Data dodania: 2012-06-20 (10:27)
Przy braku jednoznacznie pozytywnych informacji we wtorek, dość nieoczekiwany optymizm we wczorajszych notowaniach, będący totalnym przeciwieństwem poniedziałkowej smuty, może oznaczać tylko jedno – rynek już zaczął pozycjonować się pod dzisiejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej.
W obliczu pogarszających się warunków ekonomicznych w gospodarce światowej, rosną oczekiwania, że główne banki centralne użyją dostępnych narzędzi, aby pobudzić wzrost. Na tego typu krok może się dziś zdecydować Fed, a najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest wydłużenie programu Operation Twist, który polega na obniżeniu długoterminowych kosztów pożyczkowych poprzez skup obligacji o dłuższym (ponad siedmioletnim) okresem zapadalności przy jednoczesnej sprzedaży krótszych papierów. W ten sposób Fed poprawi warunki kredytowe (rentowności obligacji 10-letnich są poziomem odniesienia m.in. dla kredytów hipotecznych), jednocześnie unikając zwieszenia swojego bilansu. Rezerwa Federalna mogłaby też zapowiedzieć trzecią rundę luzowania ilościowego w formie niesterylizowanego skupu papierów dłużnych za dodrukowane dolary, jednak szanse są na to bardzo małe, gdyż kreacja pustego pieniądza ma obecnie wielu przeciwników w USA i tylko wyraźne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w największej gospodarce świata dałoby bankowi centralnemu wystarczające argumenty na wprowadzeni QE3. Samo wydłużenie Operation Twist (który pierwotnie ma wygasać w przyszłym miesiącu) jest minimalistycznym krokiem, który zadowoli rynki finansowe. Gorzej, jeśli Fed zdecyduje się na poczekanie z decyzją do kolejnego posiedzenia lub ograniczy do werbalnych zapewnień o utrzymaniu luźnej polityki pieniężnej przez dłuższy czas (obecna deklaracja przewiduje utrzymanie niskich stóp procentowych co najmniej do końca 2014 r.). A tak może się stać, jeśli Fed uzna, że poczeka na pierwszy krok ze strony Europejskiego Banku Centralnego – w końcu wszystkie obecne problemy wywodzą się ze Starego Kontynentu i to tamte instytucje powinny pierwsze reagować. Wówczas rozczarowanie może przynieść ponowny wzrost awersji od ryzyka, odbijając się po cenach wszystkich aktywów.
Dyskontowanie wieczornej decyzji Fed (konferencja prasowa po posiedzeniu rozpoczyna się o 20:15) pozwoliło na poprawę wyceny aktywów traktowanych jako ryzykowne, w tym m.in. złotego. Po tym jak w poniedziałek polska waluta straciła 1,5 proc. wobec euro, do dzisiaj rano strata została w pełni odrobiona i kurs ponownie testuje poziom 4,23. Zapowiedź luzowania polityki pieniężnej przez bank centralny USA to cios w wartość dolara, stąd beneficjentem rynkowych oczekiwań stał się eurodolar, który jeszcze wczoraj wieczorem wzrastał ponad 1,27. Wiara w Fed jest tak silna, że rynek całkowicie zignorował wczorajsze negatywne informacje. Indeks ZEW, mierzący sentyment panujący wśród niemieckich analityków i inwestorów, w czerwcu spadł mocniej od prognoz, po raz pierwszy w tym roku wskazując na pogorszenie perspektyw największej gospodarki strefy euro. Aukcja hiszpańskich dwunasto- i osiemnastomiesięcznych bonów skarbowych przyniosła skok rentowności do 5,04-5,10 proc. (dla porównania oprocentowanie polskich rocznych bonów wynosi 4,75 proc.). Na dodatek rząd hiszpański przesunął termin opublikowania wyników audytu krajowych banków z lipca na wrzesień, co wydłuży okres niepewności, na jaką kwotę banki potrzebują dokapitalizowania. Jedyną pozytywną informacją we wtorek były nieoficjalne doniesienia o gotowości UE do negocjacji z Grecją w sprawie złagodzenia warunków programów pomocowych, co jednak nie oznacza jeszcze faktycznej zgody. Wydaje się, że inwestorzy na chwilę chcą odpocząć od natłoku złych informacji i z nadzieją czekają na decyzję Fed. Ale przy braku dużych szans, iż szef bank Ben Bernanke zapowie coś więcej niż wydłużenie Operation Twist, wzrasta ryzyko, że pozytywny sentyment na rynku skończy się jeszcze dziś wieczorem w myśl zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, a od jutra rynki na powrót zdominują obawy o sytuację w strefie euro.
Dyskontowanie wieczornej decyzji Fed (konferencja prasowa po posiedzeniu rozpoczyna się o 20:15) pozwoliło na poprawę wyceny aktywów traktowanych jako ryzykowne, w tym m.in. złotego. Po tym jak w poniedziałek polska waluta straciła 1,5 proc. wobec euro, do dzisiaj rano strata została w pełni odrobiona i kurs ponownie testuje poziom 4,23. Zapowiedź luzowania polityki pieniężnej przez bank centralny USA to cios w wartość dolara, stąd beneficjentem rynkowych oczekiwań stał się eurodolar, który jeszcze wczoraj wieczorem wzrastał ponad 1,27. Wiara w Fed jest tak silna, że rynek całkowicie zignorował wczorajsze negatywne informacje. Indeks ZEW, mierzący sentyment panujący wśród niemieckich analityków i inwestorów, w czerwcu spadł mocniej od prognoz, po raz pierwszy w tym roku wskazując na pogorszenie perspektyw największej gospodarki strefy euro. Aukcja hiszpańskich dwunasto- i osiemnastomiesięcznych bonów skarbowych przyniosła skok rentowności do 5,04-5,10 proc. (dla porównania oprocentowanie polskich rocznych bonów wynosi 4,75 proc.). Na dodatek rząd hiszpański przesunął termin opublikowania wyników audytu krajowych banków z lipca na wrzesień, co wydłuży okres niepewności, na jaką kwotę banki potrzebują dokapitalizowania. Jedyną pozytywną informacją we wtorek były nieoficjalne doniesienia o gotowości UE do negocjacji z Grecją w sprawie złagodzenia warunków programów pomocowych, co jednak nie oznacza jeszcze faktycznej zgody. Wydaje się, że inwestorzy na chwilę chcą odpocząć od natłoku złych informacji i z nadzieją czekają na decyzję Fed. Ale przy braku dużych szans, iż szef bank Ben Bernanke zapowie coś więcej niż wydłużenie Operation Twist, wzrasta ryzyko, że pozytywny sentyment na rynku skończy się jeszcze dziś wieczorem w myśl zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, a od jutra rynki na powrót zdominują obawy o sytuację w strefie euro.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?