Data dodania: 2012-06-18 (21:20)
Wygląda na to, że rynki finansowe szybko zapomniały o tym, że wczoraj w Grecji były wybory i skupiły się na problemach Hiszpanii. O greckich scenariuszach pisałem dużo w raporcie porannym, a także komentarzu tygodniowym, więc nie będę się powtarzał.
Tylko w skrócie: czekamy na proces formowania rządu ND-PASOK (istotne będzie to, kto obejmie szefowanie resortem finansów – dobrze, gdyby był to Evangelos Wenizelos, który kierował ministerstwem za rządów Lukasa Papademosa (mógłby dodatkowo otrzymać tekę wicepremiera), ale nie wiadomo na ile jest to realne. Na razie widać, że zarówno ND i PASOK chciałyby osłabić polityczne znaczenie SYRIZY bezskutecznie zapraszając ją do tzw. rządu jedności narodowej. Politycy dobrze wiedzą, iż zbyt duża niezależność Alexisa Tsiprasa będzie oznaczać spore problemy w przyszłości. Niestety, reguł demokracji nie da się zmienić. Dla rynków kluczowe będzie też to, jak nowy rząd ND-PASOK będzie podchodził do kwestii reform – Antonis Samaras (przyszły premier?) już dzisiaj zapowiedział to, o czym wspominał w kampanii wyborczej, iż chciałby renegocjować część warunków zimowego bailoutu. Odpowiedź niemieckiego rządu była natychmiastowa – żadnych ulg nie przewidujemy, chociaż Europa nie mówi w tym temacie jednym głosem – wystarczy przytoczyć słowa szefa Parlamentu Europejskiego. Tym samym nie można wykluczyć, że Grekom rzeczywiście uda się wynegocjować nieco więcej czasu, ale nic poza tym. I to tak naprawdę nic nie zmienia.
Coraz większa nerwowość widoczna jest na hiszpańskim rynku długu. Rano wspominałem o raporcie Banku Hiszpanii, który wskazywał na szybko rosnący odsetek złych długów w tamtejszych bankach, zadając pytanie, czy to nie skomplikuje procesu międzynarodowej pomocy finansowej szacowanej na max. 100 mld EUR. Wątek podjęła hiszpańska prasa – El Confidential podał, iż niezależny audyt może wskazać, iż banki będą potrzebować nawet 150 mld EUR. W efekcie na rynku hiszpańskiego długu obserwowaliśmy silną wyprzedaż, która i tak została spotęgowana przez naruszenie psychologicznej bariery 7 proc. na rentownościach 10-letnich obligacji. Dzisiaj sięgnęliśmy poziomu 7,28 proc., chociaż po południu było nieco spokojniej (7,20 proc.). Teraz wszyscy zadają sobie dwa pytania:
– Czy Europejski Bank Centralny zdecyduje się na interwencję (sam, albo w porozumieniu z innymi bankami centralnymi po kończącym się jutro szczycie G20)?
- Czy FED zdecyduje się zapowiedzieć w środę program QE3 w kontekście pogarszających się nastrojów w strefie euro, a także nienajlepszych danych USA w ostatnich tygodniach?
Odpowiedź na oba te pytania może być niestety negatywna, chociaż w najbliższych godzinach rynkami może znów rządzić nadzieja, co przyczyni się do nieznacznego odreagowania. W najbliższych godzinach kalendarzu mamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Australii (godz. 3:30 – jego „gołębia” wymowa może nasilić spekulacje nt. kolejnego cięcia stóp w lipcu i zaszkodzić notowaniom AUD), a także dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), czy też istotny wskaźnik nastrojów niemieckich analityków ZEW (godz. 11:00).
Analiza techniczna pokazuje, iż póki co rejon 1,2570-90, który miał być dzisiaj testowany, ładnie się broni. W związku z tym nie można wykluczyć, iż w perspektywie najbliższych 48 godzin zobaczymy ruch w górę, ale nie wyżej niż 1,2657-94.
Kluczowe opory: 1,2600-1,2610; 1,2625; 1,2657; 1,2668; 1,2694; 1,2720; 1,2760; 1,2780; 1,2800; 1,2823; 1,2850
Kluczowe wsparcia: 1,2570-90; 1,2530; 1,2490-1,2500; 1,2450; 1,2415; 1,2385; 1,2355; 1,2330; 1,2287
Coraz większa nerwowość widoczna jest na hiszpańskim rynku długu. Rano wspominałem o raporcie Banku Hiszpanii, który wskazywał na szybko rosnący odsetek złych długów w tamtejszych bankach, zadając pytanie, czy to nie skomplikuje procesu międzynarodowej pomocy finansowej szacowanej na max. 100 mld EUR. Wątek podjęła hiszpańska prasa – El Confidential podał, iż niezależny audyt może wskazać, iż banki będą potrzebować nawet 150 mld EUR. W efekcie na rynku hiszpańskiego długu obserwowaliśmy silną wyprzedaż, która i tak została spotęgowana przez naruszenie psychologicznej bariery 7 proc. na rentownościach 10-letnich obligacji. Dzisiaj sięgnęliśmy poziomu 7,28 proc., chociaż po południu było nieco spokojniej (7,20 proc.). Teraz wszyscy zadają sobie dwa pytania:
– Czy Europejski Bank Centralny zdecyduje się na interwencję (sam, albo w porozumieniu z innymi bankami centralnymi po kończącym się jutro szczycie G20)?
- Czy FED zdecyduje się zapowiedzieć w środę program QE3 w kontekście pogarszających się nastrojów w strefie euro, a także nienajlepszych danych USA w ostatnich tygodniach?
Odpowiedź na oba te pytania może być niestety negatywna, chociaż w najbliższych godzinach rynkami może znów rządzić nadzieja, co przyczyni się do nieznacznego odreagowania. W najbliższych godzinach kalendarzu mamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Australii (godz. 3:30 – jego „gołębia” wymowa może nasilić spekulacje nt. kolejnego cięcia stóp w lipcu i zaszkodzić notowaniom AUD), a także dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), czy też istotny wskaźnik nastrojów niemieckich analityków ZEW (godz. 11:00).
Analiza techniczna pokazuje, iż póki co rejon 1,2570-90, który miał być dzisiaj testowany, ładnie się broni. W związku z tym nie można wykluczyć, iż w perspektywie najbliższych 48 godzin zobaczymy ruch w górę, ale nie wyżej niż 1,2657-94.
Kluczowe opory: 1,2600-1,2610; 1,2625; 1,2657; 1,2668; 1,2694; 1,2720; 1,2760; 1,2780; 1,2800; 1,2823; 1,2850
Kluczowe wsparcia: 1,2570-90; 1,2530; 1,2490-1,2500; 1,2450; 1,2415; 1,2385; 1,2355; 1,2330; 1,2287
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?