
Data dodania: 2012-06-08 (14:37)
Pierwszy pełny tydzień czerwca przyniósł na rynkach wyraźne odreagowanie. Skorzystał na tym złoty, który podczas nieobecności inwestorów z Warszawy umocnił się do poziomów niewidzianych od miesiąca. Fantazja graczy z Londynu była jednak zbyt duża i w piątek złoty oddawał czwartkowe umocnienie. W perspektywie kolejnych tygodni może być słabszy niż obecnie.
Poprawę nastrojów jaką w mniejszym lub większym stopniu odnotowaliśmy na różnych rynkach zawdzięczamy głównie bankom centralnym. Po bardzo słabym maju rynki zaczęły spoglądać w kierunku, który w ostatnich latach był najbardziej niezawodny. Nadzieje na wsparcie ze strony banków centralnych zostały spełnione przez Bank Chin – obniżono tam stopy procentowe o 25 bp, podobnie jak dwa dni wcześniej w Australii. Z Fed i EBC dotarł niespójny sygnał. Wiceprezes Fed dała w środę inwestorom nadzieję na większą ekspansję monetarną i jej wypowiedzi wprawiły Wall Street w stan euforii, co przełożyło się też na umocnienie złotego. Po decyzji Banku Chin akcje drożały jeszcze bardziej, a euro zyskiwało do dolara. Jednak szef Fed nie podtrzymał rynkowych nadziei, nie odnosząc się bezpośrednio do działań, które mógłby podjąć Fed. W efekcie balon oczekiwań zaczął tracić powietrze, a o słabszym końcu tygodnia przesądziła decyzja agencji Fitch, która obniżyła rating Hiszpanii.
Wracając do rynku złotego nie sposób odnieść się do tego, co wydarzyło się w Boże Ciało. Po komentarzach Jannet Yellen i decyzji Banku Chin złoty zyskiwał wraz z poprawą sytuacji na rynkach globalnych, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Jednak w czwartek przy nieobecności inwestorów z Warszawy kurs EURPLN był w pewnym momencie poniżej 4,23, tj. ponad 18 groszy niżej niż jeszcze w poniedziałek. Nie po raz pierwszy mamy zatem sytuację, kiedy dzień wolny w Warszawie przy działającym Londynie oznacza bardzo duży ruch na rynku złotego. Tak duży ruch nie miał uzasadnienia ani fundamentalnego, ani technicznego i w piątek został skorygowany.
W cieniu tych wydarzeń mieliśmy decyzję RPP, która wpływu na notowania nie miała. Rada nie zmieniła poziomu stóp, nieco łagodząc retorykę. Naszym zdaniem ostatni miesiąc potwierdził, iż podwyżka stóp nie była potrzebna, a zarazem była mocno ryzykowna. W obecnych okolicznościach należałoby raczej zastanawiać się nad obniżkami. Oczekujemy jednak, iż Rada nie będzie zmieniać poziomu stóp nawet do końca roku o ile na rynku nie dojdzie do załamania (które przełożyłoby się na pogłębienie recesji w Europie Zachodniej i spowolnienia w Polsce).
Banki centralne pomogły nieco rynkom w tym tygodniu i być może nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Obniżka stóp w strefie euro w lipcu jest realna, Fed przedłuży też zapewne operację twist (amerykański bank centralny zastępuje w swoim portfelu krótkoterminowe obligacje długoterminowymi, co ma pomóc obniżać rynkowe stopy procentowe). Jednak banki centralne nie są w stanie same doprowadzić do uspokojenia sytuacji na rynkach i przyspieszenia wzrostu na świecie. Tymczasem problemy hiszpańskiego sektora bankowego w połączeniu z brakiem planu działań europejskich polityków to zapowiedź kolejnych rynkowych turbulencji. Do tego dochodzi jeszcze wielka niewiadoma związana z ryzykiem greckich wyborów (17 czerwca). To wszystko nakazuje podchodzić do umocnienia złotego z dużą ostrożnością. W piątek o godzinie 14.00 kurs EURPLN wynosił 4,2960, USDPLN 3,4475, CHFPLN 3,5770, zaś GBPPLN 5,3195.
Wracając do rynku złotego nie sposób odnieść się do tego, co wydarzyło się w Boże Ciało. Po komentarzach Jannet Yellen i decyzji Banku Chin złoty zyskiwał wraz z poprawą sytuacji na rynkach globalnych, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Jednak w czwartek przy nieobecności inwestorów z Warszawy kurs EURPLN był w pewnym momencie poniżej 4,23, tj. ponad 18 groszy niżej niż jeszcze w poniedziałek. Nie po raz pierwszy mamy zatem sytuację, kiedy dzień wolny w Warszawie przy działającym Londynie oznacza bardzo duży ruch na rynku złotego. Tak duży ruch nie miał uzasadnienia ani fundamentalnego, ani technicznego i w piątek został skorygowany.
W cieniu tych wydarzeń mieliśmy decyzję RPP, która wpływu na notowania nie miała. Rada nie zmieniła poziomu stóp, nieco łagodząc retorykę. Naszym zdaniem ostatni miesiąc potwierdził, iż podwyżka stóp nie była potrzebna, a zarazem była mocno ryzykowna. W obecnych okolicznościach należałoby raczej zastanawiać się nad obniżkami. Oczekujemy jednak, iż Rada nie będzie zmieniać poziomu stóp nawet do końca roku o ile na rynku nie dojdzie do załamania (które przełożyłoby się na pogłębienie recesji w Europie Zachodniej i spowolnienia w Polsce).
Banki centralne pomogły nieco rynkom w tym tygodniu i być może nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Obniżka stóp w strefie euro w lipcu jest realna, Fed przedłuży też zapewne operację twist (amerykański bank centralny zastępuje w swoim portfelu krótkoterminowe obligacje długoterminowymi, co ma pomóc obniżać rynkowe stopy procentowe). Jednak banki centralne nie są w stanie same doprowadzić do uspokojenia sytuacji na rynkach i przyspieszenia wzrostu na świecie. Tymczasem problemy hiszpańskiego sektora bankowego w połączeniu z brakiem planu działań europejskich polityków to zapowiedź kolejnych rynkowych turbulencji. Do tego dochodzi jeszcze wielka niewiadoma związana z ryzykiem greckich wyborów (17 czerwca). To wszystko nakazuje podchodzić do umocnienia złotego z dużą ostrożnością. W piątek o godzinie 14.00 kurs EURPLN wynosił 4,2960, USDPLN 3,4475, CHFPLN 3,5770, zaś GBPPLN 5,3195.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).