Wyhamowanie aprecjacji złotego na rynku

Wyhamowanie aprecjacji złotego na rynku
Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Data dodania: 2012-08-13 (10:57)

Początek nowego tygodnia przynosi neutralne otwarcie na rynku złotego, gdzie polska waluta nie zanotowała większej zmiany wobec zagranicznych dewiz. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,075 PLN za euro, 3,315 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,378 PLN względem franka szwajcarskiego.

Rentowności polskiego długu nieznacznie wzrosły, przekraczając psychologiczny poziom 5,00% (aktualnie 5,007%).

Miniony tydzień na rynku złotego zakończył się nieznacznym spadkiem wartości złotego wobec euro i franka (ok. -0,2%) oraz mocniejszą zniżką względem dolara amerykańskiego (ok. -1,1%). W dużej mierze możemy, jednak mówić tutaj o przejściu w fazę konsolidacji horyzontalnej, stabilizującej wyceny po prawie 3-tygodniowym okresie aprecjacji polskiej waluty, aniżeli o rozpoczęciu prawdziwej korekty.

Powodów wyhamowania ostatniej zwyżki na złotym należy szukać zarówno wśród czynników lokalnych jak i na szerokim rynku. Na rynku krajowym byliśmy świadkami realizacji zysków z cen polskiego długu, gdzie instrumenty 5-letnie osiągnęły najniższy poziom oprocentowania w historii, a w przypadku 10-letnich obligacji naruszone zostały 6-letnie minima. W ciągu ostatnich tygodni to właśnie transfer zagranicznego kapitału w kierunku polskiego długu wyraźnie wspierał złotego na rynku, dlatego też aktualna realizacja zysków na tych instrumentach przyczynia się również do wygenerowania presji podażowej na notowaniach polskiej waluty. Ponadto nastroje na szerokim rynku również nie przyczyniają się do wzrostu popytu na ryzykowniejsze aktywa, do koszyka których w dalszym ciągu zalicza się złoty. Inwestorzy wstrzymują się z dalszymi decyzjami wyczekując zapowiedzianych działań i interwencji ze strony EBC oraz FED. Dodatkowe niewiadome jest kiedy, i przede wszystkim czy, Hiszpania i Włochy wystąpią z oficjalną prośbą o pomoc do funduszu EFSF, co przyspieszyłoby najprawdopodobniej zawiązanie wspólnego programu interwencyjnego wraz z EBC. Aktualnie na rynku widoczna jest atmosfera wyczekiwania, przerywana co jakiś czas odbiegającymi od oczekiwań publikacjami makro (w minionym tygodniu uwaga inwestorów skupiła się na danych z Chin).

A gdzie w tym wszystkim uplasował się złoty? Polska waluta w ciągu ostatniego 1,5- miesiąca była jednym z beneficjentów (m.in. wraz z węgierskim forintem) wzrostu oczekiwań w zakresie potencjalnego rozwiązania problemów zadłużeniowych państw Strefy. Co ważniejsze, ruch aprecjacyjny odbywał się w większości w oderwaniu od notowań zwyczajowo ujemnie skorelowanego eurodolara, wskazując na wysoką wagę czynników lokalnych. Historyczna tendencja umocnienia złotego na w okresie czerwiec-sierpień została wsparta przez wzrostu dyferencjału stóp procentowych na linii Polska – Strefa Euro, oraz zakupami zagranicy na rynku polskiego długu.

Tymczasem podejście w rejon kluczowego wsparcia na 4,00 EUR/PLN zbiegło się z korektą na notowaniach polskiego długu oraz powszechnymi oczekiwaniami rynku co do przyszłych cięć w zakresie stóp procentowych. Rynek kontraktów FRA’s (forward rate agreement) wskazuje, iż inwestorzy zabezpieczają się przez możliwością obniżenia kosztu kredytu nawet o 100 pb. w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Z uwagi na powyższe czynniki dalsze dynamiczne umocnienie polskiej waluty wydaje się obecnie mało prawdopodobne, a ewentualne naruszenie pełnego zakresu 4,00 EUR/PLN wymagać będzie wystąpienia nowych istotnych czynników ( najprawdopodobniej działań EBC).

W trakcie dzisiejszej sesji na rynku krajowym opublikowany zostanie bilans płatniczy przygotowany przez NBP (godz. 14:00). Najważniejszą figurą składową będzie saldo rachunku bieżącego, gdzie spodziewany jest deficyt na poziomie -1450 mln EUR. Pomimo, iż dane te najprawdopodobniej nie wpłyną znacząco na notowania PLN warto zestawić je z ostatnimi wypowiedziami przedstawicieli agencji ratingowych, którzy ponownie punktowali znaczący deficyt w tym zakresie jako jedną z głównych barier ograniczających możliwość podniesienia ratingu dla Polski w przyszłości. W ciągu tygodnia najważniejszym odczytem fundamentalnym z rynku krajowego będzie wtorkowa publikacja inflacji w ujęciu CPI za lipiec.

Z rynkowego punktu widzenia rozpoczynający się tydzień przyniesie najpewniej nieznaczny spadek notowań złotego w oczekiwaniu na impulsy pochodzące z szerokiego rynku. Mało prawdopodobnym jest, aby polska waluta zdołała samodzielne przełamać oddalające się wsparcie na poziomie 4,00 EUR/PLN. Najbliższy tydzień powinien przynieść próbę obrony 4,10 EUR/PLN na rynku złotego oraz nieznaczny wzrost rentowności polskiego długu na rynku wtórnym.

Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).