Fed nie zmienia nastawienia do QE3, ale rynki reagują spokojnie

Fed nie zmienia nastawienia do QE3, ale rynki reagują spokojnie
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-06-21 (09:39)

Zakończenie posiedzenia FOMC było najbardziej oczekiwanym wydarzeniem tego tygodnia, gdyż w obliczu niepewnej sytuacji na borykającym się z kryzysem zadłużenia Południu Europy rynki oczekiwały zdecydowanych działań banków centralnych, w tym Rezerwy Federalnej.

Ostatnie dane z amerykańskiego rynku pracy były mocno rozczarowujące, podobnie jak indeksy koniunktury, przez co często mieliśmy do czynienia z odwrotną interpretacją danych makroekonomicznych – gorsze odczyty zwiększały nadzieje na nowy program luzowania ilościowego. Po wczorajszej decyzji FOMC i konferencji prasowej szefa Fed można jednak powiedzieć, że z dużej chmury mały deszcz. I to zarówno jeśli chodzi o decyzję Komitetu, jak i o reakcję rynków. Fed utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 0-0,25 proc., jednocześnie deklarując ich stabilność do „późnego 2014 r.”. Można było oczekiwać, że data ta zostanie przesunięta do 2015 r., jednak same stopy procentowe w rozgrywce rynkowej mają obecnie drugorzędne znaczenie. Na pewno oczekiwano przedłużenia Operation Twist, która jest operacją sterylizowaną (nie zwiększa bilansu Fed-u) i polega na zamianie długu krótkoterminowego o zapadalności do 3 lat na długoterminowy o horyzoncie 6-30 lat. Pozwala to na obniżenie rynkowych stóp procentowych i kosztu kredytu. Zgodnie z oczekiwaniami Operation Twist została przedłużona do końca 2012 r. i powiększona o 267 mld USD. Fed ściął także prognozy wzrostu gospodarczego USA do 1,9-2,4 proc. w 2012 r. oraz do 2,2-2,8 proc. w 2013 r. Wcześniej prognozy te wynosiły, odpowiednio, 2,4-2,9 proc. i 2,7-3,1 proc. Natomiast w żaden sposób nie została zmieniona retoryka dotycząca innych narzędzi stymulacyjnych (QE3). Ben Bernanke zapewnił, że Rezerwa Federalna jest gotowa wspierać gospodarkę USA, gdy sytuacja będzie tego wymagać (czyli rynek pracy będzie wykazywał dalsze oznaki słabości). Tym samym powtórzył frazę doskonale już znaną inwestorom. Najważniejszy punkt rynkowej gry nie został zatem spełniony, jednakże spokojna reakcja eurodolara i amerykańskich giełd wskazuje, że po prostu teraz oczy ponownie zwrócone będą na Europę. Fed spełnił plan minimum, tj. przedłużył wymianę obligacji i nie zamknął drogi innemu programowi luzowania ilościowego. Tym samym to, czy popyt na ryzykowne aktywa zostanie utrzymany będzie zależał od rozwoju sytuacji w Hiszpanii, procesu negocjacji warunków wypłaty kolejnych transz pomocy finansowej Grecji (po zaprzysiężeniu Antonisa Samarasa na premiera koalicyjnego rządu złożonego z Nowej Demokracji, PASOK-u oraz Demokratycznej Lewicy teoretycznie nie powinno być z tym problemu, jednak zapowiedzi prób złagodzenia warunków planu oszczędnościowego oraz pogłoski o braku zaangażowania najważniejszych koalicyjnych polityków w nowopowstały rząd budzą pewne obawy), a także publikowanych danych makroekonomicznych.
Tych ostatnich dziś zdecydowanie nie zabraknie i być może to wstępne indeksy PMI urosną do rangi tygodniowego market movera. Póki co na rynek spłynął indeks PMI dla przemysłu z Chin, który w czerwcu spadł 8 miesiąc z rzędu, do 48,1 pkt. Kluczowe dla zachowania eurodolara i złotego będą jednak indeksy PMI z Europy – o godz. 9:28 poznamy wartość PMI dla przemysłu i usług z Niemiec (prog. 45,2 pkt oraz 51,5 pkt), natomiast 30 min. później te same dane zostaną opublikowane dla Eurolandu (prog. 44,9 pkt oraz 46,4 pkt). O godz. 14:30 rozpocznie się natomiast seria odczytów z USA: najpierw wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 380 tys.), pół godz. później czerwcowy indeks PMI dla przemysłu (prog. 53 pkt), natomiast o godz. 16:00 sprzedaż nowych domów na rynku wtórnym w maju (prog. 4,56 mln), czerwcowy indeks Fed z Filadelfii (prog. 0 pkt) oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board za maj (prog. 0,1 proc.). O godz. 16:00 rozpoczyna się też spotkanie ministrów finansów strefy euro (Eurogrupa), którzy w Luksemburgu będą debatować nt. sytuacji Grecji, Cypru oraz sektora bankowego w Hiszpanii. Zatem nie brakuje dziś potencjalnych impulsów do zwiększenia zmienności na rynkach, przy czym ewentualne słabe dane z USA powinny być interpretowane wprost jako sygnał do wyprzedaży ryzykownych aktywów.

Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy CPI stworzy nowy impuls?

Czy CPI stworzy nowy impuls?

2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?