Data dodania: 2012-07-12 (09:24)
Tylko kilku członków Komitetu za dalszym luzowaniem: Środowy wieczór na rynku eurodolara przebiegał w zakresie zmienności z sesji europejskiej. Jednak z każdą godziną przewaga strony podażowej zwiększała się, co było podyktowane zbliżaniem się do publikacji protokołu z czerwcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Tuż przed publikacją kurs eurodolara oscylował nieco ponad poziomem intra-sesyjnego minimum, które po ogłoszeniu zapisków z posiedzenia zostało przełamane i cena euro spadła do poziomu 1,2215. Za aprecjacją dolara mogło stać rozczarowanie części członków stanowiskiem Komitetu. Tylko kilku członków wyraziło opinię, że dalsze poluzowanie polityki monetarnej byłoby prawdopodobnie potrzebne, żeby wzmocnić wzrost zatrudnienia oraz zapewnić stopę inflacji na poziomie zgodnym z celem FEDu. To jednak okazało się za mało, by na nowo rozpalić oczekiwania inwestorów w kwestii QE3, zwłaszcza przed zbliżającym się wystąpieniem Bena Bernanke przed kongresem Stanów Zjednoczonych. Rozczarowanie uczestników rynku doprowadziło także do pogłębienia spadków na Wall Street. W drugiej części handlu zza oceanem byki próbowały odrabiać straty, jednak brak wsparcia z jakiejkolwiek strony spowodował, że zasięg wzrostu był minimalny. W czwartkowy poranek kurs eurodolara oscyluje wokół poziomu 1,2240 i wykazuje się niewielką zmiennością, która może się nadal utrzymywać, bowiem inwestorzy mogą już czekać na nocne dane z chińskiej gospodarki. Słabsze odczyty mogą wywołać pogorszenie klimatu inwestycyjnego, co przełoży się na dalszą aprecjację dolara.
Złoty oddaje część umocnienia
Środowa sesja na krajowym rynku przebiegała pod dyktando złotego. W ciągu dnia rodzima waluta nie reagowała zbytnio na to co działo się na szerokim rynku. Dopiero po rozkręceniu się sesji amerykańskiej złoty zaczął oddawać część swojej aprecjacji. Cena euro podskoczyła do poziomu 4,19 zł, zaś para USD/PLN po nieudanym sforsowaniu wsparcia na 3,40 odbiła do poziomu 3,42, zaś po publikacji raportu z posiedzenia FOMC kurs wzrósł jeszcze o 1 gr. Dziś na początku handlu na Starym Kontynencie za amerykańską walutę trzeba zapłacić 3,43 zł, natomiast koszt zakupu euro zbliża się do wartości 4,20 zł. Sforsowanie tych oporów otworzyłoby bykom drogę do wyższych poziomów. Rodzima waluta, która dobrze radziła sobie w ostatnim czasie może zatem mieć coraz większe problemy z pogarszającym się sentymentem globalnym. Kolejna spadkowa sesja zza oceanem oraz znów rosnące napięcia w Hiszpanii mogą spowodować, że wśród inwestorów znów pojawi się zdecydowanie większa awersja do ryzyka, co może skłonić ich by wycofali się z rodzimej waluty.
Dane o wnioskach
Czwartkowy kalendarium makroekonomiczne zawiera dwie istotne publikacje. O godzinie 11:00 opublikowany zostanie dynamika produkcji przemysłowej w maju w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się pogłębienia tempa spadków z poziomu -2,3% r/r do poziomu -3% r/r. Następnie o godzinie 14:30 znana będzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w stanach Zjednoczonych. Szacunki mówią o liczbie 376 tys., czyli o 2 tys. więcej niż w poprzednim tygodniu.
Złoty oddaje część umocnienia
Środowa sesja na krajowym rynku przebiegała pod dyktando złotego. W ciągu dnia rodzima waluta nie reagowała zbytnio na to co działo się na szerokim rynku. Dopiero po rozkręceniu się sesji amerykańskiej złoty zaczął oddawać część swojej aprecjacji. Cena euro podskoczyła do poziomu 4,19 zł, zaś para USD/PLN po nieudanym sforsowaniu wsparcia na 3,40 odbiła do poziomu 3,42, zaś po publikacji raportu z posiedzenia FOMC kurs wzrósł jeszcze o 1 gr. Dziś na początku handlu na Starym Kontynencie za amerykańską walutę trzeba zapłacić 3,43 zł, natomiast koszt zakupu euro zbliża się do wartości 4,20 zł. Sforsowanie tych oporów otworzyłoby bykom drogę do wyższych poziomów. Rodzima waluta, która dobrze radziła sobie w ostatnim czasie może zatem mieć coraz większe problemy z pogarszającym się sentymentem globalnym. Kolejna spadkowa sesja zza oceanem oraz znów rosnące napięcia w Hiszpanii mogą spowodować, że wśród inwestorów znów pojawi się zdecydowanie większa awersja do ryzyka, co może skłonić ich by wycofali się z rodzimej waluty.
Dane o wnioskach
Czwartkowy kalendarium makroekonomiczne zawiera dwie istotne publikacje. O godzinie 11:00 opublikowany zostanie dynamika produkcji przemysłowej w maju w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się pogłębienia tempa spadków z poziomu -2,3% r/r do poziomu -3% r/r. Następnie o godzinie 14:30 znana będzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w stanach Zjednoczonych. Szacunki mówią o liczbie 376 tys., czyli o 2 tys. więcej niż w poprzednim tygodniu.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









