Data dodania: 2012-06-19 (22:16)
Podczas drugiej sesji w tygodniu inwestorzy mieli już do dyspozycji więcej danych makro niż w poniedziałek. Dodatkowo pomagało głównie to, co szkodziło dzień wcześniej, czyli rentowności obligacji.
Wraz z początkiem notowań optymizm zapoczątkowany jeszcze podczas sesji azjatyckiej wydawał się wygasać.
Graczom na rynkach finansowych nie pomagały informacje od hiszpańskiego dziennika El Confidencial, wedle którego hiszpańskie banki potrzebują znacznie więcej środków niż jest w stanie im to zaoferować Strefa Euro. Dodatkowo niepokojąco wzrastały rentowności włoskich obligacji, co doprowadziło do zmiany kierunku na eurodolarze i na indeksach giełdowych. W efekcie tuż po godzinie 10:00 wykres EUR/USD spadł w okolice dziennych minimów na 1,2570.
Pierwsze dane makro z Niemiec rozczarowały, ale spadek był tylko chwilowy i chwilę później wykres głównej pary walutowej poruszał się już w kierunku północnym. To mogło dziwić, bo wynik indeksu ZEW okazał się najgorszy od ponad roku.
Nastroje jednak nie ulegały pogorszeniu, a wzrosty powróciły również na parkiety giełdowe. Tym, co zaczęło napędzać rynki były malejące rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji, czyli czynniki, które były głównym powodem niepokojów w poniedziałek. Dodatkowo głos zabrał również przedstawiciel agencji S&P, którego zdaniem obniżka ratingu Hiszpanii nie jest przesądzona, co było niewątpliwie dobrą informacją dla inwestorów. Dodał również, że samo korzystanie z pomocy finansowej nie jest złą rzeczą, co dodatkowo pomagało kupującym wspólną walutę. W kwestii Hiszpanii warto również wspomnieć, iż drugi, szczegółowy audyt dotyczący hiszpańskich instytucji bankowych, który pierwotnie miał zostać opublikowany do końca lipca, światło ujrzy dopiero we wrześniu.
Godzinę przed startem notowań w USA poznaliśmy dane z tamtejszego rynku pracy. Liczba rozpoczętych budów domów okazała się niższa od prognoz, ale poprzedni odczyt zrewidowano w górę. Bardzo pozytywnie zaskoczyła natomiast liczba pozwoleń na budowę, która przekroczyła prognozy o ponad 50tys. Dobry początek sesji za oceanem pomagał dalej zyskiwać wspólnej walucie, która po godzinie 16:00 testowała poziom 1,2643, co oznaczało ponad 0,5proc. wzrost w dzisiejszym dniu.
Polskie dane bez wpływu na notowania złotego
Rodzima waluta zyskiwała dziś głównie za sprawą wzrostu eurodolara. Polepszające się wraz z biegiem czasu nastroje na światowych rynkach finansowych zmniejszyły awersję do ryzykownych aktywów, co pozwoliło umocnić się złotemu. Publikowane o godzinie 14:00 dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu nie zaskoczyły i nie miały większego wpływu na kształt notowań par złotowych.
Po godzinie 16:00 złoty testował poziom 4,2465 na EUR/PLN i 3,3573 na USD/PLN, oznaczało odpowiednio umocnienie o 0,52 i 1,20proc.
Pierwsze dane makro z Niemiec rozczarowały, ale spadek był tylko chwilowy i chwilę później wykres głównej pary walutowej poruszał się już w kierunku północnym. To mogło dziwić, bo wynik indeksu ZEW okazał się najgorszy od ponad roku.
Nastroje jednak nie ulegały pogorszeniu, a wzrosty powróciły również na parkiety giełdowe. Tym, co zaczęło napędzać rynki były malejące rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji, czyli czynniki, które były głównym powodem niepokojów w poniedziałek. Dodatkowo głos zabrał również przedstawiciel agencji S&P, którego zdaniem obniżka ratingu Hiszpanii nie jest przesądzona, co było niewątpliwie dobrą informacją dla inwestorów. Dodał również, że samo korzystanie z pomocy finansowej nie jest złą rzeczą, co dodatkowo pomagało kupującym wspólną walutę. W kwestii Hiszpanii warto również wspomnieć, iż drugi, szczegółowy audyt dotyczący hiszpańskich instytucji bankowych, który pierwotnie miał zostać opublikowany do końca lipca, światło ujrzy dopiero we wrześniu.
Godzinę przed startem notowań w USA poznaliśmy dane z tamtejszego rynku pracy. Liczba rozpoczętych budów domów okazała się niższa od prognoz, ale poprzedni odczyt zrewidowano w górę. Bardzo pozytywnie zaskoczyła natomiast liczba pozwoleń na budowę, która przekroczyła prognozy o ponad 50tys. Dobry początek sesji za oceanem pomagał dalej zyskiwać wspólnej walucie, która po godzinie 16:00 testowała poziom 1,2643, co oznaczało ponad 0,5proc. wzrost w dzisiejszym dniu.
Polskie dane bez wpływu na notowania złotego
Rodzima waluta zyskiwała dziś głównie za sprawą wzrostu eurodolara. Polepszające się wraz z biegiem czasu nastroje na światowych rynkach finansowych zmniejszyły awersję do ryzykownych aktywów, co pozwoliło umocnić się złotemu. Publikowane o godzinie 14:00 dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu nie zaskoczyły i nie miały większego wpływu na kształt notowań par złotowych.
Po godzinie 16:00 złoty testował poziom 4,2465 na EUR/PLN i 3,3573 na USD/PLN, oznaczało odpowiednio umocnienie o 0,52 i 1,20proc.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynki akcji wybijają nowe szczyty
2025-01-23 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki kontynuują pozytywny sentyment trwający od inauguracji Trumpa. Prezydent USA, choć utrzymuje agresywną narrację w stosunku do polityki handlowej, na razie ogranicza się głównie do zapowiedzi. To, z perspektywy rynku, stawia nadzieję na mniejszy zasięg taryf handlowych w stosunku do tego, czego inwestorzy spodziewali się przed inauguracją. Wolniejsze wprowadzanie ceł (wraz z potencjalnym rozwiązaniem kwestii handlowych bez dodatkowych opłat) to scenariusz, który dla inwestorów stanowi nadzieję wypychającą europejskie indeksy na nowe szczyty.
Mieszane nastroje na rynkach, akcje spółek kosmicznych szybują
2025-01-21 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie pokazują dziś umiarkowanie pozytywne nastroje. Rodzimy WIG20 i niemiecki DAX kończą dzień na plusie (odpowiednio 0,35% i 0,22%), francuski CAC40 zyskuje 0,59%. Na rynku amerykańskim widoczna jest powoli pojawiająca się przewaga byków. Dow Jones Composite Average wzrasta o 1%, S&P500 zwyżkuje o 0,5% a Nasdaq 100 dodaje 0,1%.
Gospodarczy boom czy katastrofa? Analiza wpływu Donalda Trumpa na USD
2025-01-21 Analizy walutowe MyBank.plPrezydentura Donalda Trumpa zawsze budziła skrajne emocje zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na arenie międzynarodowej. Jego polityka gospodarcza, często kontrowersyjna i niekonwencjonalna, miała znaczący wpływ na różne aspekty amerykańskiej gospodarki, w tym na wartość dolara amerykańskiego. W niniejszym artykule przyjrzymy się, czy prezydentura Trumpa przyniosła gospodarczy boom czy katastrofę dla dolara USA.
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.