Hiszpania na granicy wytrzymałości

Hiszpania na granicy wytrzymałości
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-07-25 (10:08)

Wydane we wtorek wspólne oświadczenie Hiszpanii, Włoch i Francji nawołujące do natychmiastowego wdrożenia postanowień czerwcowego szczytu UE to najnowszy sygnał tego, że sytuacja w strefie euro jest coraz bardziej alarmująca. Szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że komunikat wydany przez Madryt nie był konsultowany z Paryżem i Rzymem.

Hiszpański ambasador przy UE Estado Mendez de Vigo oświadczył, że “szybkość implementacji postanowień jest kluczowym warunkiem powodzenia akcji europejskiej”. Hiszpanii chodzi przede wszystkim o uruchomienie przez europejskie fundusze ratunkowe EFSF i EMS skupu obligacji rządowych na rynku wtórnym, gdyż Madrytowi w szybkim tempie kończą się pomysły na ratowanie finansów państwa. Rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych wzrosła we wtorek do nowego rekordu 7,64 proc., a dochodowość pięcioletnich papierów po raz pierwszy od 2001 r. była wyższa od dziesięcioletnich obligacji, co podkreśla brak zaufania inwestorów do wypłacalności kraju. Wprawdzie wczorajsza aukcja krótkoterminowego długu na 3,05 mld euro powiodła się, jednak osiągnięte rentowności były drugie najwyższe w historii. Jeszcze w marcu Hiszpania mogła sprzedać sześciomiesięczne bony z oprocentowaniem poniżej 1 proc. – teraz jest to już 3,7 proc. Dodatkowo, wydanie przez Hiszpanię komunikatu w imieniu dwóch innych państw, choć bez ich aprobaty, pokazuje rozpaczliwość sytuacji, w jakiej znajduje się czwarta gospodarka strefy euro. Tylko, że na tą chwilę nic nie wskazuje na to, że sytuacja mogłaby ulec zmianie. EMS nie zostanie uruchomiony co najmniej do września, gdyż czeka na zatwierdzenie nowych kompetencji przez niemiecki Trybunał Konstytucyjny. Unijni politycy swoimi komentarzami też nic nie zdziałają – pomóc mogłoby jedynie wyraźne złagodzenie stanowiska Berlina, na co jednak się prędko nie zanosi. Hiszpania może być zdeterminowana, aby jeszcze przez kilka tygodni kontynuować emisję nowego długu po zawyżonym koszcie, nim ostatecznie się podda i zdecyduje na pomoc finansową od UE i MFW, jednak w międzyczasie rynkowa panika może rozkręcić się na tyle, że pomocy będą wymagać także inne państwa, np. Włochy, i wówczas pojawi się problem wysychania funduszy ratunkowych. Wydaje się zatem, że dla przywrócenia stabilizacji na rynku wymagane jest zdecydowane działanie Europejskiego Banku Centralnego w postaci kolejnego wielomiliardowego zastrzyku płynności (LTRO 3 ?) lub interwencyjnego skupu obligacji. Czy tak się stanie? Z odpowiedzią będzie trzeba poczekać do najbliższego posiedzenia EBC 2 sierpnia.

Wzmożone obawy o sytuację Hiszpanii w tym tygodniu idą w parze z ujawnionymi problemami Grecji z realizacją programów oszczędnościowych. Anonimowi oficjele UE donoszą, że Ateny w istotny sposób rozmijają się z celami redukcji zadłużenia zapisanymi w ostatnim programie pomocowym i konieczna będzie dalsza restrukturyzacja długu. Ale nie ma się co oszukiwać – nie stanowi to większego zaskoczenia, biorąc pod uwagę skłonność greckiego rządu do zaciskania pasa na przestrzeni ostatnich dwóch lat, jak również niewdrażanie jakichkolwiek reform w czasie wokół powtarzanych wyborów parlamentarnych. Już w marcu wydawało się pewne, że na samym umorzeniu długu inwestorów prywatnych się nie skończy i straty na rządowych papierach Grecji będą musiały ponieść rządy i banki centralne strefy euro, na oficjalnym ogłoszeniu bankructwa kończąc. Kłopot z Grecja jest jednak taki, że cała sprawa wypływa w najbardziej niefortunnym momencie i rozgrzebywanie „greckiej tragedii” w czasie, gdy Europa próbuje sobie poradzić z problemami Hiszpanii, wyraźnie nie jest nikomu na rękę. Oliwy do ognia dolewają recesyjne dane makroekonomiczne – indeks PMI dla przemysłu strefy euro osunął się do poziomu wskazującego na najszybsze od trzech lat tempo spadku aktywności wytwórczej w tym sektorze. W efekcie nie dziwi pesymizm wiejący z rynków finansowych. Giełdy w Europie, Ameryce i Azji notują wyraźne spadki (na czele hiszpański IBEX, który we wtorek stracił 3,8 proc.), natomiast euro zanotowało nowe dwuletnie minima względem dolara. Na koniec dnia sytuację uspokajały doniesienia Wall Street Journal, według których Fed jest coraz bardziej skłonny do podjęcia nowych działań stymulujących aktywność gospodarczą i zatrudnienia. Wspólna inicjatywa luzowania polityki monetarnej przez banki centralne to chyba jedyne remedium na obecną sytuację, ale póki spekulacje nie przerodzą się w fakty, ciężko będzie przewidywać datę końca kryzysu.

Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.pl
Czy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
W chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Zbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.pl
Niezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

2025-08-28 Komentarz walutowy XTB
Polski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Gdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.