Data dodania: 2012-07-23 (09:57)
Pod wpływem ponownego wzrostu obaw o problemy zadłużeniowe Hiszpanii eurodolar wybił się dołem z trwającej cały ubiegły tydzień konsolidacji. Kurs EUR/USD zniżkował poniżej 1,21 i osiągnął nowe dwuletnie minimum na poziomie 1,2085. Z technicznego punktu widzenia, dziś możliwy jest ruch powrotny do przebitego dotychczasowego minimum na 1,2160.
W kolejnych dniach bieżącego tygodnia pod wpływem eskalacji kłopotów Hiszpanii spadki powinny się jednak pogłębić.
W ubiegłym tygodniu okazało się, że dwa hiszpańskie regiony – Walencja i Katalonia – mają duże problemy finansowe. W drugiej połowie zapada 15 mld ich długu. Biorąc pod uwagę słabe wyniki aukcji rządowych obligacji (rentowność 10-letnich obligacji wynosi obecnie 7,25%), regiony te będą musiały zrolować swój dług na jeszcze gorszych warunkach. Rząd Hiszpanii przedstawił najnowsze prognozy na lata 2013 – 2014. W przyszłym roku PKB ma zmniejszyć się o 0,5 proc., natomiast stopa bezrobocia wyniesie 23 proc. Oprócz obaw o sytuację w Hiszpanii, rynki finansowe z uwagą obserwują sytuację na Bliskim Wschodzie. Po ubiegłotygodniowym zamachu terrorystycznym rosną, bowiem napięcia między Iranem, a Izraelem. Ponadto nasila się konflikt zbrojny w Syrii. Jutro przedstawiciele Troiki udadzą się do Grecji by negocjować warunki pomocy dla tego kraju. W czasie weekendu niemiecki wicekanclerz Philipp Roesler dość negatywnie wypowiadał się o możliwości pomocy, jeśli grecki rząd nie spełni kryteriów uzgodnionych w trakcie poprzednich rozmów. Wydaje nam się, że trudno wyobrazić sobie pozostawienie Grecji bez wsparcia, ponieważ de facto implikowałoby to bardzo szybkie wyjście ze strefy euro. Słowa niemieckiego polityka można traktować jedynie jako naciski polityczne na nowy rząd. Wszystkie te wydarzenia skutkują coraz niższymi rentownościami amerykańskiego i niemieckiego długu. 10-letnie obligacje tych krajów osiągają historycznie niskie wartości. Wskazuje to na obawy o deflację w USA i strefie euro.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś nie jest zbytnio obfity. Wyniki finansowe za 2 kw. Opublikują McDonald’s, Halliburton i Texas Instruments. Poznamy dziś dwa ważne wskaźniki makroekonomiczne. O 14.30 opublikowane zostaną dane dotyczące indeksu aktywności gospodarczej - Chicago Fed. W ostatnich 2 miesiącach osiągał on ujemne wartości. 3-miesięczna średnia ruchoma wskazuje, że aktywność gospodarcza znajduje się poniżej historycznego trendu, sugerując słabszą presję inflacyjną w ciągu najbliższego roku. Gorszy od prognoz odczyt tego indeksu zwiększa szansę na QE3, a co za tym idzie może wpłynąć na lekkie osłabienie dolara. Drugim ważnym odczytem będzie Consumer Confidence w strefie euro (o 16.00). Po wzroście w maju, w czerwcu wskaźnik ten ustabilizował się. Eurozone Consumer Confidence obejmuje więcej niż połowę produkcji przemysłowej strefy euro.
Aprecjacja złotego na razie zatrzymana
Złoty od piątku osłabia się. Jednak notowania w stosunku do euro cały czas są względnie stabilne. Na razie wzrosty kursu EUR/PLN należy traktować jako korektę w trendzie spadkowym. W najbliższym czasie złoty może osłabić się do 4,19, gdzie przebiega linia wyznaczająca wspomniany trend spadkowy. Obawy o sytuację w Hiszpanii nie są na razie na tyle silne by mocno osłabić złotego. Jednak w obliczu kolejnych doniesień o kłopotach zadłużeniowych poszczególnych regionów kraju z półwyspu Iberyjskiego, w połączeniu z politycznymi groźbami nie udzielenia Grecji kolejnych pożyczek, polskiej walucie nie będzie łatwo dalej się umacniać. Jak zwykle silnie skorelowany z eurodolarem kurs USD/PLN odnotował mocną zwyżkę. Notowania dotarły do oporu na 3,46. Przy założeniu pogłębienia spadków na EUR/USD, złoty dalej będzie osłabiał się w stosunku do dolara. W najbliższych dniach kurs USD/PLN może testować poziom 3,50. W tym tygodniu poznamy dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia.
W ubiegłym tygodniu okazało się, że dwa hiszpańskie regiony – Walencja i Katalonia – mają duże problemy finansowe. W drugiej połowie zapada 15 mld ich długu. Biorąc pod uwagę słabe wyniki aukcji rządowych obligacji (rentowność 10-letnich obligacji wynosi obecnie 7,25%), regiony te będą musiały zrolować swój dług na jeszcze gorszych warunkach. Rząd Hiszpanii przedstawił najnowsze prognozy na lata 2013 – 2014. W przyszłym roku PKB ma zmniejszyć się o 0,5 proc., natomiast stopa bezrobocia wyniesie 23 proc. Oprócz obaw o sytuację w Hiszpanii, rynki finansowe z uwagą obserwują sytuację na Bliskim Wschodzie. Po ubiegłotygodniowym zamachu terrorystycznym rosną, bowiem napięcia między Iranem, a Izraelem. Ponadto nasila się konflikt zbrojny w Syrii. Jutro przedstawiciele Troiki udadzą się do Grecji by negocjować warunki pomocy dla tego kraju. W czasie weekendu niemiecki wicekanclerz Philipp Roesler dość negatywnie wypowiadał się o możliwości pomocy, jeśli grecki rząd nie spełni kryteriów uzgodnionych w trakcie poprzednich rozmów. Wydaje nam się, że trudno wyobrazić sobie pozostawienie Grecji bez wsparcia, ponieważ de facto implikowałoby to bardzo szybkie wyjście ze strefy euro. Słowa niemieckiego polityka można traktować jedynie jako naciski polityczne na nowy rząd. Wszystkie te wydarzenia skutkują coraz niższymi rentownościami amerykańskiego i niemieckiego długu. 10-letnie obligacje tych krajów osiągają historycznie niskie wartości. Wskazuje to na obawy o deflację w USA i strefie euro.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś nie jest zbytnio obfity. Wyniki finansowe za 2 kw. Opublikują McDonald’s, Halliburton i Texas Instruments. Poznamy dziś dwa ważne wskaźniki makroekonomiczne. O 14.30 opublikowane zostaną dane dotyczące indeksu aktywności gospodarczej - Chicago Fed. W ostatnich 2 miesiącach osiągał on ujemne wartości. 3-miesięczna średnia ruchoma wskazuje, że aktywność gospodarcza znajduje się poniżej historycznego trendu, sugerując słabszą presję inflacyjną w ciągu najbliższego roku. Gorszy od prognoz odczyt tego indeksu zwiększa szansę na QE3, a co za tym idzie może wpłynąć na lekkie osłabienie dolara. Drugim ważnym odczytem będzie Consumer Confidence w strefie euro (o 16.00). Po wzroście w maju, w czerwcu wskaźnik ten ustabilizował się. Eurozone Consumer Confidence obejmuje więcej niż połowę produkcji przemysłowej strefy euro.
Aprecjacja złotego na razie zatrzymana
Złoty od piątku osłabia się. Jednak notowania w stosunku do euro cały czas są względnie stabilne. Na razie wzrosty kursu EUR/PLN należy traktować jako korektę w trendzie spadkowym. W najbliższym czasie złoty może osłabić się do 4,19, gdzie przebiega linia wyznaczająca wspomniany trend spadkowy. Obawy o sytuację w Hiszpanii nie są na razie na tyle silne by mocno osłabić złotego. Jednak w obliczu kolejnych doniesień o kłopotach zadłużeniowych poszczególnych regionów kraju z półwyspu Iberyjskiego, w połączeniu z politycznymi groźbami nie udzielenia Grecji kolejnych pożyczek, polskiej walucie nie będzie łatwo dalej się umacniać. Jak zwykle silnie skorelowany z eurodolarem kurs USD/PLN odnotował mocną zwyżkę. Notowania dotarły do oporu na 3,46. Przy założeniu pogłębienia spadków na EUR/USD, złoty dalej będzie osłabiał się w stosunku do dolara. W najbliższych dniach kurs USD/PLN może testować poziom 3,50. W tym tygodniu poznamy dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia.
Źródło: Marcin Pietrzak, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









