
Data dodania: 2012-06-18 (09:18)
Otwarcie notowań złotego w nowym tygodniu przyniosło rozpoczęło się za pomocą niewielkiej, 1,5-groszowej luki, umacniającej polską walutę. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,239 PLN za euro, 3,333 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,529 PLN wobec franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym nieznacznie spadły i wynoszą aktualnie 5,256% w przypadku instrumentów 10-letnich.
Złoty zareagował lekkim umocnieniem na powyborcze informacje z Francji oraz Grecji. Jednocześnie należy pamiętać, iż już w piątek w parę godzin przed zamknięciem polska waluta zyskała skokowo 4 groszy wobec euro, częściowo dyskontując realizację pozytywnego scenariusza wyborczego.
Głosowanie we Francji nie przyniosło niespodzianki, gdzie Partia Socjalistyczna i jej sojusznicy zdobyła absolutną większość w tamtejszym parlamencie. Zakładać można, iż tak znaczące poparcie polityczne pozwoli Francois Hollande’owi na zajęcie twardszego stanowiska wobec Niemiec i realizację swoich postulatów w zakresie pobudzenia wzrostu gospodarczego.
Dużo ważniejsze okazały się doniesienia z Grecji, gdzie konserwatywna Nowa Demokracja wygrała wybory zdobywając 29,7% głosów (dane wstępne Reuters), co przekłada się na 129 mandatów w 300 miejscowym parlamencie. Tuż za nią uplasowała się anty-reformatorska lewicowa partia SYRIZA. Potencjalny koalicjant ND, PASOK, zdobył 33 miejsca. Nieznaczne jedynie polepszenie nastrojów na rynkach wynika z faktu, iż uwaga inwestorów przenosi się obecnie w kierunku rozmów koalicyjnych na linii ND - PASOK, czyli ugrupowań, które uprzednio wynegocjowały bail-out dla Grecji, a po majowych wyborach nie potrafiły utworzyć rządu. Kwestią niewiadomą pozostaje również fakt, czy Antonis Samaras (lider Nowej Demokracji) starać się będzie, zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami, o renegocjacje poprzednich umów z MFW i UE. Unijni decydenci najprawdopodobniej dadzą grekom więcej czasu ( wcześniej mówiło się o ok. 100 dniach), aby Ci zaimplementowali wcześniej uzgodnione reformy w celu otrzymania pomocy międzynarodowej o wartości 130 mld EUR. Aktualny stan funduszy państwa pozwala jeszcze finansować działalność jedynie przez kilka tygodni.
Teoretycznie złoty traktowany zwyczajowo jako ryzykowne aktywo powinien znacząco zyskać na powyborczym spadku awersji do ryzyka na rynkach. W praktyce polska waluta licząc od poprzedniego poniedziałku (11.06) zyskała już 13 groszy względem wspólnej waluty, dyskontując przynajmniej częściowo potencjalny, pozytywny scenariusz w Grecji. Analogiczny scenariusz można było zaobserwować w pierwszych godzinach handlu w nowym tygodniu na notowaniach eurodolara (miniony tydzień przyniósł wzrost o 0,68%), gdzie pierwsza fala optymizmu została zastąpiona przez nieznaczną realizacje zysków.
Jednocześnie pomimo potencjalnego ryzyka dla rynków w postaci rozmów koalicyjnych na linii ND – PASOK wydaje się, iż prawdopodobieństwo osiągniecia porozumienia jest na tyle wysokie, iż pozytywne nastroje utrzymają się nieznacznie umacniając złotego oraz wycenę wspólnej waluty na rynkach. Warto ponadto pamiętać, że zgodnie z wypowiedziami decydentów z poprzedniego tygodnia, banki centralne (G20) gotowe są stabilizować rynki w przypadku wzrostu zmienności na notowaniach związanej z wyborami w Grecji.
W trakcie dzisiejszej sesji nie zaplanowano żadnych znaczących publikacji z kraju i zagranicy. Uwaga rynków koncentrować się będzie na rozmowach koalicyjnych w Grecji oraz powyborczych komentarzach unijnych decydentów. Ponadto warto mieć na uwadze, iż podczas dzisiejszego handlu rozpoczyna się dwudniowe spotkanie grupy G20, które również w dużej mierze poświęcone będzie tematowi Hellady.
Z technicznego punktu widzenia nieznaczne wsparcie na poziomie 4,22 EUR/PLN jak dotąd ostudziło zapał kupujących polską walutę. jednocześnie jako dolną granicę wahań dla notowań podczas dzisiejszej sesji należy przyjąć pełny, psychologiczny zakres 4,20 EUR/PLN, który pokrywa się z linią szczytów z 23 kwietnia oraz 10 lutego br. Od góry notowania ograniczane będą nowo utworzoną pro-spadkową luką ( zakres 4,235 – 4,25 EUR/PLN) oraz pełnym zakresem 4,25 EUR/PLN, w którym można oczekiwać wzrostu popytu na złotego.
Złoty zareagował lekkim umocnieniem na powyborcze informacje z Francji oraz Grecji. Jednocześnie należy pamiętać, iż już w piątek w parę godzin przed zamknięciem polska waluta zyskała skokowo 4 groszy wobec euro, częściowo dyskontując realizację pozytywnego scenariusza wyborczego.
Głosowanie we Francji nie przyniosło niespodzianki, gdzie Partia Socjalistyczna i jej sojusznicy zdobyła absolutną większość w tamtejszym parlamencie. Zakładać można, iż tak znaczące poparcie polityczne pozwoli Francois Hollande’owi na zajęcie twardszego stanowiska wobec Niemiec i realizację swoich postulatów w zakresie pobudzenia wzrostu gospodarczego.
Dużo ważniejsze okazały się doniesienia z Grecji, gdzie konserwatywna Nowa Demokracja wygrała wybory zdobywając 29,7% głosów (dane wstępne Reuters), co przekłada się na 129 mandatów w 300 miejscowym parlamencie. Tuż za nią uplasowała się anty-reformatorska lewicowa partia SYRIZA. Potencjalny koalicjant ND, PASOK, zdobył 33 miejsca. Nieznaczne jedynie polepszenie nastrojów na rynkach wynika z faktu, iż uwaga inwestorów przenosi się obecnie w kierunku rozmów koalicyjnych na linii ND - PASOK, czyli ugrupowań, które uprzednio wynegocjowały bail-out dla Grecji, a po majowych wyborach nie potrafiły utworzyć rządu. Kwestią niewiadomą pozostaje również fakt, czy Antonis Samaras (lider Nowej Demokracji) starać się będzie, zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami, o renegocjacje poprzednich umów z MFW i UE. Unijni decydenci najprawdopodobniej dadzą grekom więcej czasu ( wcześniej mówiło się o ok. 100 dniach), aby Ci zaimplementowali wcześniej uzgodnione reformy w celu otrzymania pomocy międzynarodowej o wartości 130 mld EUR. Aktualny stan funduszy państwa pozwala jeszcze finansować działalność jedynie przez kilka tygodni.
Teoretycznie złoty traktowany zwyczajowo jako ryzykowne aktywo powinien znacząco zyskać na powyborczym spadku awersji do ryzyka na rynkach. W praktyce polska waluta licząc od poprzedniego poniedziałku (11.06) zyskała już 13 groszy względem wspólnej waluty, dyskontując przynajmniej częściowo potencjalny, pozytywny scenariusz w Grecji. Analogiczny scenariusz można było zaobserwować w pierwszych godzinach handlu w nowym tygodniu na notowaniach eurodolara (miniony tydzień przyniósł wzrost o 0,68%), gdzie pierwsza fala optymizmu została zastąpiona przez nieznaczną realizacje zysków.
Jednocześnie pomimo potencjalnego ryzyka dla rynków w postaci rozmów koalicyjnych na linii ND – PASOK wydaje się, iż prawdopodobieństwo osiągniecia porozumienia jest na tyle wysokie, iż pozytywne nastroje utrzymają się nieznacznie umacniając złotego oraz wycenę wspólnej waluty na rynkach. Warto ponadto pamiętać, że zgodnie z wypowiedziami decydentów z poprzedniego tygodnia, banki centralne (G20) gotowe są stabilizować rynki w przypadku wzrostu zmienności na notowaniach związanej z wyborami w Grecji.
W trakcie dzisiejszej sesji nie zaplanowano żadnych znaczących publikacji z kraju i zagranicy. Uwaga rynków koncentrować się będzie na rozmowach koalicyjnych w Grecji oraz powyborczych komentarzach unijnych decydentów. Ponadto warto mieć na uwadze, iż podczas dzisiejszego handlu rozpoczyna się dwudniowe spotkanie grupy G20, które również w dużej mierze poświęcone będzie tematowi Hellady.
Z technicznego punktu widzenia nieznaczne wsparcie na poziomie 4,22 EUR/PLN jak dotąd ostudziło zapał kupujących polską walutę. jednocześnie jako dolną granicę wahań dla notowań podczas dzisiejszej sesji należy przyjąć pełny, psychologiczny zakres 4,20 EUR/PLN, który pokrywa się z linią szczytów z 23 kwietnia oraz 10 lutego br. Od góry notowania ograniczane będą nowo utworzoną pro-spadkową luką ( zakres 4,235 – 4,25 EUR/PLN) oraz pełnym zakresem 4,25 EUR/PLN, w którym można oczekiwać wzrostu popytu na złotego.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).