiedzeniu będzie prezentować swoją decyzję. Czego oczekiwać po decyzjach banków centralnych i jakie ma to znaczenie dla rynku?
Co dalej z tym dolarem?
2025-05-05 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.